Sasanka( Pulsatilla)- uprawa ,wysiew nasion,problemy itp.
Puchate sasanki
Są takie milusie i puszyste i niedługo zaczną kwitnąć.
Zdjęcia usunięto z hostingu.
bab...
Zdjęcia usunięto z hostingu.
bab...
-
- 100p
- Posty: 109
- Od: 5 lis 2010, o 10:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Puchate sasanki
Śliczne
Są z gotowych sadzonek czy z siewu? Posiałam w tamtym roku sasanki i mam nadzieję, że w tym już będą pięknie kwitły.

Są z gotowych sadzonek czy z siewu? Posiałam w tamtym roku sasanki i mam nadzieję, że w tym już będą pięknie kwitły.
Pozdrawiam
Magdalenka
Magdalenka
Re: Sasanki
Sasanki z nasion zwykle mają inne kolory niż ich rodzice - większość wraca do puntu wyjścia i zakwita na fioletowo. Przy większej ilości siewek można trafić na bardzo ładne kwiaty. Normalnie 10 roślin na 100 siewek jest bardzo ładnych a 1-2 na 100 jest super. Reszta to kolorowy miks rodziców, dziadków itd.
Mnożenie z sadzonek nie opłaca się przy typowych kolorach czy formach kwiatów - to trudne i czasem nawet 50% sadzonek wypada zanim rośliny wypuszczą nowe korzenie. Sadzonkowanie jest zarezerwowane dla tych najpiękniejszych
Kilka moich siewek



Serdecznie - Emil
Mnożenie z sadzonek nie opłaca się przy typowych kolorach czy formach kwiatów - to trudne i czasem nawet 50% sadzonek wypada zanim rośliny wypuszczą nowe korzenie. Sadzonkowanie jest zarezerwowane dla tych najpiękniejszych

Kilka moich siewek



Serdecznie - Emil
- MENA515
- 500p
- Posty: 558
- Od: 9 mar 2010, o 09:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Sasanki

Te ze zdjęcie są cudowne

Re: Sasanki
MENA 515 Kupiłam 4 pierwsze sadzonki sasanek. Teraz same się rozsiewają 

Re: Sasanki
Swoje sieję zaraz po zebraniu albo trzymam w papierowej torebce/kopercie do wiosny. Te wysiane latem zostają na rozsadniku do kwietnia przyszłego roku. Siewki z wiosennych wysiewów przesadzam na stałe miejsce w czerwcu. Większość zakwita po roku, reszta dopiero po dwóch latach uprawy.
Przy większych ilościach siewek można doczekać się bardzo fajnych kolorów i kształtów kwiatów.



Przy większych ilościach siewek można doczekać się bardzo fajnych kolorów i kształtów kwiatów.



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Sasanki
Olu, w Trójmieście jest sporo miejsc gdzie można kupić sporo bylin więc i sasanki.
Na pewno na targu wiosną w renku, przed halą w Gdyni, w Redzie na obwodowej, w Obi itp
Na pewno na targu wiosną w renku, przed halą w Gdyni, w Redzie na obwodowej, w Obi itp

Re: Sasanki
W ubiegłym roku u znajomego zobaczyłam ogromne kępy sasanek , wyglądały rewelacyjnie
wtedy na dobre przypadły mi do serducha i .....na targi pojechałam głównie po te roślinki
wybór żaden ale te pospolite udało mi się zakupić .
Może na wiosennych targach coś będą mieli , trzeba uzbroić się w cierpliwość ...ale jak skoro tutaj ogląda się takie cudeńka
póki co cieszę się z tego co mam , oby tylko zimę przetrwały .



Może na wiosennych targach coś będą mieli , trzeba uzbroić się w cierpliwość ...ale jak skoro tutaj ogląda się takie cudeńka





- MENA515
- 500p
- Posty: 558
- Od: 9 mar 2010, o 09:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Sasanki
Wyczytałam dzisiaj, że aby sasanki wyrosły z kupnych nasion, trzeba je najpierw stratyfikować, czyli przechować w odpowiednio niskiej temp., by czuły się jak by zimowały w ziemi. Jak długo należy to zrobić i w jakiej temp? Wiem, że część z Was radzi kupić sasanki w sadzonkach, ale ja bardzo chciała bym wysiać własne
.

Re: Sasanki
Nigdy nie stratyfikowałem. Nawet siane dwa tygodnie po zebraniu i lekkim podsuszeniu szybko kiełkowały. Dwuletnie nasiona wschodzą słabo a z trzyletnich wyjdzie tylko kilka siewek. Może trzymane w lodówce przez cały czas dałyby większe wschody. Nie wiem, nie sprawdzałem. 70-80% skiełkowanych nasion dla mnie to w sam raz.
Nawet najzwyklejsze fioletowe super wyglądają w dużych kępach.


Nawet najzwyklejsze fioletowe super wyglądają w dużych kępach.


- MENA515
- 500p
- Posty: 558
- Od: 9 mar 2010, o 09:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Sasanki
em- one są wprost cudowne
Jak z bajki. Ja własnych siewek nie mam. Pytałam u nas w ogrodniczym- może zamówią. Jeśli nie wyrosną tym razem, kupię sadzonki i już.Ja po prostu muszę je mieć 


Re: Sasanki
Nie wiem jak u Was, ale u mnie inne kolory poza 'gatunkowym', czyli fioletowym są krótkotrwałe, po kilku latach ( czasem już po roku) mi ginęły, dlatego już ich nie kupuję, choć podobają mi się bordowe czy różowe.Zaś wspomniane filetowe szeroko się rozrastają i wysiewają same.
Re: Sasanki
MENA515 Jeśli by się nie udało to daj znać przez pw albo email. Mam 3 letnie siewki w doniczkach albo kopane z bryłą ziemi z gruntu. Powinny dać w tym roku przynajmniej 7 kwiatów każda.
selli7 mam kilka kęp 8 letnich o białych kwiatach. Są niższe niż z fioletowe ale tak samo odporne. Wszystkie moje sasanki były selekcjonowane pod względem żywotności i słabo rosnące poszły na kompost. Teraz próbuję przenieść (przez krzyżowanie) pełne kwiaty z fioletowych i czerwonych na białe. Fiolet i bordo są nie do zdarcia nawet tutaj na kwaśnej ciężkiej glinie. Z białych czasem połowa jest słaba i pada w drugim sezonie. Zostają tylko najsilniejsze i dopiero te są dalej zapylane.
Ta jest bardzo fajna - zwykłe fioletowe kwiaty ale z pięknymi niebieskimi łatkami na końcach płatków.

Najdziwniejsza z pełnych jakie mam

Najładniejsze są w kolorze chłodnego fioletu bez dodatku bordowego czy śliwkowego

selli7 mam kilka kęp 8 letnich o białych kwiatach. Są niższe niż z fioletowe ale tak samo odporne. Wszystkie moje sasanki były selekcjonowane pod względem żywotności i słabo rosnące poszły na kompost. Teraz próbuję przenieść (przez krzyżowanie) pełne kwiaty z fioletowych i czerwonych na białe. Fiolet i bordo są nie do zdarcia nawet tutaj na kwaśnej ciężkiej glinie. Z białych czasem połowa jest słaba i pada w drugim sezonie. Zostają tylko najsilniejsze i dopiero te są dalej zapylane.
Ta jest bardzo fajna - zwykłe fioletowe kwiaty ale z pięknymi niebieskimi łatkami na końcach płatków.

Najdziwniejsza z pełnych jakie mam

Najładniejsze są w kolorze chłodnego fioletu bez dodatku bordowego czy śliwkowego

- bystrzanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 551
- Od: 26 wrz 2010, o 17:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bystra k. Bielska Białej
Re: Sasanki
em - uprawiasz sasanki na ciężkiej, kwaśnej glinie? Bardzo mnie to cieszy, bo właśnie taką mam w ogrodzie i myślałam, że posadzenie tu sasanek to szaleństwo. Jednak bordowe wytrzymały już 3 sezony i się powoli (bardzo powoli) rozrastają, a rok temu dosadziłam białą tyko mrówki chyba zupełnie ją wykończyły.
ps - te pełne są niesamowite...
ps - te pełne są niesamowite...
Re: Sasanki
Tak, rośliny nie mają u mnie lekko. Jeśli udają się tutaj to powinny dać sobie radę wszędzie
Dostają dwa razy w roku polifoski i od czasu do czasu jakiegoś dopalacza z gnojowicy.




Dostają dwa razy w roku polifoski i od czasu do czasu jakiegoś dopalacza z gnojowicy.


