Olu, za chwile jeszcze jedno porównanie 
Iwonko, witaj w nowej części mojego wątku 
Anetko, kiedyś tę pustkę odbierałem jako normalność, chociaż gryzło się to zawsze z tym co czuję ;)
Alicjo, straszą tą zimą, mam nadzieję, że to tylko tak na niby ;)
W ogrodzie wszystko jest możliwe, trzeba czasu i cierpliwości, ale w końcu takie nasze hobby 
Jolu G, moje grządki były koszmarne ponieważ nijak się miały do mojej koncepcji, zresztą byłaś u mnie, więc gdzie byś teraz je widziała?  
 
Ewo, posadź iglaka 
  
  Jeśli masz mało miejsca to zajrzyj do wątku Sylweste, tam jest tyle cudnych maluszków 
Jolu 1, witaj 

  ogród to nie blok, zmienia się ;)
Bracik, Ty mi tu nie gratuluj, bo pod blokiem też nic nie miałeś, a jest teraz cudo, o ogrodzie na wsi to nawet nie wspomnę, widziałem już tyle razy na własne oczy i już widzę co będzie za tych kilka lat  
 
Wiolu, oj tak, tylko czekaj na proroctwo Piterka: "nad tym Twoim domem zaraz będzie rondo" 
 
 Andrzej, na pierwszej fotce jest rannik 
Halinko, mnie również cieszy każdy zwiastun wiosny, ranniczki, ciemierniczki i nawet jakaś stokrotka w trawniku 
Znów coś z prehistorii, roczek 1996
 
Prawie ten sam kadr, czasy teraźniejsze:
