Dziękuję wszystkim za odwiedziny i miłe słowa
Niektórzy z Was pytają, co ja robię , że moje storce tak kwitną.
Hmm .., aż tak się nimi nie interesuję na co dzień. Tak co 2-4 dni robię lekki przegląd korzeni i ogólnego stanu roślin i to by było na tyle.
Napiszę również, że stoją one na parapecie. A wiadomo, że ziaje z nich w tym okresie jak cholera. Ale jakoś im to nie przeszkadza. Obecnie u mnie nic nie kwitnie. Dwa z nich zachowały pędy. Są one zielone, dlatego zostawiłem. Może coś z nich będzie.., przynajmniej mam taką nadzieję
Jeśli chodzi o ich nawożenie, to pisałem już wyżej , że stosuję 3 nawozy. Biohumus, z dżdżownic kalifornijskich, zacząłem stosować od jakiego miesiąca. Czytałem , że również bardzo dobrze wpływa na wszystkie storczyki. A czy tak jest,to się okaże
Chociaż mam nadzieję, że tak właśnie będzie, bo liczę na obfite kwitnienie, jak w roku ubiegłym.