Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010
- stasia109
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4296
- Od: 7 lip 2008, o 10:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010
100krotko
, pięknie choć zimowo. Pozdrowienia dla kota. :P

Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010
Witajcie 
Dalu, moje pelargonie były zimowanie nowatorska metodą - tzn. wyciągnięte z ziemi, osuszone i zawinięte w papier. Spały sobie w piwnicy. Jakieś trzy tygodnie temu wyjęłam je, namoczyłam przez całą noc w wodzie i posadziłam do ziemi. Jak widać - metoda się sprawdza i mogę ją polecić, przeze wszystkim jest czysta i niekłopotliwa, tudzież nie zajmujaca wiele miejsca.
Gosiu, rybka popłynęła po najmniejszej linii oporu - wycięta z niebieskiego brystolu, pomalowana i pozszywana. Nie jest taka najgorsza
Madziu, ja też będę robić szczepki, wypraktykowane mam, że pelargnonie na jednyh korzeniu kwitną łądnie przez dwa lata, więc co dwa lata szykuję nowe szczepki.
Stasiu - dziękuję w imieniu kota
Wiecie co? Naprawdę idzie wiosna, słuchajcie...kanarek płci brzydkiej śpiewa, a kanarek płci pięknej szarpie papier na kawałki...wiecie, co to znaczy? Jutro przygotujemy im gniazdko do wicia i niech sie dzieje co chce

Dalu, moje pelargonie były zimowanie nowatorska metodą - tzn. wyciągnięte z ziemi, osuszone i zawinięte w papier. Spały sobie w piwnicy. Jakieś trzy tygodnie temu wyjęłam je, namoczyłam przez całą noc w wodzie i posadziłam do ziemi. Jak widać - metoda się sprawdza i mogę ją polecić, przeze wszystkim jest czysta i niekłopotliwa, tudzież nie zajmujaca wiele miejsca.
Gosiu, rybka popłynęła po najmniejszej linii oporu - wycięta z niebieskiego brystolu, pomalowana i pozszywana. Nie jest taka najgorsza
Madziu, ja też będę robić szczepki, wypraktykowane mam, że pelargnonie na jednyh korzeniu kwitną łądnie przez dwa lata, więc co dwa lata szykuję nowe szczepki.
Stasiu - dziękuję w imieniu kota
Wiecie co? Naprawdę idzie wiosna, słuchajcie...kanarek płci brzydkiej śpiewa, a kanarek płci pięknej szarpie papier na kawałki...wiecie, co to znaczy? Jutro przygotujemy im gniazdko do wicia i niech sie dzieje co chce
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
-
magdala
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010
My mamy jednego kanarka -kupionego jako "chłopaka" , ale albo nie umie śpiewać (bo tak jakoś skrzeczy),
albo może nie jest chłopakiem???
Zastanawiam się czasem czy nie byłoby dobrze sprawić mu "żonę"? Czy po 4 latach samotności polubi nowego ptaszka?
albo może nie jest chłopakiem???
Zastanawiam się czasem czy nie byłoby dobrze sprawić mu "żonę"? Czy po 4 latach samotności polubi nowego ptaszka?
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010
Aga, u mnie zeberki już mają młode pisklaczki, ale u nich to cykl całoroczny 
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010
O matko, genialne... a ja swoje cudne wywaliłam na kompost, bo myślałam, że nie zniosę znów skrzynek na klatce100krotka pisze:wyciągnięte z ziemi, osuszone i zawinięte w papier
Moje były piękne nawet te 4 letnie
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010
No to będą... jaja100krotka pisze: Wiecie co? Naprawdę idzie wiosna, słuchajcie...kanarek płci brzydkiej śpiewa, a kanarek płci pięknej szarpie papier na kawałki...wiecie, co to znaczy? Jutro przygotujemy im gniazdko do wicia i niech sie dzieje co chce![]()
Ciekawe, jak zachowania prokreacyjne ptactwa wpłyną na równowagę płci w 100krotkowie?
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010
Rodzina Ci się powiększy100krotka pisze:Wiecie co? Naprawdę idzie wiosna, słuchajcie...kanarek płci brzydkiej śpiewa, a kanarek płci pięknej szarpie papier na kawałki...wiecie, co to znaczy? Jutro przygotujemy im gniazdko do wicia i niech sie dzieje co chce
- stasia109
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4296
- Od: 7 lip 2008, o 10:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010
...będzie wesoło, oj będzie...

Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010
Witajcie, i kciuki trzymajcie 
Madame już uwiła gniazdko, wpuściliśmy jej samczyka i niech siedzieje co chce
Podśpiewujamy sobie tylko:
Życie to piękna forma lotu. Jesteś na nią gotów
to trzymaj się, chłopaki trzymaj się
Pochłonęłam włąśnie książkę z roku 1957 - "Kanarek i sposób jego hodowania". Pasjonujące. Służę wyjatkiem:

Kanarkom życzymy powodzenia i na razie dajemy im spokój
Madame już uwiła gniazdko, wpuściliśmy jej samczyka i niech siedzieje co chce
Życie to piękna forma lotu. Jesteś na nią gotów
to trzymaj się, chłopaki trzymaj się
Pochłonęłam włąśnie książkę z roku 1957 - "Kanarek i sposób jego hodowania". Pasjonujące. Służę wyjatkiem:
Jak ja lubię tę zamierzchłą nieco polszczyznęBasy na "oe" nie należą jeszcze do najgorszych, mimo to najlepiej się ich wystrzegać, gdyż mają wiele cech nosowych.
Kanarkom życzymy powodzenia i na razie dajemy im spokój
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
- tralaluszy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3302
- Od: 5 sty 2010, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010
Ja miałam równie wiekową "Nasz polski kanarek"100krotka pisze:Witajcie, i kciuki trzymajcie
Madame już uwiła gniazdko, wpuściliśmy jej samczyka i niech siedzieje co chcePodśpiewujamy sobie tylko:
Życie to piękna forma lotu. Jesteś na nią gotów
to trzymaj się, chłopaki trzymaj się![]()
Pochłonęłam włąśnie książkę z roku 1957 - "Kanarek i sposób jego hodowania". Pasjonujące. Służę wyjatkiem:
Jak ja lubię tę zamierzchłą nieco polszczyznęBasy na "oe" nie należą jeszcze do najgorszych, mimo to najlepiej się ich wystrzegać, gdyż mają wiele cech nosowych.
Kanarkom życzymy powodzenia i na razie dajemy im spokój
Chyba pana Jankowskiego,już nie pamiętam. A Twoją kto napisał?
Pozdrawiam - BabajAGA
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010
Moją pan WŁ. Świeży (dziwny obyczaj, nie podano imienia na okładce, tylko skrót).
Madziu, osobno siedziały, tak nam powiedzieli, gdy kupowaliśmy samiczkę.
Madziu, osobno siedziały, tak nam powiedzieli, gdy kupowaliśmy samiczkę.
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
- tralaluszy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3302
- Od: 5 sty 2010, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010
To pewnie skrót od Wielce Łaskawy100krotka pisze:Moją pan WŁ. Świeży (dziwny obyczaj, nie podano imienia na okładce, tylko skrót).
Pozdrawiam - BabajAGA
- stasia109
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4296
- Od: 7 lip 2008, o 10:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010
... to skrót od Władysław/Władysława. 
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.

