Siew,rozsada,pikowanie pomidorów cz.7
-
PKasia
- 200p

- Posty: 266
- Od: 7 lut 2011, o 18:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Pikowanie pomidorów
Wielkie dzięki Moniko! To jeszcze długa droga przed moimi pomidorkami, ciekawe czy będą chciały się pokazać i nie będę czekać na próżno!
ale tyle różnych posiałam że musi się aby parę sztuk udać :P mam taką cichą nadzieję. Lecz widzę że termin wysiewu już mam opózniony! No trudno, jak nie wypali to kupię znów na targu. Ale jestem uparta nie odpuszczę i za rok to samo aż do skutku, taka wredna jestem nie popuszczę tym pomidorom. :P 
- smonika
- 500p

- Posty: 648
- Od: 29 gru 2008, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Pikowanie pomidorów
Kasiu, termin siewu raczej jest za wczesny. Pomidorki z przeznaczeniem do zimnych szklarni i tuneli foliowych należy siać początkiem marca. Te do gruntu, dopiero po połowie marca.
Chyba, że masz ogrzewaną szklarnię, to co innego.
PKasiu wysłałam Ci wiadomość - na pasku u góry.Zaglądnij
Chyba, że masz ogrzewaną szklarnię, to co innego.
PKasiu wysłałam Ci wiadomość - na pasku u góry.Zaglądnij
Pozdrawiam, Monika
-
PKasia
- 200p

- Posty: 266
- Od: 7 lut 2011, o 18:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Pikowanie pomidorów
A jeszcze pytanko, dlaczego niektóre pomidorki mają patyczki, domyślam się że tak się je "prostuje" tak? No to znowu klops, jak nie zapózno to za wcześnie! Ja część posiałam dziś zgodnie z kalendarzem biodynamicznym działkowca, też gdzieś tu na forum odpisałam, a część miałam zamiar wysiać jutro zgodnie z kalendarzem Mari Thun, w taki też się zaopatrzyłam. Początkującemu nigdy dość pomocy przy stawianiu pierwszych kroków. I teraz już sama nic nie wiem!!!
sugerowałam się podpowiedzią rodziców znajomego, oni to już tydzień temu wysiali!
- smonika
- 500p

- Posty: 648
- Od: 29 gru 2008, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Pikowanie pomidorów
Rozsadzie patyków nie trzeba.
Dopiero po posadzeniu do gruntu należy pomidory przywiązywać do palików lub prowadzić na sznurkach. Byle pionowo. Odmiany wysoko rosnące są wiotkołodygowe.
Kasiu, jeśli masz pomidory sadzić w gruncie to wstrzymaj się z siewem do marca. Teraz nie ma sensu bo będziesz miała "umęczoną" i powyciąganą rozsadę do połowy maja. A właśnie po połowie maja dopiero wysadzamy rozsadę do gruntu.
Kasiu - u góry strony obok: Profil, Pomoc - są wiadomości - zaglądnij tam, wysłałam Ci prywatną wiadomość
Dopiero po posadzeniu do gruntu należy pomidory przywiązywać do palików lub prowadzić na sznurkach. Byle pionowo. Odmiany wysoko rosnące są wiotkołodygowe.
Kasiu, jeśli masz pomidory sadzić w gruncie to wstrzymaj się z siewem do marca. Teraz nie ma sensu bo będziesz miała "umęczoną" i powyciąganą rozsadę do połowy maja. A właśnie po połowie maja dopiero wysadzamy rozsadę do gruntu.
Kasiu - u góry strony obok: Profil, Pomoc - są wiadomości - zaglądnij tam, wysłałam Ci prywatną wiadomość
Pozdrawiam, Monika
-
PKasia
- 200p

- Posty: 266
- Od: 7 lut 2011, o 18:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Pikowanie pomidorów
Droga Moniko na jakim pasku? Ja nie tylko zielona jeżeli chodzi o pomidory ale i na forum to moje początki!!! Proszę o cierpliwość i z góry dziękuję!!! Obiecuję poprawę ale dajcie mi trochę czasu, by się wdrążyć, bo i w tym temacie nie mam nikogo pod ręką do pomocy. :|To mnie zmyliło to zdjęcie powyżej, tam sterczą jakieś patyczki słowo daje! A termin wysiewu potwierdzia Pani w sklepie ogrodniczym.
-
PKasia
- 200p

- Posty: 266
- Od: 7 lut 2011, o 18:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Pikowanie pomidorów
Ach biednemu to nawet wiatr w oczy. Jak juz znalazlam gdzie to sie okazalo ze jestem nowa i nie mam mozliwosci odbierac takich wiadomosci a i na dodatek klawiatura komputera szwankuje, jak na zlosc, cos sie spszsieglo czy co!!!!

-
PKasia
- 200p

- Posty: 266
- Od: 7 lut 2011, o 18:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Pikowanie pomidorów
Ok klawiaturę naprawiłam przepraszam za poprzednią pisownię! A Moniko to na tym pasku były wiadomości ratujące mnie z opresji, bo tak teraz chyba nie wiedząc tego spać nie pójdę bo nie zasnę! Ten typ tak ma1 
- smonika
- 500p

- Posty: 648
- Od: 29 gru 2008, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Pikowanie pomidorów
Nie wiem po co są tam te patyczki. Może coś jest zaznaczone? Na 100% przepikowanym pomidorkom nie potrzeba żadnych podpór.PKasia pisze:Droga Moniko na jakim pasku? Ja nie tylko zielona jeżeli chodzi o pomidory ale i na forum to moje początki!!! Proszę o cierpliwość i z góry dziękuję!!! Obiecuję poprawę ale dajcie mi trochę czasu, by się wdrążyć, bo i w tym temacie nie mam nikogo pod ręką do pomocy. :|To mnie zmyliło to zdjęcie powyżej, tam sterczą jakieś patyczki słowo daje! A termin wysiewu potwierdzia Pani w sklepie ogrodniczym.
Kasiu, widzę, że odebrałas wiadomość. Tutaj masz fajny wątek o terminach siewu różnych warzywek w tym też pomidorków:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 0&start=42
Jeszcze raz potwierdzam, że połowa marca z przeznaczeniem do gruntu z powodzeniem wystarczy
Pozdrawiam, Monika
-
PKasia
- 200p

- Posty: 266
- Od: 7 lut 2011, o 18:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Pikowanie pomidorów
Moniko bardzo przepraszam znowu mój błąd. Tak się cicho tu zrobiło że lepiej się postarałam i rozszyfrowałam wiadomość w pasku! Okazało się że to tylko ja nie mogę wysyłać takich prywatnych wiadomości ale to nie wielka strata, tak i tak nie mam dużo do podpowiedzenia. A TY po prostu jesteś wielka! Już tam szperam i zamawiam! Dzięki! No super powoli i ja się nauczę. A takiemu jak ja to się wszystko przyda! Lecz nie daje mi to spokoju dlaczego tak tu wszyscy mnie poganiają a tu jeszcze czas. Zdjęcie u góry też, tam już takie popikowane.
Re: Pikowanie pomidorów
Napiszę jak to wygląda u mnie choć zdjęć nie mam .Pomidorki sieję końcem lutego potem pikuję do doniczek i co tam mam nazbierane przez lata i ustawiam w domu w pokoju gdzie co prawda jest tylko jedno okno ale doświetlam ich żarówką kupioną specjalnie dla rośli dającą odpowiednie światło.Gdy tylko nie ma przymrozków wynoszę do tunelu (boki szkło- dach folia)gdzie mam zrobiony dodatkowy inspekt (styropian na dole i okna na górze) .Pomidorki maja tam wystarczającą ilość światła ,jeśli temperatura spada w nocy dodatkowo okrywam folia bezbelkową.
- neil
- 30p - Uzależniam się...

- Posty: 44
- Od: 5 kwie 2010, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Pikowanie pomidorów
Tak to jest deska do prasowania której już nie używamLilu pisze:neil a czy przy oknie masz dostawioną deskę do prasowania, czy coś innego?![]()
Bo ja cały czas się zastanawiam nad tym co tu wykombinować, by zmieścić ze 180 takich kubeczków. Niezły pomysł
-
PKasia
- 200p

- Posty: 266
- Od: 7 lut 2011, o 18:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Pikowanie pomidorów
Cześć Kammo! To też cwane! Właśnie ci rodzice tego znajomego robią albo mają jakąś szklarnie w szklarni. Teraz mogę sobie wreszcie wyobrazić o co chodzi. Więc są jakieś szanse dla moich wysianych dziś!? Dzięki za pocieszenie
No to będę działać. Mam taki foliok boki z ramą folia a dach falowana plastik, jak coś z będzie z tych pomidorków to wybuduję drugi w środku pierwszego- co to będzie...
Re: Pikowanie pomidorów
Neil a jaką masz wielkość tunelu, i ile pomidorków tam sadzisz? Bo się zastanawiam ile może się zmieścić w moim 3m na 4m

Pozdrawiam Iwona 
- neil
- 30p - Uzależniam się...

- Posty: 44
- Od: 5 kwie 2010, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Pikowanie pomidorów
Kasiu patyczki są dlatego że mam w domu kotka który lubi moje sadzonki i połamał mi kilka i trzeba było ratować
Do sadzonek nie trzeba podpórek,
A te zdjęcia są z tamtego roku, chciałam ci pokazać w co można pikować, w tym roku jeszcze nie wysiewałam,
Spokojnie jeszcze mamy czas, ja w tamtym roku też siałam pierwszy raz i udało mi się także Tobie też się uda
Mając tylu serdecznych ludzi na forum damy radę
Do sadzonek nie trzeba podpórek,
A te zdjęcia są z tamtego roku, chciałam ci pokazać w co można pikować, w tym roku jeszcze nie wysiewałam,
Spokojnie jeszcze mamy czas, ja w tamtym roku też siałam pierwszy raz i udało mi się także Tobie też się uda
Mając tylu serdecznych ludzi na forum damy radę
-
PKasia
- 200p

- Posty: 266
- Od: 7 lut 2011, o 18:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Pikowanie pomidorów
tak myślę że można by też przefunkcjonować do tej sprawy suszarkę do bielizny, taki stojak też duży jak się te "skrzydełka" rozłoży. Jesteście super! I rozwiązała się zagadka z patyczkami! 


