Witaj Agnieszko w moim ogródku, dziękuję za miłe słowa, bardzo sie cieszę, ze moje fotki podobają Ci się
Ogródek AGNESS cz.7
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24809
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz.7
Wandziu zgadza się , to są chabry ogrodowe, bardzo wdzięczne roślinki, kwitną wiosną , a później powtarzają późnym latem
Jeśli masz ochotę, to chętnie się nimi podzielę
Witaj Agnieszko w moim ogródku, dziękuję za miłe słowa, bardzo sie cieszę, ze moje fotki podobają Ci się
Witaj Agnieszko w moim ogródku, dziękuję za miłe słowa, bardzo sie cieszę, ze moje fotki podobają Ci się
Re: Ogródek AGNESS cz.7
Agnieszko od razu radośniej się zrobiło za sprawą takich zdjęć.
Widzę,że lista róż,które byś chciała jest dość duża
Czy już je zamowiłaś?
Widzę,że lista róż,które byś chciała jest dość duża
Czy już je zamowiłaś?
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24809
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz.7
- JolantaG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9574
- Od: 3 lis 2008, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska
Re: Ogródek AGNESS cz.7
Piękne kwiecie ,ale nie wiem co jest na 1 i ostatniej fotce .

- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24809
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz.7
Jolu na pierwszej fotce jest Posłonek, a na 2 ostatnich Trojeść amerykańska 
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24809
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz.7
Andrzejku u mnie trojeść rozłazi się jak szalona, nowe roślinki wyłażą i 3 metry od posadzonej kępki i pozbyłam się jej w zeszłym roku z tego powodu, mimo, ze tak wspaniale pachnie. Ale strasznie wyłaziła mi na trawniku i u sąsiada na trawniku
az krzywo patrzył w moją stronę, bałam się, ze wreszcie jakąś motyka oberwę

-
dawidbanan
- ---
- Posty: 7565
- Od: 29 cze 2009, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogródek AGNESS cz.7
Ale trafiłem.
Ja wczoraj wysiałem trojeść amerykańską, i chciałem napisać czy ktoś posiada.
Ona się tak rozsiewa czy przez korzenie?
Ja wczoraj wysiałem trojeść amerykańską, i chciałem napisać czy ktoś posiada.
Ona się tak rozsiewa czy przez korzenie?
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24809
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz.7
Dawidku sprawuje się bardzo dobrze....aż za dobrze
Tak jak napisałam we wcześniejszym poście u mnie straszliwie się rozłaziła, poprzez rozłogi. Potrafiła wyrastać w rozrzucie i 3 metrów we wszystkich kierunkach . Pewnie dobrą metodą na nią jest wysadzenie jej w jakimś wiadrze i zakopanie, ale ja niestety nie miałam na to miejsca
wiec musiałam się jej pozbyć. Ale roślinka naprawdę fajna, oryginalna, cudnie wyglądają jej kwiatowe pompony , przepięknie pachnie, i przywabia roje pszczół.
To typowa roślina miododajna
Jeśli weźmie się ją w cugle, to naprawdę warto mieć w ogrodzie 
To typowa roślina miododajna
-
dawidbanan
- ---
- Posty: 7565
- Od: 29 cze 2009, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogródek AGNESS cz.7
Skoro ładnie pachnie i wygląda, to niech się rozrasta 
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz.7
Aguś oto co znalazłam:
"Zabieg koszenia wykonywany jest niekiedy w celu usunięcia ekspansywnych roślin, obcych dla flory rodzimej. Przykładem może być tojeść amerykańska, która poprzez szybkie i niekontrolowane rozrastanie się zagraża rodzimym, często chronionym gatunkom roślin."
Dobrze chyba, że się pozbyłaś
Co nie zmiania faktu, że to piękna roślina.
"Zabieg koszenia wykonywany jest niekiedy w celu usunięcia ekspansywnych roślin, obcych dla flory rodzimej. Przykładem może być tojeść amerykańska, która poprzez szybkie i niekontrolowane rozrastanie się zagraża rodzimym, często chronionym gatunkom roślin."
Dobrze chyba, że się pozbyłaś
- JolantaG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9574
- Od: 3 lis 2008, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska
Re: Ogródek AGNESS cz.7
Trojeść mam ,1 maleńką sadzonkę, od kochanej forumowiczki .Mam nadzieję ,że będzie równie piękna jak Twoja . :P 
Cieszę się ze względu na moje pszczółki .
Cieszę się ze względu na moje pszczółki .
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogródek AGNESS cz.7
Piękna ta trojeśc....muszę się rozejrzec za sadzonkami na wiosne 
Re: Ogródek AGNESS cz.7
Aguś, na ostatnich zdjęciach widzę trojeść amerykańską...Już o tym chwaście pisałam kilkakrotnie...Przestrzegam! Ja sobie z tym pioruństwem rady dać nie mogłam, podziemne kłącza bez umiaru żadnego rozrastają się i wyrasta toto wszędzie! Roundup lałam, smarowałam liście, nie mogłam wytępić...Ja tylko tak w dobrej wierze
Mi ona też się kiedyś spodobała, ale nienawiść przyszła chyba już rok później 
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: Ogródek AGNESS cz.7
No proszę.... tak ładnie wygląd a to taki gagatek
A właśnie miałam pisac, że zabójczo wylądają te pomponiaste kwiaty trojeści 
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24809
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz.7
Dawidku jeśli nasz miejsce, to pewnie, ona jest naprawdę bardzo ciekawa
Joluś no piękna, ale jak na możliwości mojego malutkiego ogródka za ekspansywna, co potwierdza sie w Twoim cytacie
Tak, że wolę podziwiać ją z daleka
Jolu może spróbuj posadzić ją w wiadrze, wtedy będzie pod kontrolą i będzie pięknie rosła w jednej kępie , bez wędrowania po całym ogrodzie
Grażynko jeśli chcesz,jeżeli gdzieś tylko u mnie jeszcze sie pokaże, to wyślę Ci. Ja się jej pozbyłam, ale czasami jeszcze pokazują się pojedyncze gałązki.
Martuś zgadzam sie z tym co piszesz i dlatego, tak jak pisałam wcześniej pozbyłam jej się....bo była już nawet u sąsiada
Andrzejku, pewnie zależy od gleby. U mnie piaseczki, więc te jej kłącza miały łatwość wędrowanie, nie musiała przebijać się przez żadne twarde gliny, ani nic takiego
Aguś, bo to piękny gagatek, a na dodatek jaki pachnący
Ale gagatek jakich mało 
Joluś no piękna, ale jak na możliwości mojego malutkiego ogródka za ekspansywna, co potwierdza sie w Twoim cytacie
Jolu może spróbuj posadzić ją w wiadrze, wtedy będzie pod kontrolą i będzie pięknie rosła w jednej kępie , bez wędrowania po całym ogrodzie
Grażynko jeśli chcesz,jeżeli gdzieś tylko u mnie jeszcze sie pokaże, to wyślę Ci. Ja się jej pozbyłam, ale czasami jeszcze pokazują się pojedyncze gałązki.
Martuś zgadzam sie z tym co piszesz i dlatego, tak jak pisałam wcześniej pozbyłam jej się....bo była już nawet u sąsiada
Andrzejku, pewnie zależy od gleby. U mnie piaseczki, więc te jej kłącza miały łatwość wędrowanie, nie musiała przebijać się przez żadne twarde gliny, ani nic takiego
Aguś, bo to piękny gagatek, a na dodatek jaki pachnący








