też zimę ,ale chyba nie taka duża jak w Polsce
Wynajęty Ogród Grazki 2211
- skorpion811-51
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7234
- Od: 21 lis 2009, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz
Re: Wynajęty Ogród Grazki 2211
Grażynko witam Cie w nowym roku i widzę u Ciebie
też zimę ,ale chyba nie taka duża jak w Polsce
też zimę ,ale chyba nie taka duża jak w Polsce
Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
- stasia109
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4296
- Od: 7 lip 2008, o 10:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Re: Wynajęty Ogród Grazki 2211
Witaj Grażynko,
za pewnie już jesteś w domu w Irlandii. Jak się podobało w starym kraju? Pogoda zamawiana dopisała? A może jakieś zdjęcia zostały zrobione?
Czekamy na Twoją obecność na FO. Trzymaj się Kochanienka.
Pa, pa, pozdrawiam

Czekamy na Twoją obecność na FO. Trzymaj się Kochanienka.
Pa, pa, pozdrawiam
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
- grazka2211
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2820
- Od: 14 paź 2008, o 11:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: MILICZ-CAVAN-IRLANDIA
Re: Wynajęty Ogród Grazki 2211
Stasiu 109 niestety święta spędzałam w Irlandii.Na FO przebywam często tylko nie aktywnie.W czasie urlopu w październiku nie miałam czasu na zdjęcia-zostały tylko wspomnienia.Wyjazdy moje do starego kraju są raczej zaplanowanymi wieloma sprawami i krótkimi wypadami.Całe szczęście pogoda dopisała.Następny wypad może będę miała dopiero w maju.
Teraz czekam tylko na wiosnę-zaczęły mi się pokazywać pierwsze liście kwiatów cebulowych-zobaczymy jak będzie .
Jesienią zrobiłam małe przemeblowanie ,swoje-grządki-boksy poprzesuwałam bardziej na boki,dorzuciłam do nich pierwszy swój kompost.
Stasiu-Skorpion 811-51 zima nie tak mroźna ale narobiła szkód.Pozamykane szkoły,popękane rury,pozamarzana woda,paraliż na drogach.Spowodowane to tym że Irlandia ma inny klimat i na kilku stopniowe nawet mrozy robi się katastrofa.
Teraz czekam tylko na wiosnę-zaczęły mi się pokazywać pierwsze liście kwiatów cebulowych-zobaczymy jak będzie .
Jesienią zrobiłam małe przemeblowanie ,swoje-grządki-boksy poprzesuwałam bardziej na boki,dorzuciłam do nich pierwszy swój kompost.
Stasiu-Skorpion 811-51 zima nie tak mroźna ale narobiła szkód.Pozamykane szkoły,popękane rury,pozamarzana woda,paraliż na drogach.Spowodowane to tym że Irlandia ma inny klimat i na kilku stopniowe nawet mrozy robi się katastrofa.
doniczkowe , prace mojej córki ZAPRASZAM.
Przepraszam za błędy w tekstach .Winą jest sprzęt z którego korzystam .
Przepraszam za błędy w tekstach .Winą jest sprzęt z którego korzystam .
- stasia109
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4296
- Od: 7 lip 2008, o 10:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Re: Wynajęty Ogród Grazki 2211
Droga Grażynko
, no to widzę, że zima dała Wam w kość. Nie martw się, że tylko w Irlandii. W starym Kraju również zima dała popalić, że ho, ho. Mroźno było i to bardzo. Teraz troszkę słoneczko wychodzi ale zapowiadają pod koniec lutego mrozy nawet do - 17 stopni. Toż to szok!!!
Piszesz, że już w październiku robiłaś przygotowania do wiosny, zazdroszczę. U mnie na klombach również co nie co wychodzi z ziemi, ale ten zapowiadany mróz? Już się boję....
Piszesz, że już w październiku robiłaś przygotowania do wiosny, zazdroszczę. U mnie na klombach również co nie co wychodzi z ziemi, ale ten zapowiadany mróz? Już się boję....
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
- stasia109
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4296
- Od: 7 lip 2008, o 10:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Re: Wynajęty Ogród Grazki 2211
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
- skorpion811-51
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7234
- Od: 21 lis 2009, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz
Re: Wynajęty Ogród Grazki 2211
Grażynko dawno u Ciebie nie byłam u nas na razie ciepło się zrobiło i chciałoby się żeby
tak już zostało . Zaczynają wychodzić pąki cebulowych to już jest nadzieja
tak już zostało . Zaczynają wychodzić pąki cebulowych to już jest nadzieja
Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
- grazka2211
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2820
- Od: 14 paź 2008, o 11:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: MILICZ-CAVAN-IRLANDIA
Re: Wynajęty Ogród Grazki 2211
Witam Was drogie Stasie.
Mam nadzieje że przepowiednie się nie spełnią szkoda roślin które poczuły już wiosnę.U mnie przepowiadano na przełomie stycznia i lutego temp. dochodzące do -20 st. Całe szczęście nie spełniło się.
W ogródku zlikwidowałam 2 kwiatowe boksy jeszcze jesienią ,teraz usunęłam jeszcze jeden na rzecz większej mini szklarni która ma 2x2m.Jak się tylko trochę ociepli "pójdą"do niej kaktusy,sukulenty i część storczyków -jeżeli się zmieszczą.Teraz mieszka w niej kot-przybłęda,potem otrzyma swój osobisty domek na kształt budy.Oczywiście cebul ani roślin ogrodowych nie wyrzucałam ani nie oddawałam.Są nadal u mnie tylko trochę inaczej posadziłam.Sama jestem ciekawa co z tego wyjdzie.Dzisiaj mój Radzio kupił nasiona traw bo mam "goły" trawnik-zniszczony przy postawianiu szopki i szklarenki.
Z zakupem roślinek na razie nie szaleję-posiałam tylko słoneczniki,paprykę i proso dla papug.
Na ogrodzie czuć już wiosnę-wyrastają cebulowe,zakwitła pierwsza prymulka.
Przepraszam że mało się udzielam-wszystko winna jest praca w dzień
(za to mam trochę więcej kaski na spełnianie małych marzeń).
Mam nadzieje że przepowiednie się nie spełnią szkoda roślin które poczuły już wiosnę.U mnie przepowiadano na przełomie stycznia i lutego temp. dochodzące do -20 st. Całe szczęście nie spełniło się.
W ogródku zlikwidowałam 2 kwiatowe boksy jeszcze jesienią ,teraz usunęłam jeszcze jeden na rzecz większej mini szklarni która ma 2x2m.Jak się tylko trochę ociepli "pójdą"do niej kaktusy,sukulenty i część storczyków -jeżeli się zmieszczą.Teraz mieszka w niej kot-przybłęda,potem otrzyma swój osobisty domek na kształt budy.Oczywiście cebul ani roślin ogrodowych nie wyrzucałam ani nie oddawałam.Są nadal u mnie tylko trochę inaczej posadziłam.Sama jestem ciekawa co z tego wyjdzie.Dzisiaj mój Radzio kupił nasiona traw bo mam "goły" trawnik-zniszczony przy postawianiu szopki i szklarenki.
Z zakupem roślinek na razie nie szaleję-posiałam tylko słoneczniki,paprykę i proso dla papug.
Przepraszam że mało się udzielam-wszystko winna jest praca w dzień
doniczkowe , prace mojej córki ZAPRASZAM.
Przepraszam za błędy w tekstach .Winą jest sprzęt z którego korzystam .
Przepraszam za błędy w tekstach .Winą jest sprzęt z którego korzystam .
- stasia109
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4296
- Od: 7 lip 2008, o 10:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Re: Wynajęty Ogród Grazki 2211
No to spełniaj swe marzenia, spełniaj. Proszę, szklarnię sobie kupiła. Już zazdroszczę.
Jak byś kiedy co oddawała to masz mój adres: Polska-Szczedrzyk.
A kota przybłędę po miziaj ode mnie. A Radziunia ucałuj i córcie też. A co z papugami? Pogadaj z nimi w moim imieniu. :P
Całuski

A kota przybłędę po miziaj ode mnie. A Radziunia ucałuj i córcie też. A co z papugami? Pogadaj z nimi w moim imieniu. :P
Całuski
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
- grazka2211
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2820
- Od: 14 paź 2008, o 11:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: MILICZ-CAVAN-IRLANDIA
Re: Wynajęty Ogród Grazki 2211
Stasiu Rudek-kot przybłęda wymiziany(Iza dała już mu imię).Jak tylko nauczę się języka papuziego to z nimi pogadam.Na razie one też nie umieją rozmawiać po ludzku i raczej się nie nauczą.
Wczoraj posadziłam 4 róże i dwie trawy pampasowe.
Wczoraj posadziłam 4 róże i dwie trawy pampasowe.
doniczkowe , prace mojej córki ZAPRASZAM.
Przepraszam za błędy w tekstach .Winą jest sprzęt z którego korzystam .
Przepraszam za błędy w tekstach .Winą jest sprzęt z którego korzystam .
- agatka123
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4159
- Od: 23 sty 2011, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Wynajęty Ogród Grazki 2211
Witaj! Fajny mały ogródeczek, ciekawe jak będzie wyglądał po zmianach? Będę tu zaglądać. Zazdroszczę,że już coś sadziłaś u mnie ziemia skuta mrozem
Pozdrawiam
- grazka2211
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2820
- Od: 14 paź 2008, o 11:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: MILICZ-CAVAN-IRLANDIA
Re: Wynajęty Ogród Grazki 2211
Witaj Agatko w moich skromnych progach.U siebie mogłam coś zrobić bo mam inną strefę klimatyczną.U Ciebie jeszcze trochę pomrozi i będziesz miała cieplutko.U mnie dzisiaj już pada deszcz.Podejrzewam że zmiany u "siebie" będę robiła cały czas bo ja taka nie spokojna dusza jestem .Oby wystarczyło czasu no i ...pogody ładnej.Pozdrawsiam.
doniczkowe , prace mojej córki ZAPRASZAM.
Przepraszam za błędy w tekstach .Winą jest sprzęt z którego korzystam .
Przepraszam za błędy w tekstach .Winą jest sprzęt z którego korzystam .
- stasia109
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4296
- Od: 7 lip 2008, o 10:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Re: Wynajęty Ogród Grazki 2211
Witaj, Kochana Grazko
Masz piękny ogródek. Dużo pracujesz a jednak kochasz swój zielony kącik i pięknie go prowadzisz. Miło się go ogląda. Też Tobie zazdroszczę, że już możesz w nim sadzić. U nas, dziś rano było minus 10 stopni. Powiedz sama, kto to widział pod koniec lutego takie minusy
. Toż to, szok!
Pozdrawiam, pa, pa

Masz piękny ogródek. Dużo pracujesz a jednak kochasz swój zielony kącik i pięknie go prowadzisz. Miło się go ogląda. Też Tobie zazdroszczę, że już możesz w nim sadzić. U nas, dziś rano było minus 10 stopni. Powiedz sama, kto to widział pod koniec lutego takie minusy
Pozdrawiam, pa, pa
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
- grazka2211
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2820
- Od: 14 paź 2008, o 11:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: MILICZ-CAVAN-IRLANDIA
Re: Wynajęty Ogród Grazki 2211
Stasiu tak szczerze to chyba wolała bym to - . Przynajmniej wszystko co złe wymarznie.U mnie wieje ,pada ,nieprzyjemnie mimo że mam na +.
Do zielonych i nie tylko muszę znaleźć czas bo to moja odskocznia od codziennych spraw.Wolę zająć się nimi niż spotkaniami towarzyskimi które pochłaniają niepotrzebnie i bezsensownie czas.No chyba że jest to spotkanie maniaków zielonych
Do zielonych i nie tylko muszę znaleźć czas bo to moja odskocznia od codziennych spraw.Wolę zająć się nimi niż spotkaniami towarzyskimi które pochłaniają niepotrzebnie i bezsensownie czas.No chyba że jest to spotkanie maniaków zielonych
doniczkowe , prace mojej córki ZAPRASZAM.
Przepraszam za błędy w tekstach .Winą jest sprzęt z którego korzystam .
Przepraszam za błędy w tekstach .Winą jest sprzęt z którego korzystam .
- stasia109
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4296
- Od: 7 lip 2008, o 10:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Re: Wynajęty Ogród Grazki 2211
Grazka,
eee... tam wymarznie... Ja marznę a nie te cudaki co żyją i żerą cebulki kwiatowe. One chyba nie marzną.
Ja to bym chciała aby było jak u Ciebie....na +, miękka ziemia i zielono. Ja też najlepiej czuję się w ogródku.
Zapaleńcy- napaleńcy ogrodowi...
Teraz czekam na

Ja to bym chciała aby było jak u Ciebie....na +, miękka ziemia i zielono. Ja też najlepiej czuję się w ogródku.
Zapaleńcy- napaleńcy ogrodowi...
Teraz czekam na
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
- grazka2211
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2820
- Od: 14 paź 2008, o 11:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: MILICZ-CAVAN-IRLANDIA
Re: Wynajęty Ogród Grazki 2211
Stasiu bo one głodne ,a jak marzną to potrzebują więcej pokarmu na ogrzanie się
Ja si ę tu śmieję ale u mnie ślimaki już zaczynają żerować i obgryzają co mogą
Miałam nic nie kupować a przyniosłam 4 dalie w wolnej chwili wstawię fotki.Chyba je posadzę do doniczek aby nie dokarmiać takich jednych obślizgłych ślimoków.Poskładałam dziś tzn.wczoraj (już
)półki do szklarni jeszcze chwilkę i powrócą kaktusy z zimowania.
Miałam nic nie kupować a przyniosłam 4 dalie w wolnej chwili wstawię fotki.Chyba je posadzę do doniczek aby nie dokarmiać takich jednych obślizgłych ślimoków.Poskładałam dziś tzn.wczoraj (już
doniczkowe , prace mojej córki ZAPRASZAM.
Przepraszam za błędy w tekstach .Winą jest sprzęt z którego korzystam .
Przepraszam za błędy w tekstach .Winą jest sprzęt z którego korzystam .

