Tak przeliczyłam na szybko to wychodzi, że mam póki co z ~ 25 róż, tyle że niektóre są podwójne.
W ogrodzie Małej MI
- Mala_MI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3189
- Od: 16 paź 2008, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
- Kontakt:
Re: W ogrodzie Małej MI
Aniu, wszystkie moje róże pochodzą z firmy gdzie pracuje mój znajomy. Na wiosnę np zamawiałąm 10 a on mi przywozi jeszcze do tego kilka ciekawych. Nie pamiętam ile róż ma u siebie dla mnie w chłodni :)W każdym bądź razie miejsce na nie w ogrodzie jest 
Tak przeliczyłam na szybko to wychodzi, że mam póki co z ~ 25 róż, tyle że niektóre są podwójne.
Tak przeliczyłam na szybko to wychodzi, że mam póki co z ~ 25 róż, tyle że niektóre są podwójne.
Pozdrawiam, Justyna
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
Re: W ogrodzie Małej MI
Justynko, jak przetrwały ubiegłoroczne opady...nie chorowały
Jedną musiałam przekopać, miała za dużo wilgoci...na liściach był złoty nalot.
Zapobiegawczo stosuję Miedzian na wiosnę, ale nieraz i tak nieraz na liściach robią się plamy.
Zapobiegawczo stosuję Miedzian na wiosnę, ale nieraz i tak nieraz na liściach robią się plamy.
- Mala_MI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3189
- Od: 16 paź 2008, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
- Kontakt:
Re: W ogrodzie Małej MI
W zeszłym roku dotknęła nas czarna plamistość, czego dwa lata temu nie było. Bałam się o róże szczególnie w jednym miejscu, bo wyglądało to tak:

Tam były świeżo zasadzone róże. Bałam się czy w ogóle coś z nich będzie. Co prawda dłużej się zabierały, ale jakoś się udało i zakwitły. Niestety z irysów zakwitł tylko jeden. Mam nadzieję, że w tym roku ominą nas wszystkich powodzie i podtopienia. Ogródek szczególnie taki kawałeczek to wiadomo, da się szybko odbudować, ale ta tragedia ludzi bez domów
PS teraz już nie ma białego płotka ;) jest brązowy odgradzacz ;)

Tam były świeżo zasadzone róże. Bałam się czy w ogóle coś z nich będzie. Co prawda dłużej się zabierały, ale jakoś się udało i zakwitły. Niestety z irysów zakwitł tylko jeden. Mam nadzieję, że w tym roku ominą nas wszystkich powodzie i podtopienia. Ogródek szczególnie taki kawałeczek to wiadomo, da się szybko odbudować, ale ta tragedia ludzi bez domów
PS teraz już nie ma białego płotka ;) jest brązowy odgradzacz ;)
Pozdrawiam, Justyna
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
Re: W ogrodzie Małej MI
Nie ciekawie to wygląda...u mnie było coś podobnego, takie długotrwałe zalewanie woda działa niekorzystnie na róże. Może w tym roku nie będzie tyle padać. Czy irysy nie będą miały za ciasno...wiem że w krótkim czasie bardzo się rozrastają 
- Mala_MI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3189
- Od: 16 paź 2008, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
- Kontakt:
Re: W ogrodzie Małej MI
Jak się rozrosną to się je przesadzi, ale zobacz jak tak luźno, więc spoko ;)
Pozdrawiam, Justyna
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
- Mala_MI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3189
- Od: 16 paź 2008, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
- Kontakt:
Re: W ogrodzie Małej MI
Pozdrawiam, Justyna
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
Re: W ogrodzie Małej MI
U mnie krokusy po wczorajszym wietrzusku też wychyliły się spod śniegu a dziś ujrzałam nawet ciemiernika na wpół rozkwitniętego.
Róże będą stanowić główny element i u mnie w ogrodzie, teraz oglądam sobie zakątki u innych.
Ciekawa jestem jakie odmiany warto hodować i szukam odpowiedzi przeglądając wątki z różami.
Szykujesz się widzę na wiosenna sadzenie. Ja myślałam raczej o wiosennym. Z różnych powodów.
Róże będą stanowić główny element i u mnie w ogrodzie, teraz oglądam sobie zakątki u innych.
Ciekawa jestem jakie odmiany warto hodować i szukam odpowiedzi przeglądając wątki z różami.
Szykujesz się widzę na wiosenna sadzenie. Ja myślałam raczej o wiosennym. Z różnych powodów.
- Urtica
- 200p

- Posty: 220
- Od: 23 sie 2010, o 22:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: W ogrodzie Małej MI
Zajrzałam i ja do Ciebie
zapowiada się naprawdę ciekawie tej wiosny tym bardziej, że widać lubisz robić zdjęcia i masz do nich oko 
Pozdrawiam Monika
Ogród Moniśki
Ogród Moniśki
- Magda M
- 100p

- Posty: 107
- Od: 6 sty 2011, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: W ogrodzie Małej MI
Hej Justynko,
Jestem z rewizytą u Ciebie. Masz piękne okazy kwiatów, zdjęcia wspaniałe. Ja też mam różę Star Profusion
.
Bardzo wdzięczna, mimo, że pojedynczy kwiat. Gdzie się zaopatrujesz w róże? Na zdjęciach widać, że są odzwierciedleniem etykiety a z tym bywa różnie.
Pozdrawiam
Jestem z rewizytą u Ciebie. Masz piękne okazy kwiatów, zdjęcia wspaniałe. Ja też mam różę Star Profusion
Bardzo wdzięczna, mimo, że pojedynczy kwiat. Gdzie się zaopatrujesz w róże? Na zdjęciach widać, że są odzwierciedleniem etykiety a z tym bywa różnie.
Pozdrawiam
- Andzia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1594
- Od: 15 maja 2009, o 07:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska/Klucze
Re: W ogrodzie Małej MI
Wpadłam do Ciebie i zostanę na pewno stałym bywalcem. Róże cudne, ja jeszcze nie dojrzałam do takich szlachetnych gatunków, ale przyjdzie na to pora
Bardzo jestem ciekawa wiosny w Twoim ogrodzie.... Czekam i pozdrawiam cieplutko!
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam, Anna
regulamin Andziu
regulamin Andziu
Re: W ogrodzie Małej MI
Wiosna już chyba wszędzie budzi się do życia a tu znowu zapowiadają atak zimy
Pozdrawiam Paulina
Mój ogród
Mój ogród
-
iga23
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12829
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: W ogrodzie Małej MI
Witaj Mała Mi, to moja ulubiona bohaterka, więc odwiedzę i jej ogródeczek, te pędzelki wiosenne są piękne. 
-
andrzejek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2736
- Od: 17 sie 2010, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kwidzyn
Re: W ogrodzie Małej MI
witam Mała Miwidać że ogród pełną parą budzi się do życia czekam na więcej fotek.zapraszam w wolnym czasie do mnie .
- Mala_MI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3189
- Od: 16 paź 2008, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
- Kontakt:
Re: W ogrodzie Małej MI
Ewarm, pierwsze moje róże zasadziłam latem
Ale były to róże z donicy dobrze zaopiekowane. Przyjęły się bez problemu, a te które miały kwiat czy pąki ani jednego nie zrzuciły, kwitły tak jakby się nic nie stało. Kolejne róże zamówiłam jesienią, ale żadna z nich nie przetrwała zimy - na szczęście to były tylko 3 sztuki. Zaraz wiosną zakupiłam kolejną partię. I ładnie się przyjęły. Były i z donicy i z gołym korzeniem. Po tym małych co prawda doświadczeniach wolę sadzić róże na wiosnę, tym bardziej, że po prostu mam to szczęście, że mam taką możliwość, bo róże te są poniekąd specjalnie dla mnie przygotowywane i przechowywane.
Magda M, praktycznie wszystkie róże - poza takimi "patio" kupuję poprzez znajomego w szkółce gdzie on pracuje. Starają się, by róże były dobrze opisane, ale on zawsze mnie uprzedza, że jakaś pomyłka może zajść, jak to przy pracy, ale na pewno nie jest to celowe wprowadzanie w błąd. Póki co zawsze po etykietą kryło się to co miało być.
Urtica, dziękuję za miłe słowa odnośnie moich fotek. Raz się uda lepiej, raz gorzej ;) W każdym bądź razie aparat praktycznie nigdy nie jest schowany ;)
Andzia1, wiesz ... nie wiem czy moje róże to szlachetne gatunki ;) Wybieram róże wg ich urody po prostu, niektóre są u mnie jako niespodzianka. Nie wydaje mi się, żeby wymagały innego podejścia niż te "no name". Na pewno może się okazać, że jakaś róża "nie pójdzie", bo ma wymagania specjalnie, jest mało odporna na mrozy na przykład, czy coś podobnego. Ja sporo czytałam o różach w naszym dziale różanym na forum, a różami tak w ogóle to zaraziła mnie Ania DS ;)
Pauli - tego ponownego ataku zimy się właśnie boję. Gdyby jeszcze spadła kołderka sniegu i potem przyszedł mróz to pół biedy, ale jak bez śniegu zmrozi ziemię to mam wielkie obawy o te roślinki
iga23
andrzejek, na razie nie ma czego focic; za oknem wiatr gwiżdże dziś tak, że spać się nie da. Koty mnie obudziły już o 6, że to niby czas na śniadanie i już zasnąć nie umiałam.
Magda M, praktycznie wszystkie róże - poza takimi "patio" kupuję poprzez znajomego w szkółce gdzie on pracuje. Starają się, by róże były dobrze opisane, ale on zawsze mnie uprzedza, że jakaś pomyłka może zajść, jak to przy pracy, ale na pewno nie jest to celowe wprowadzanie w błąd. Póki co zawsze po etykietą kryło się to co miało być.
Urtica, dziękuję za miłe słowa odnośnie moich fotek. Raz się uda lepiej, raz gorzej ;) W każdym bądź razie aparat praktycznie nigdy nie jest schowany ;)
Andzia1, wiesz ... nie wiem czy moje róże to szlachetne gatunki ;) Wybieram róże wg ich urody po prostu, niektóre są u mnie jako niespodzianka. Nie wydaje mi się, żeby wymagały innego podejścia niż te "no name". Na pewno może się okazać, że jakaś róża "nie pójdzie", bo ma wymagania specjalnie, jest mało odporna na mrozy na przykład, czy coś podobnego. Ja sporo czytałam o różach w naszym dziale różanym na forum, a różami tak w ogóle to zaraziła mnie Ania DS ;)
Pauli - tego ponownego ataku zimy się właśnie boję. Gdyby jeszcze spadła kołderka sniegu i potem przyszedł mróz to pół biedy, ale jak bez śniegu zmrozi ziemię to mam wielkie obawy o te roślinki
iga23
andrzejek, na razie nie ma czego focic; za oknem wiatr gwiżdże dziś tak, że spać się nie da. Koty mnie obudziły już o 6, że to niby czas na śniadanie i już zasnąć nie umiałam.
Pozdrawiam, Justyna
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
- bystrzanka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 551
- Od: 26 wrz 2010, o 17:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bystra k. Bielska Białej
Re: W ogrodzie Małej MI
Przyszłam po znajomości się porozglądać.
Róże to co prawda nie mój temat (choć wszystko co rośnie w ziemi mnie fascynuje) ale zaczynam myśleć o powojnikach... no i irysek mnie zachwycił - uwielbiam irysy.
A krokusy już niedługo powinny kwitnąć także u Ciebie. Będą pięknie pozować do zdjęć.
Róże to co prawda nie mój temat (choć wszystko co rośnie w ziemi mnie fascynuje) ale zaczynam myśleć o powojnikach... no i irysek mnie zachwycił - uwielbiam irysy.
A krokusy już niedługo powinny kwitnąć także u Ciebie. Będą pięknie pozować do zdjęć.








