Elu-przylaszczka taka niebieska...była....widzę u innych juz dziubki-a u mnie niiicc
kopce pozbierałam....chyba zakupię śledzie jak coś nowego jutro znajdę....takie przecenione wezmę
Mirko,
Elżunia-no widzisz....mam 2 szt-jedna stara,czerwona jakaś pnaca.druga 2 letnia ,różowa,pnąca,drobnokwiatowa....żadna do serca mi nie przypadła....bo kłują
Grażynko-nie dam się.,ale trawnik dosiac muszę....małpiszony przebrzydłe...
Marylko-no cudnie,nie? jutro chyba będzie podobnie....dopiero w sobotę pogorszenie.....ale wydaje mi się że jednak idziemy ku wiośnie..albo ona knam

a oślinkom nic nie będzie..te co wylazły to twarde.....a reszty nie odkrywałam jeszcze...