-kupiona jako Louise Odier,ale nią nie jest, ale to chyba
- Marcheland
- Gloria Dei
- Polarstern
- That's Jazz-
- Szekspir
- Louise Odier niestety też, szczególnie w ostatnim sezonie pod koniec lata czarna plamistość bardzo ją oszpeciła







No to chyba rozwiązała się moja zagadka.na podatnośc na choroby wpływa też podkładka. Wiele odmian podkładek jest wrażliwych na choroby: plamistośc czy mączniaka i przekazuje tą skłonność odmianie szlachetnej; dlatego róże z sadzonek pędowych są często zdrowsze.






 wiem. Ale ogród jest wspólny, a mój Mąż właśnie wielkokwiatowe lubi najbardziej. Angielki i róże stare są według niego "za bardzo napakowane"
 wiem. Ale ogród jest wspólny, a mój Mąż właśnie wielkokwiatowe lubi najbardziej. Angielki i róże stare są według niego "za bardzo napakowane"  U mnie ideałem zdrowia jest 'Abraham Darby'.
 U mnie ideałem zdrowia jest 'Abraham Darby'.