Domowe orchidarium
Re: Domowe orchidarium
Tysiąc zaległych zdjęć do posegregowania plus kolejne nowe
to i do lata czasu Ci nie starczy 
Re: Domowe orchidarium
Witaj Małgosiu
Cudne masz hiacynty
Trzymam kciuki by pojawiły się dzieciaczki po zastosowaniu pasty
a kocurkowy kwiatuszek mogłabym zagłaskać
Powodzenia z katalogowaniem wszystkiego, bo 'trochę' tego masz
Cudne masz hiacynty
a kocurkowy kwiatuszek mogłabym zagłaskać
Powodzenia z katalogowaniem wszystkiego, bo 'trochę' tego masz
Re: Domowe orchidarium
Małgosiu, ciągle podziwiam Twoje storczyki, ale tym razem zatrzymałam się na `kocim odejściu od tematu`
Fantastyczny przyjaciel, a przy tym jaki wyluzowany model!!

Fantastyczny przyjaciel, a przy tym jaki wyluzowany model!!
wszystko moje jest tu:
zapraszam
zapraszam
-
GrazynaW
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6698
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Domowe orchidarium
Małgosiu widzę, że nasze burki są jednakowe.
- darek p
- 500p

- Posty: 527
- Od: 11 lip 2010, o 23:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: łódzkie ok. Wieruszowa
Re: Domowe orchidarium
Sporo tych cosiów,zobaczymy co z nich wyrośnie.
moje storczyki http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=38721" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Domowe orchidarium
Z "keiki paste" to chyba nie blef, posmarowałam około 12 oczek i z każdego wyrasta "coś"
Było to trzy tygodnie temu i nie można stwierdzić czy to keiki, czy pędy kwiatowe
Było to trzy tygodnie temu i nie można stwierdzić czy to keiki, czy pędy kwiatowe
Serdecznie pozdrawiam Iwona
Re: Domowe orchidarium
Ktoś nam chyba na dobre 'wsiąknął' w segregowanie
Dziś poniedziałek, więc może znajdą się jakieś nowe zdjęcia dla nas
?
Dziś poniedziałek, więc może znajdą się jakieś nowe zdjęcia dla nas
- Merghen
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1237
- Od: 13 gru 2010, o 09:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Domowe orchidarium
Grażynko, Darku, Iwonko, Kasiu
Już jestem a dla wytrwale czekających wiosenna nagroda (szkoda,że nie mogę przesłać zapachu...)


A teraz cotygodniowy raport - jak widać niektóre pędy mają już zaczątki pączków i jeśli będzie dość dużo słoneczka powinny ładnie przyrastać




Innym pączki zasychają - wydaje mi się,że jest to wynik zbytniego razgałęziania ię oczka posmarowanego keiki pastą


W zależności od genów jedne oczka produkują dużo rozgałęzień ( na jednym phal. każde posmarowane oczko tak ma) a inne tylko po jednym. Czy będą któreś keikami? Kilka rośnie powoli i jeszcze nie pokazało czym chcą być więc jakaś szansa na keiki jest ale większość oczek raczej wyprodukowała po paście pędy. Teraz czekam na kwitnienie - mam nadzieję,że się nie zawiodę.
A tutaj długo wyczekiwana niespodzianka
Na początku wrześna'2010 - podczas wizyty w Stroczykarni w Łańcucie dostałam od męża prezent na rocznicę ślubu. Był po przekwitnięciu ale z nowym przyrostem,który pomału rósł. Mąż się zastanawiał czy w ogóle mi zakwitnie, ja sama też byłam ciekawa czy sobie z nim poradzę. A oto coś co wygląda bardzo obiecująco
czyżby pokazało kawałek pączka

Gdy zakwitnie zdradzę jego pełną nazwę
Następny raport jak zwykle za tydzień. Pozdrawiam wszystkich cieplutko i

Już jestem a dla wytrwale czekających wiosenna nagroda (szkoda,że nie mogę przesłać zapachu...)


A teraz cotygodniowy raport - jak widać niektóre pędy mają już zaczątki pączków i jeśli będzie dość dużo słoneczka powinny ładnie przyrastać




Innym pączki zasychają - wydaje mi się,że jest to wynik zbytniego razgałęziania ię oczka posmarowanego keiki pastą



W zależności od genów jedne oczka produkują dużo rozgałęzień ( na jednym phal. każde posmarowane oczko tak ma) a inne tylko po jednym. Czy będą któreś keikami? Kilka rośnie powoli i jeszcze nie pokazało czym chcą być więc jakaś szansa na keiki jest ale większość oczek raczej wyprodukowała po paście pędy. Teraz czekam na kwitnienie - mam nadzieję,że się nie zawiodę.
A tutaj długo wyczekiwana niespodzianka

Gdy zakwitnie zdradzę jego pełną nazwę
Następny raport jak zwykle za tydzień. Pozdrawiam wszystkich cieplutko i
Re: Domowe orchidarium
Pędziki wyglądają obiecująco
Wygląda, że "keiki paste" i "floral paste" mają podobne zastosowanie
Na razie widać, że niespodzianka ma bardzo oryginalne liście
Wygląda, że "keiki paste" i "floral paste" mają podobne zastosowanie
Na razie widać, że niespodzianka ma bardzo oryginalne liście
Serdecznie pozdrawiam Iwona
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Domowe orchidarium
WOosna się budzi u Ciebie na parapetach... ;)
Nie widziałam nigdy powstającego pączuszka na sabotku, ale...obstawiam pędzik
Gratuluję "odkrycia"
Nie widziałam nigdy powstającego pączuszka na sabotku, ale...obstawiam pędzik
Gratuluję "odkrycia"
Re: Domowe orchidarium
No, to wywołałam Cię
Widzę,że dużo się u Ciebie dzieje
Szkoda pączusiów, ale miejmy nadzieję, że reszta da sobie o wiele lepiej radę
Czekamy na szybkie kwitnięcie 'niespodzianki'
Widzę,że dużo się u Ciebie dzieje
Szkoda pączusiów, ale miejmy nadzieję, że reszta da sobie o wiele lepiej radę
Czekamy na szybkie kwitnięcie 'niespodzianki'
- Merghen
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1237
- Od: 13 gru 2010, o 09:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Domowe orchidarium
Wywołałaś skutecznie choć zdjęcia zrobiłam już rano,Maziuke pisze:No, to wywołałam Cię![]()
Widzę,że dużo się u Ciebie dzieje![]()
Szkoda pączusiów, ale miejmy nadzieję, że reszta da sobie o wiele lepiej radę![]()
Czekamy na szybkie kwitnięcie 'niespodzianki'
Ja też nie ale tyle się naoglądałam na forum,że raczej to 100% pędzik. Cieszę się z niego ogromnie gdyż dzięki niemu będę mogła kupić następne paphiopedilum. Widać,że zaczynam się z nimi dogadywać a moje lokum im pasuje.justus27 pisze: Nie widziałam nigdy powstającego pączuszka na sabotku, ale...obstawiam pędzik![]()
Gratuluję "odkrycia"
Też tak mi się wydaje choć za keiki pewnie są też odpowiedzialne geny. Są phalaenopsisy, które chętniej produkują keiki i te, których zmusić do takiego wyczynu jest już trudniej.kojuna pisze:Pędziki wyglądają obiecująco![]()
Wygląda, że "keiki paste" i "floral paste" mają podobne zastosowanie![]()
Na razie widać, że niespodzianka ma bardzo oryginalne liście
Został kupiony niekwitnący więc tylko listki zadecydowały,że trafił na mój parapet
- Mala_MI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3189
- Od: 16 paź 2008, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
- Kontakt:
Re: Domowe orchidarium
Jak zauważyłam to po paście floral wychodzą regularne pędziki, ale po keiki jakby roślina z nami "walczyła" i się opierała przed tymi keikami i czasami z tego wychodzą pędy. Ciekawe jak będzie u mnie, bo na razie cosie są za małe, żeby jednoznacznie stwierdzić.
Pozdrawiam, Justyna
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
-
gejzerka
Re: Domowe orchidarium
Justysiu, bardzo trafnie zauważyłaś. Floral naturalnie wzmacnia to, co ma roślina zakodowane w komórkach - naturalny pęd do wydania kwiatów i tworzenie nasion (w warunkach naturalnych). Keiki paste pobudza ją do czegoś, co roślina używa w ostateczności - walcząc o życie wydaje na świat keiki.
- Merghen
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1237
- Od: 13 gru 2010, o 09:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Domowe orchidarium
Elu, Justynko
U mnie jakoś nie walczyły, dość szybko zadecydowały,że będą pędy z kwiatami ale może później zdecydują się na keiki. Jedno jest pewne - chciałabym by phalaenopsisy zakodowały sobie by ich pędy ładnie się rozgałęziały, ale to raczej nie jest możliwe. Będą raczej tak rosły jak będą chciały...
U mnie jakoś nie walczyły, dość szybko zadecydowały,że będą pędy z kwiatami ale może później zdecydują się na keiki. Jedno jest pewne - chciałabym by phalaenopsisy zakodowały sobie by ich pędy ładnie się rozgałęziały, ale to raczej nie jest możliwe. Będą raczej tak rosły jak będą chciały...




