Sukulenty zwyczajne i niezwyczajne - mgr

[Akwelan_2009]

Dołączam się również do prośby "darekcn42" - bardzo chętnie poczytam wiadomości o tej roślinie.

[mgr_]

Tutaj jest trochę podstawowych informacji i kilka zdjęć w tym i kwitnącej rośliny http://www.bihrmann.com/caudiciforms/su ... ls-sub.asp

A ja może podam kilka praktycznych informacji na podstawie mojego 2-letniego doświadczenia związanego z tą roslinką.
Moja rośnie w substracie prawie całokowicie mineralnym - pemza (Czeski pumeks) plus niewielka domieszka włókna kokosowego i perlitu. W sezonie podlewam ją raz na 2-3 tygodnie. W tamtym roku ziomowała na oknie w temp pokojowej i raz na jakiś czas ją trochę podlewałem. Po takim zimowaniu nie było żadnego problemu - w trakcie całego sezonu co jakiś czas pokazywały się kwiaty. W tym roku zimuje całokowicie na sucho na oknie ale na klatce schodowej w temp. poniżej 15 st. i też widzę że jest ok. Także moje stwierdzenie że jest to roślinka mało wymagająca jak najbardziej jest uzasadnione.

Rośnie baaaaaaaaaaaaaardzo wolno. Te drobne zielone pędy które wyrastają ze zgrubiałego kaudeksu z czasem odpadają a na ich miejsce pojawiają się nowe.
Nie udało mi się zrobić zdjęcia kwiatu bo akurat nie trafiłem - otwiera się w ciągu dnia na 2-3 godziny przed południem. Kwiat wygląda podobnie jak u pozostałych anacampserosów i jest dosyć duży w stosunku do wielkości samej rośliny i tworzy się na końcach pojedyńczych zielonych pędów.

Sprowadziłem sobie 2 lata temu dwie dorosłe roślinki od Pavelki z Czech:
Anacampseros quinaria ssp. quinaria kwitnie na czerwono-różowo
Anacampseros quinaria ssp. alstonii kwitnie na biało
Tanio nie było ale nie żałuję

Na koniec jeszcze o systematyce dwa zdania. Wg niktórych źródeł wszystkie Anacampserosy i Avonie zaliczane są do ... Anacampserosów. Wg mnie rośliny z tych dwóch rodzajów znacznie się różnią i pędami i kwiatami więc jestem za ich rozdzielaniem, ale ..... no właśnie jest jedno ale i dotyczy ono właśnie rośliny o której jest mowa powyżej. Pędy ma ewidentnie podobne do Avonii natomiast kwiaty to kwiaty Anacampserosów. Avonie mają kwiaty bardzo drobne ledwie widoczne o średnicy pędu czyli kilku mm, zaś Anacampserosy kilku cm. i do tego na długiej szypułce.

Mam nadzieję że pomogłem.

[darekcn42]

Pewnie Marku. Bardzo fajna roślinka. Jej kwiaty tez mi wpadły w oko.
Ogólnie spodobała mi się. A ile takie cudeńko kosztuje?
Pozdrawiam!

[mgr_]

A ile takie cudeńko kosztuje?

Jak już wspominałem nie są to tanie wynalazki, w porównaniu do naszych zarobków .
Ceny masz tutaj w koronach Czeskich:
http://www.palkowitschia.cz/sukulenty/c ... er=&page=5
Do kupienia były jescze tutaj:
http://www.specks-exotica.com/en/genus/anacampseros/
obecnie nie ma tam jeszcze cen - otwierają się w marcu.

[mgr_]

Dzisiaj postanowiłem porobić trochę zdjęć. Poniżej kilka obiecanych roślin z rodzaju Avonia lub jak kto woli Anacampseros.

Rróżne formy A. albissima



A. papyracea


A. herreana i A. buderana


A alstoni i A mallei


i na koniec dzisiejsze zdjęcie prezentowanej już wcześniej roślinki z pąkami

[phoebs]

Super, takie "z kosmosu"

[x-Pa-a]

Pąki! Świetnie! Kwiaty - białe będą?
Popatrzyłam, poczytałam i znowu bogatsza jestem Twoje rośliny "z rodzaju Avonia lub jak kto woli Anacampseros" - zgodnie z tytułem - niezwyczajne.
Wracam sobie jeszcze w środek tego wątku.

Nawiązując do poprzedniej rozmowy - niebawem odezwę się - nie przeszło mi
Miłego dnia!

[Farel]

Ciekawe rośliny, przypominają mi młode świeczki na sośnie.

[hen_s]

Wspaniałe rośliny - takie naprawdę "niezwyczajne".

Ja mam kilka gatunków anacampserosów ale z tych liściastych. Też ładne i ślicznie kwitną (na różowo i czerwono) ale mimo wszystko daleko im do tych tutaj zaprezentowanych.
Marka kolekcja jest unikalna i to tutaj wszyscy już wiedzieliśmy wcześniej. Teraz wiedzą wszyscy którzy tu zaglądają. A zaglądać NAPRAWDĘ warto!

[blabla]

Roślinki są z własnych wysiewów, czy kupowane? Jeśli są z własnych wysiewów to czy ich rozmnażanie jest problematyczne?

[Sebek87]

Ciekawe rośliny, przypominają mi młode świeczki na sośnie.

Dokładnie o tym samym pomyślałem co Sebastian.Ciekawe roślinki

[mgr_]

Roślinki są z własnych wysiewów, czy kupowane? Jeśli są z własnych wysiewów to czy ich rozmnażanie jest problematyczne?

Te na zdjęciach to rośliny kupione.
Jeżeli chodzi o anacampserosy liściowe (jak je nazywa Henryk) to raczej nie ma problemu - widziałem wysiewy w Lubelskim Ogrodzie Botanicznym.
Z tego co wyczytałem w dostępnej literaturze z Avoniami jest podobno trudniej - mają mniejsze nasiona, słabiej kiełkują i wolniej rosną w początkowej fazie.
Mnie osobiście bardziej interesują te z białymi łuskowatymi liściami czyli Avonie, chociaż mam kilka gatunków tych liściowych (postaram się wrzucić jakieś zdjęcia).
W tym roku zaopatrzyłem się w kilka porcji nasion Avonii i będę próbował to wysiewać - zobaczymy.
Można je jeszcze rozmnażać z ukorzenionych bocznych pędów - łatwiejszy i pewniejszy sposób - może spróbóję w tym roku z tych bardziej rozrośniętych zrobić sadzonki.

[mgr_]

Pąki! Świetnie! Kwiaty - białe będą?

Ta akurat roslina kwitnie na biało.

A ta na czerwono tylko jescze nie ma pąków, a jedynie pozostałości po starych kwiatach.

[nolina]

Bardzo ciekawe te roślinki

[darekcn42]

Bardzo mnie zaciekawiły te roślinki .