Nesuniaaa- hihi...gdybym znałam kolor wszystkich, moich katlejek...byłabym szczęśliwa... A tak, to kolor "niespodzianka" - za wyjątkiem "Golden Mul" i innych botaników
Grażynko- pozostaje nam cieszyć się, że roślinki (choć niedoświetlane), postanowiły pokazać nam swoje piękne kwiaty... A dziś u mnie rzeczywiście wiosna +10 stopni i piękne
Marwes/Marku-Wiesz, ja - storczykami zajmuję sie tylko od jesieni do wiosny, bo w tym czasie (moja druga miłość) - ogród - śpi
Na lato storczyki "idą w kąt"...ale im to nie przeszkadza i tak kwitną ;)
Arlet- dziękuję w imieniu moich orchidei ;) Cieszę się niesamowicie z pączuszka katlejki, to pierwsza wiosna ( z awyjątkiem pierwszej hybrydy katlejki kupionej w grudniu 2010r, ale ona była reaimowana) z katlejkami. Mam nadzieję, na choć jedną jeszcze pochewkę... może się uda
Merghen- o Widzisz...kolejne półeczki i wykorzystanie karnisza to bardzo dobry pomysł, gdy z miejscem krucho

ja, już za miesiąc część chłodolubów wywożę z mieszkania... Będzie więcej miejsca na ...kolejne nowości
Celinko- może aż tak nie błyszczy...chyba, że kurzem na liściach ;) Ale staram się by storczyki miały, jak najlepsze warunki uprawy
A dziś dostałam pierwszy prezent urodzinowy od
Leszka01 Cudna katlejka przyjechała do mnie z Rzeszowa. Oto: cattl.intermedia orlata rio:
Leszku, dziękuję Ci za tak cudny prezent i niespodziankę ;) Będę o nią dbać i pochwalę się, mam nadzieję, kiedyś - jej kwitnieniem
Kolejne prezenty urodzinowe dotra pewnie końcem lutego...