Ogród Gosi "moje miejsce na ziemi"
- Urtica
- 200p

- Posty: 220
- Od: 23 sie 2010, o 22:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Ogród Gosi "moje miejsce na ziemi"
Witaj Gosiu
ale u Ciebie pięknie i tyle kolorów
widać ile pracy i serca włożyłaś w upiększanie swojego ogrodu
jednak najbardziej ujęłaś mnie fiołkowym trawnikiem, bo fiołki to kwiaty które kocham odkąd pamiętam 
Pozdrawiam Monika
Ogród Moniśki
Ogród Moniśki
- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: Ogród Gosi "moje miejsce na ziemi"
Witaj Gosiu. Ładne masz miejsce na ziemi
Pooglądałam powiększone zdjęcia, podobają mi się kolorowe kompozycje roślin, wszystko masz takie zadbane i wymuskane. Oryginalny skalniak, przeważnie widywałam bardziej płaskie. Trawnik z fiołkami świetnie wygląda, aż szkoda by było kosić. Długo kwitną te fiołeczki?
Pooglądałam powiększone zdjęcia, podobają mi się kolorowe kompozycje roślin, wszystko masz takie zadbane i wymuskane. Oryginalny skalniak, przeważnie widywałam bardziej płaskie. Trawnik z fiołkami świetnie wygląda, aż szkoda by było kosić. Długo kwitną te fiołeczki?
- gosia79z
- 200p

- Posty: 428
- Od: 19 sty 2011, o 18:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyspa Wolin
Re: Ogród Gosi "moje miejsce na ziemi"
Witam
Moniko, ja też uwielbiam fiołki.
Gosiu, trawnik koszę dopiero wtedy, gdy fiołki przekwitną, a kwitną około 2-3 tygodni, im cieplej, tym krócej niestety.
Prognozy pogody tak bardzo straszyły, ale chyba nie będzie tak źle, już się zmieniły i to baaardzo.A ja wczoraj okryłam hortensję, zenobię, przysypałam wychodzące z ziemi pąki piwonii i serduszki, usypała kopczyki z ziemi na tulipanach.
Wszystko ma takie pąki liści, róże, powojniki.Wystarczyłoby trochę słonka i ciepła i mielibyśmy eksplozję wiosny.W zeszłym roku, o tej porze, mieliśmy śnieżną pustynię.


Moniko, ja też uwielbiam fiołki.
Gosiu, trawnik koszę dopiero wtedy, gdy fiołki przekwitną, a kwitną około 2-3 tygodni, im cieplej, tym krócej niestety.
Prognozy pogody tak bardzo straszyły, ale chyba nie będzie tak źle, już się zmieniły i to baaardzo.A ja wczoraj okryłam hortensję, zenobię, przysypałam wychodzące z ziemi pąki piwonii i serduszki, usypała kopczyki z ziemi na tulipanach.
Wszystko ma takie pąki liści, róże, powojniki.Wystarczyłoby trochę słonka i ciepła i mielibyśmy eksplozję wiosny.W zeszłym roku, o tej porze, mieliśmy śnieżną pustynię.


- agnieszka72
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 3847
- Od: 22 lip 2008, o 20:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogród Gosi "moje miejsce na ziemi"
Witaj Gosiu mieszkasz w fajnym miejscu
.
I nie strasz pogodą-u nas nie będzie tak źle a -2 w nocy to dla naszych roślinek żadne ochłodzenie.
Czy pościągałaś już słomę z roślinek? U ciebie jest duża wilgotność co sprzyja rozwojowi chorób grzybowych
.
Zetnij zarażone pędy,porób kopczyki.I korzystaj z wiedzy forumowiczów-trafisz na wielu pasjonatów którzy chętnie dzielą się wiedzą
.
I nie strasz pogodą-u nas nie będzie tak źle a -2 w nocy to dla naszych roślinek żadne ochłodzenie.
Czy pościągałaś już słomę z roślinek? U ciebie jest duża wilgotność co sprzyja rozwojowi chorób grzybowych
Zetnij zarażone pędy,porób kopczyki.I korzystaj z wiedzy forumowiczów-trafisz na wielu pasjonatów którzy chętnie dzielą się wiedzą
- Marta_S
- 500p

- Posty: 816
- Od: 3 wrz 2010, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród Gosi "moje miejsce na ziemi"
Pięknie kwitł Twój migdałek, po prostu armia kwiecia
mój ma dopiero metr więc na kwiaty musze czekać :x
Tak rok temu zima, mróz i śnieg szalały o tej porze w najlepsze jak dobrze, że pogoda się zmieniła i cały czas ma być na +
dziękuję za linki
Przepiękny trawniczek
szkoda tylko, że nie mogę powąchać 
Tak rok temu zima, mróz i śnieg szalały o tej porze w najlepsze jak dobrze, że pogoda się zmieniła i cały czas ma być na +
Przepiękny trawniczek
Zapraszam
Ogród Marty_S
Ogród Marty_S
- gosia79z
- 200p

- Posty: 428
- Od: 19 sty 2011, o 18:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyspa Wolin
Re: Ogród Gosi "moje miejsce na ziemi"
Witam
Agniwszko72 widzę, że dosyć blisko mamy do siebie, a jeśli wziąć pod uwagę fakt, ze z innymi forumowiczami mam 700 km, to nawet bardzo blisko.W Szczecinie dość często jesteśmy, ale głownie na "strudze", tam, gdzie jest skupisko tych wszystkich dużych marketów.
Marto, mój migdałek to też pozostałość po poprzednikach.Po przekwitnięciu, przycinam go dwa razy formując kulę.W zeszłym roku miał jakiegoś grzyba, pryskałam go, ale kwiatów już nie uratowałam, zbrązowiały w kilka dni.Mam nadzieję, że w tym roku będzie zdrów.
Gosiu, taki pomocnik to skarb
A jak on ze mną kosi, swoją małą kosiareczką.
Agniwszko72 widzę, że dosyć blisko mamy do siebie, a jeśli wziąć pod uwagę fakt, ze z innymi forumowiczami mam 700 km, to nawet bardzo blisko.W Szczecinie dość często jesteśmy, ale głownie na "strudze", tam, gdzie jest skupisko tych wszystkich dużych marketów.
Marto, mój migdałek to też pozostałość po poprzednikach.Po przekwitnięciu, przycinam go dwa razy formując kulę.W zeszłym roku miał jakiegoś grzyba, pryskałam go, ale kwiatów już nie uratowałam, zbrązowiały w kilka dni.Mam nadzieję, że w tym roku będzie zdrów.
Gosiu, taki pomocnik to skarb
Re: Ogród Gosi "moje miejsce na ziemi"
Gosiu czytam, że pryskałaś migdałka, to one też chorują. Ja dopiero mam w planie zakupić wiosną. Wszytko widać musi się pryskać, ale drzewa w parkach też pryskają np. lipy czy kasztany.
Pozdrawiam Krystyna
- gosia79z
- 200p

- Posty: 428
- Od: 19 sty 2011, o 18:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyspa Wolin
Re: Ogród Gosi "moje miejsce na ziemi"
Krysiu, migdałka pryskałam na choroby grzybowe.W zeszłym roku była u mnie plaga grzybów, chorowały, pelargonie, petunie, surfinie, migdałek, floksy, róże, pewnie coś jeszcze, ale już nie pamiętam co.Ja też nie wiedziałam, że tyle trzeba wszystko pryskać, ale teraz już wiem i kupuję różne preparaty, chociaż jakiś czas temu wyczytałam w prasie o tematyce ogrodniczej, o preparacie, który łączy w sobie 3 preparaty tzn. jest grzybobójczy, zwalcza szkodniki i działa jako nawóz dolistny.Nazywa się flora3active.Chcę go kupić w tym roku i wypróbować, a może ktoś już może się podzielić opinią na jego temat?Będę wdzięczna.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25229
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród Gosi "moje miejsce na ziemi"
Nie słyszałam o nim, ale wiosną pryskam przede wszystkim na grzyby. Wszystko co się da, zanim wyjdą listki. To chyba działa, bo potem mam mniej latem, albo wcale. W zeszłym roku, przy takiej deszczowej pogodzie w lecie praktycznie nie pryskałam.
A pogoda od przyszłego tygodnia ma się ocieplać.
A pogoda od przyszłego tygodnia ma się ocieplać.
- ewkapaw
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3610
- Od: 10 sty 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Ogród Gosi "moje miejsce na ziemi"
Witaj Gosiu
Już od kilku dni zaglądałam do Twojego ogródka . Jest piękny . Najbardziej podoba mi się fiołkowy trawnik
- super . Wiosną zrób kilka nowych zdjęć i pochwal się nim
. Miło ogląda się też kwiaty wiosenne - prymule , tak chciałabym żeby już kwitły . Wiosna już niedługo , więc będziemy mogły się cieszyć naszymi kolorowymi ogrodami
.
Już od kilku dni zaglądałam do Twojego ogródka . Jest piękny . Najbardziej podoba mi się fiołkowy trawnik
Pozdrawiam EWA
Spis linków
Spis linków
- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4039
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Re: Ogród Gosi "moje miejsce na ziemi"
Witaj,mój migdałek też chorował w ubiegłym roku.A z tego co wiem nie tylko u mnie.Na czas kwitnienia zrobiło się zimno i ciągle padało.I kwiaty jak u Ciebie zbrązowiały i przykleiły się do gałązek.Jeden pęd stracił
Moja sunia też na początku przynosiła nam wykopane drzewka.A i jak się rozpędzi to nie patrzy gdzie i po czym
za ciężka żeby się szybko zatrzymać i mam...straty
Moja sunia też na początku przynosiła nam wykopane drzewka.A i jak się rozpędzi to nie patrzy gdzie i po czym
Re: Ogród Gosi "moje miejsce na ziemi"
Dziękuję Gosiu za informację. Preparatu flora3active nie znam. My tylko drzewa kropiliśmy na grzyba ale to błąd. Wszystko choruje i efekt jest taki, że róże miałam bez liści. Uczymy się niemalże od podstaw.
Pozdrawiam Krystyna
Re: Ogród Gosi "moje miejsce na ziemi"
Witaj Gosiu, Ty to dopiero masz areały
podziwiam włożoną pracę, bardzo fajnie powychodziły Ci skalniaki i kompozycje z kamieniami... roślin i tworzą piękne kępy, coś wspaniałego! i zawsze zazdroszczę starszych działek w wieloletnimi drzewami...
podziwiam włożoną pracę, bardzo fajnie powychodziły Ci skalniaki i kompozycje z kamieniami... roślin i tworzą piękne kępy, coś wspaniałego! i zawsze zazdroszczę starszych działek w wieloletnimi drzewami...
- gosia79z
- 200p

- Posty: 428
- Od: 19 sty 2011, o 18:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyspa Wolin
Re: Ogród Gosi "moje miejsce na ziemi"
Witam wszystkich
Margo, dobry sposób, ja też tak spróbuję w tym roku.
Ewkapaw, widzę, że i Ciebie zauroczyły fiołeczki na trawniku, w zeszłym roku dałam im się bardzo rozrosnąć i potraktowałam je nawozem, jeśli nie wygniją od nadmiaru wody, to pewnie jeszcze piękniej zakwitną.Z pewnością dołączę zdjęcia.
Aszka, widzę że i u Ciebie pogoda była podoba kiedy migdałek kwitł, może więc ta choroba od tego zimna o deszczu?
Krysiu, ja też uczę się wszystkiego od podstaw, metodą prób i błędów, czytam prasę, rózne fora, często kieruję się intuicją, korzystam z rad innych ogrodników, no i jakoś dajemy radę, ja i mój ogród
Snowflake, cieszę się, ze Ci się u mnie podoba.Wszystkie skalniaki i rabaty mają 2-2,5 roku, z wyjątkiem jednej, ale i ona została tak przerobiona, nasadzona, ze już prawie nie przypomina tej z przed kilku lat.Rośliny rosną szybko i bujnie, bo regularnie zasilam je obornikiem, a sadzę w kompoście własnej produkcji.
Pozdrawiam wszystkich, oby do wiosny!!!
Margo, dobry sposób, ja też tak spróbuję w tym roku.
Ewkapaw, widzę, że i Ciebie zauroczyły fiołeczki na trawniku, w zeszłym roku dałam im się bardzo rozrosnąć i potraktowałam je nawozem, jeśli nie wygniją od nadmiaru wody, to pewnie jeszcze piękniej zakwitną.Z pewnością dołączę zdjęcia.
Aszka, widzę że i u Ciebie pogoda była podoba kiedy migdałek kwitł, może więc ta choroba od tego zimna o deszczu?
Krysiu, ja też uczę się wszystkiego od podstaw, metodą prób i błędów, czytam prasę, rózne fora, często kieruję się intuicją, korzystam z rad innych ogrodników, no i jakoś dajemy radę, ja i mój ogród
Snowflake, cieszę się, ze Ci się u mnie podoba.Wszystkie skalniaki i rabaty mają 2-2,5 roku, z wyjątkiem jednej, ale i ona została tak przerobiona, nasadzona, ze już prawie nie przypomina tej z przed kilku lat.Rośliny rosną szybko i bujnie, bo regularnie zasilam je obornikiem, a sadzę w kompoście własnej produkcji.
Pozdrawiam wszystkich, oby do wiosny!!!


