Ślimacze wzgórze

[Lucy2na]

Jaki piękny ptaszek

[wrigley]

Witaj Lusiu. Właśnie odbyłam bardzo przyjemny spacer po Twoich watkach. Robisz przepiękne zdjęcia - widziałam je przy okazji przygotowan do wystawy tulipanów, ale tu dopiero mogłam się napatrzeć! wspaniałe!
U mnie na działce tez kret urządził sobie pagórkową imprezkę, wszędzie pełno kopców - jak nigdy Ale niech no poczeka do wiosny - jak zjawię sie tam na dłużej bedzie miał ze mną do czynienia . W ubiegłym roku kiedy płynelismy z rodzinka rowerem wodnym cos przepływało nam drogę - myslałam, że ptak to jakiś - a to był własnie kret! Pierwszy raz widziałam takiego pływaka na oczy.Ślepia zamkniete a płynął idealnie prosto na drugą stronę jeziora

Ile Twój zywopłot z tawuł ma już latek? Ja także mam tawuły (moje ukochane!) po obu stronach działki. Jedne sadziłam dwa a drugie rok temu. Te pierwsze w ciagu roku podwoiły juz swoją objetość. Sadziłam dwa gatunki, naprzemiennie. Tawułę van Houtte'a i Grefsheim. Uwielbiam ich zapach

[evikc]

Jaki piękny ogród, zdjęcia rewelacyjne!! A te makro rewelacja. Będę tu zaglądać częściej. Do mnie krety przybywają tylko zimą, ale jak zacznę kosić trawę kosiarką to zaraz zwiewają, w tym roku to przylazł chyba tylko jeden bo kretowin niewiele. Najbardziej lubią kopać w miejscach gdzie jest miękko. Pozdrawiam

[Lusia 57]

Witaj Olu-Alize, miło mi gościć Cię w moim ogrodzie. Mój żywopłot sadziłam wiosną 2007r . Oprócz tawuł rosną w nim, po kilka sztuk śnieguliczki, głogi, jaśminowce, ałycze, forcysje, ligustry. Taki mieszany żywopłot.Z przodu działkę obsadziłam tujami i cyprysami. Tylko tawuły, ałycza i tuje sprawdziły się. Śnieguliczka kiepsko u mnie rośnie i coś ciągle ją objada, głogi słabo zagęściłam. Forcysja w zeszłym roku przemarzła, odbiła ale nadal jest mała. Cyprysy też podmarzły i straciły dużo igieł. A tawuły pięknie się zagęściły i cudnie wyglądają gdy kwitną. W tym roku usunę śnieguliczki i posadzę w ich miejsce tawuły.
Miło mi Ewo-Evikc, że mnie odwiedziłaś. Proszę zaglądaj częściej.
Na wystawie tulipanów zrobiłam zakupy. Kupiłam kilka lilii, dwie piwonie, anemony i trzy pustynniki. Zawiozłam je wieczorem na działkę, zabezpieczyłam przed zmarznięciem i nie wiem co dalej mam z nimi zrobić? Chyba posadzę je w doniczki. I tak poczekają na wiosnę.









Zachód słońca, biało, zimowo znowu na Kociewiu.

[Ignis05]

Lusiu, to się obkupiłyśmy
A teraz mamy problem, co z tym zrobić.
Też pewnie posadzę swoje dalie i piwonię do doniczek.
Czy byłaś jeszcze na wystawie w niedzielę pod koniec dnia ?

Piękny ten zachód słońca na Kociewiu.

[pamelka]

Moje pajęcze kłącza pustynników już w donicach, niektóre maja po trzy kły
Myślę, że możesz wsadzić do donic, tylko czytałam, że one nie lubią przesadzania
Ciekawe, jak potraktują wysadzanie z donic

[Lusia 57]

Krysiu, w niedzielę,w południe przed wejściem na wystawę była bardzo długa kolejka. A wieczorem miałam gościa, którego taka ogrodnicza impreza nie interesowała więc niestety nie byłam.
Pamelko,jeśli wsadzimy ośmiorniczki do szerokich donic to chyba wiosennego przesadzania do gruntu nie zauważą.

[izaziem]

a tak z cikawości, po ile były pustynniki? Dwa razy już je miałam

[pamelka]

A żebym pamiętała w ferworze zakupów. Wydaje mi się, że 5,60, ale głowy nie dam

[Lusia 57]

Na wystawie tulipanów płaciłam po trzy zł za sztukę.

[izaziem]

O rany to taniocha nie spotykana! Jak pamiętam to zawsze były ok 10 zł. A mnie tam nie było

[snowflake]

Witaj

Uwielbiam patrzeć na takie obszerne ogrodu, gdzie tylko położyć się na trawce i marzyć.... u mnie zawsze ktoś zza płotu się gapi
Przyciągnęło mnie do Ciebie zamiłowanie do ogrodowych zwierzątek pięknie je prezentujesz A krecik... niesamowite Na kreta jest sposób... pies foksterier... moja siostra ma... ale to istny szatan, to pies myśliwy i nic się na działce nie uchowa... do mnie wystarczyło, że kilka razy go przywiozła a trupki jeży zbieraliśmy i wtedy dowiedziałam się że żyły sobie u mnie pod nosem a ja ich nigdy nie widziałam i zazdrościłam jak ktoś na forum pokazywał... jednego na szczęście zdrowego widziałam jesienią ale czy znajdzie sobie nową panią ten pies to taki żywioł, że i ogradzać każde drzewko trzeba.. ale może są i spokojniejsze bo ten siostry do istny wariat

A pustynniki będę podglądała jak rosną... nie mam ich u siebie bo wydają mi się za bardzo wymagające... nie lubią wody i zima jakiś daszek im postaw...

[Alina662]

Zrobiłam ja teraz spacerek wieczorny po Twoich włościach Brakuje mi słów aby wyrazić zachwyt. A fotografie cudne super to relacjonujesz poczułam się jak bym była w realu,a ujęcia uchwycone Twoich ogródkowych gości normalnie rewelacja nigdy nie widziałam kreta w takiej pracy.Chociaż u mnie też tak grasuje jak u Ciebie.Nie ma mocnych na niego.Aż mi się wychodzić nie chce z ślimaczego wzgórza.

[ulikmi]

Pięknie pokazany ogród i jego mieszkańcy

[Lusia 57]

Alinko i Ulu, dziękuję za wizytę. W tym tygodniu nie byłam na działce. Mieliśmy małą stłuczkę i samochód jest w naprawie. Przejrzałam tegoroczne zdjęcia i wstawię kilka. Pora na wspomnienia w ten zimowy dzionek.
Mam takie miejsce na działce, które bardzo często fotografuję. Jest to miejsce pod brzozą, od niej zaczęłam swoją przygodę z ogrodem. Rosną pod nią różne roślinki, mają różne wymagania glebowe ale wszystkie kochają słońce. W tym roku muszę już niektóre z nich przesadzić na właściwe miejsce bo zrobiło się już ciasno. I tak są tam wrzosy, rozchodniki, rojniki, macierzanki, kilka trawek, zawilce, kocanki(posiały się same), dzwoneczki, lawenda i coś pewnie jeszcze tylko nie pamiętam.