Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
malgocha1960
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 15606
Od: 8 lut 2010, o 18:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Polska

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

Dalu,ja dopiero wysiałam nasionka godecji, bo spodobały mi się na opakowaniu.Jak będzie,czas pokaże.
Awatar użytkownika
ada.kj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5075
Od: 2 gru 2008, o 12:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

Godecję najlepiej siać od razu do gruntu - o ile pamiętam chyba nie bardzo lubi przesadzanie. Z reguły na opakowaniu jest podany termin siewu - dwa lata temu tak posiałam i bardzo ładnie cały sezon kwitła - tylko u mnie trochę się pokładała.
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

:wit
Nasiona geodecji dostałam od mamy :) Piszą na opakowaniu żeby siać prosto do gruntu. Może się skuszę i wysieję na próbę parę sztuk ?

Widziałam w wątku u Agnieszki ( agness) że pisałaś o tojeści o innych - bordowych listkach. Masz taką u siebie ?
Awatar użytkownika
malgocha1960
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 15606
Od: 8 lut 2010, o 18:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Polska

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

Przepraszam Dalu,wprowadziłam w bład,godecja leż spokojnie w szufladze.Poszłam sprawdzić do zanasionowanego pokoju, bo tyle tego jest,że sama pogubiłam się.Wysiałam koleusy, częściowo jeżówkę,kapustę ozdobną ,łubin i jeszcze coś tam.
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16298
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

Godecji nigdy nie miałam. I chyba Dalu na razie nie będę już wysiewać nic nowego. Chciałabym raczej powiększyć plamy tego, co już mam. Istnieje tyle ciekawych roślin, ale nalezy się solidnie ograniczać, bo potem jakoś to wszystko za bardzo staje się wymieszane i nie robi większego wrażenia. Lepiej tylko kilka roślin, ale za to więcej takich samych. Tego zamierzam się trzymać ;:108
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

Daluś, godecja jest niekłopotliwa, i dość długo kwitnie. Przez ostatnie dwa lata nie miałam jej, ale w tym roku kupiłam sobie - tym razem pomarańczową :-) Wysiewa sie wprost do gruntu.

U nas godecja dość często wchodzi w skład wiązanek na Zielną (to taka ciekawostka :;230 )
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

wanda7 pisze:Godecji nigdy nie miałam. I chyba Dalu na razie nie będę już wysiewać nic nowego. Chciałabym raczej powiększyć plamy tego, co już mam. Istnieje tyle ciekawych roślin, ale nalezy się solidnie ograniczać, bo potem jakoś to wszystko za bardzo staje się wymieszane i nie robi większego wrażenia. Lepiej tylko kilka roślin, ale za to więcej takich samych. Tego zamierzam się trzymać ;:108
Ja tak sobie obiecywałam kilka razy ;:224 i nic z tego nie wyszło :;230
Awatar użytkownika
AAleksandra
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2777
Od: 5 wrz 2009, o 10:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

Moja godecja wysiana w zeszłym roku wprost do gruntu, wzeszła w ok 50 %, ale za to pięknie kwitła. Jeżeli się sama wysieje to bedę się cieszyła. Już nie kupuję nasionek więcej :;230
Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
x-d-a

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

Olu, większość forumek pisze o godecji bardzo pozytywnie, więc chyba spróbuję...

Aniu, ja też staram się trzymać zasad, ale co roku lubię wysiać sobie jakąś ciekawą roślinkę jednoroczną - to niewiele kosztuje, a ile daje przyjemności :!: W zeszłym roku to był powój gwiezdny (swoją drogą śliczna nazwa), w tym - może to będzie godecja, dla mnie zupełna nowość :D
Obrazek Obrazek

100krotko, moje nasionka na zdjęciu są różowe...ale kwiat wygląda naprawdę pięknie :P Jeśli w dodatku jest niekłopotliwy w uprawie - spróbuję! Na jednoroczne zawsze znajdzie się miejsce, a rabaty w ten sposób co roku zmieniają swój wygląd :lol:

Wandziu , w swoim ogrodzie też nie lubię zbyt dużej kakofonii roślin - raczej mniej gatunków, ale w większych ilościach :wink: Za to jeśli chodzi o jednoroczne, to lubię troszkę zaszaleć i posiać coś rzadkiego, nowego lub ślicznego :D Po pierwsze to wielka satysfakcja wyhodować roślinkę z nasionek, a po drugie - jeśli nie spełni oczekiwań, strata nie jest zbyt wielka, jeśli zaś się spodoba - radość olbrzymia :heja

Małgosiu, w zeszłym roku wysiewałam kapustkę ozdobną i nawet byłam zadowolona, chociaż ona pełnię swej urody osiąga dość późno jesienią:
Obrazek

Agatko, właściwie lubię jednoroczne siane wprost do gruntu; zawsze to z nimi wtedy mniej zachodu jak z tymi sianymi najpierw w domku i zajmującymi miejsca na parapetach.
Mam cztery odmiany tojeści - o zielonych, kolorowych, bordowych listkach i płożącą:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Aduś, to już postanowione! Godecja będzie posiana ;:108

Iguś, my Ciebie znamy i mamy do Ciebie ogromne zaufanie, więc pierwszych klientów już masz! A oni polecą Cię swoim znajomym i interes się będzie kręcił, że heja ;:162 Ja dość rzadko kupuję przez Internet i szukam sprawdzonych i poleconych sklepów...

Bożenko, hortensje też należą do moich ulubionych. A że mam sporo cienia w ogrodzie, to chyba nieźle się czują...
Silną wolę ciągle ćwiczę ;:224
Awatar użytkownika
Gencjana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3031
Od: 27 sty 2010, o 22:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

Dalu, moje potrzeby rosną wprost proporcjonalnie do ilości czasu spędzanego na Forum. :;230
Tak poważnie, obecne większe zakupy wynikają też ze zlikwidowania warzywnika.
Jeśli chodzi o kasę - nie musimy kupować w Dutch Gardens. :roll:
Miałam kiedyś godecję. Może teraz są ładniejsze odmiany, byłam rozczarowana. :(
Pozdrawiam.Adrianna
Moje wątki Aktualny
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

O widzisz Dalu o godecji nie pomyślałam. Za to heliotrop wysiany. :D
Jak miło popatrzeć na takie słoneczne fotki...aż nie do wiary, że tak może być naprawdę.
Najważniejsze jest jednak to, że najlepsze mamy przed sobą. :D
;:3 ;:3 ;:3
Awatar użytkownika
Olusia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11020
Od: 23 gru 2007, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kościan

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

Ostatnie zdanie najbardziej mi się podoba :!: :!: :!:
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4838
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

Godecję siałam prosto do gruntu, na obwódce przy warzywniku, bezproblemowa.
Dawno jej nie miałam, bo lubię odmianę w jednorocznych :roll:
Melduję, że powój gwiezdny kupiłam :P .
Tojeść o liściach bordo to dla mnie nowość, czy jest tak samo ekspansywna, jak gatunek?
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24802
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

Daluś ten powój gwiezdny jest prześliczny, wart swojej równie pięknej nazwy :D Ja bardzo przystopowałam z wysiewami. Kiedyś siałam jak szalona, a później całymi dniami pikowałam, ale to było w czasach, kiedy jeszcze w ogródku było pusto, więc miejsca zapełniałam jednorocznymi. Teraz już ciasnota, więc zostałam wierna tylko wysiewowi niecierpków i aksamitkom, w tym roku jeszcze wysieję dalie :D
Awatar użytkownika
HalinaK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9422
Od: 12 paź 2008, o 11:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

AGNESS pisze:Daluś ten powój gwiezdny jest prześliczny, wart swojej równie pięknej nazwy :D :D
Daluniu ;:167 uważam tak samo, jak Agnieszka iii kiedyś też pokuszę się go wysiać :wit
Cieplutko pozdrawiam, Halina ;:194
W moim ogródeczku :wink: HalinaK-linki :D
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”