Kwiatoterapia u Asi

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Kwiatoterapia u Asi

Post »

A niektórzy to już nawet doniczek mają nadmiar ;:223
Awatar użytkownika
asia0809
1000p
1000p
Posty: 2279
Od: 27 lut 2007, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kwiatoterapia u Asi

Post »

Lideczko, jest mniej cukierkowy i zmienia barwę od morelowego w pąku aż po ciepły róż w pełni rozkwitu .
Ale Larissa to jesr to!

Dorotko, obie są małe. Wciśniesz je wszędzie. Garden of Roses 40cm a Larissa 60cm.

Izuniu, byłabym Cię nie poznała, ten nowy awatarek. Na zdjęciu to Ty?
Iglaczki fajne zwłaszcza późną jesienią i zimą. Dzięki nim coś się dzieje
a latem na rabatach odwracają uwagę od przekwitających tulipanów i róż,
które nie krzewią się dobrze od samego dołu.

Nelu, Wandziu, otóż to! ;:108 .

Aniu, bladawiec-trupienga do mocnego różu raczej ryzykowny bo ta morela dość długo w nim brzmi.
Ale do czegoś w stylu Augusta Luiza to czemu nie. Albo tak jak napisałaś, posadzić kilka róż,
żeby kolory powoli zyskiwały nasycenie.

Gosia, poczekaj, poczekaj. Co się odwlecze to nie uciecze. Producenci róż i krzewów nie próżnują.
Co roku wypuszczają kilkanaście nowych odmian. Zaraz się okaże, że i u Ciebie zawitają doniczki :D .

Aniu Różana, piszesz o sobie? Uff to dobrze! Natchnęło mnie to nadzieją i optymizmem.
Tylko to okęcanie na zimę :evil: . Jak sobie z tym radzisz?

Dzisiaj zmykam pobuszować po Waszych ogródkach bo mam małe zaległości :D
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25228
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Kwiatoterapia u Asi

Post »

Asia, wiem, wiem, ale póki co cieszę się, że mam jeszcze gdzie sadzić.
Nie dopuszczam na razie myśli, że zmiana może nadejść już wkrótce.
Awatar użytkownika
JSZFRED
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2842
Od: 1 lut 2008, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Ząbki

Re: Kwiatoterapia u Asi

Post »

Witam imienniczke,
Asiu przepiękny ogród tyle do oglądania, wszystkie roślinki odpowiednio wypieszczone i wyeksponowane, najbardziej zazdroszczę tych futrzanych i pierzastych gości, super
Pozdrawiam Asiorek

Asiorlinki
Awatar użytkownika
Tosia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12603
Od: 13 mar 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chorzów

Re: Kwiatoterapia u Asi

Post »

:wit Jak się czują Waciki? ASIA jeszcze 36 dni do WIOSNY!!!! :heja ;:138 :P
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Awatar użytkownika
asia0809
1000p
1000p
Posty: 2279
Od: 27 lut 2007, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kwiatoterapia u Asi

Post »

Gosiu, :;230 , a zamówione róże ,a lilie i liliowce. Ja nie wiem co Ty tam jeszcze zaszalałaś
ale jak pojedziemy do Szmita to i tam polegniesz, chyba, że nie zabierzesz gotówki ani karty.
A u Sznita kusi, kusi. Wiem bo byłam tam w zeszłym roku i oczywiście przytargałam rarytasy
(wierzbę Boydii i trochę azalii)

Asiu, dziękuję za odwiedziny. Byłam nawet niedawno w Twojej różance tylko nie pamiętam czy się wpisywałam.
Ale pamiętam, że masz mnóstwo przepięknych róż i lilii. A do tego jesteś praaawie sąsiadką :D .
Zaraz idę do Ciebie przejrzeć jeszcze raz wszystko od początku.
:wit

Tosiu , dzisiaj odwilż na całego. W ciągu nocy stopniał cały śnieg a wczoraj było przecież kompletnie biało.
W nocy szalał wiatr (coś jakby halny) i widocznie przygnał ciepłe powietrze.
W związku z tym kurczaki od rana hasają na trawie. Jak wiesz na śnieg nie wyjdą za nic.
Wreszcie są szczęśliwe bo choć zimową kryjówkę mają urządzoną luksusowo to w zamknięciu każdy dostałby świra.
Cieszę się z tej wiosny tylko straszą znów mrozem :( . Widziałam u Ciebie w wątku, że zaklinałaś posążek.
Mam nadzieję, że się dobrze przyłożyłaś i przyniesie to oczekiwane efekty :D
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25228
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Kwiatoterapia u Asi

Post »

Asiu, ja chyba za dużo kasy nie wezmę, chyba, że na rh, jeżeli tam są. Nie pamiętam, bo w zeszłym roku nie zastanawiałam się.
Kart chyba tam nie obsługują. Chyba na szczęście. :D
Straszą faktycznie mrozkami, chociaz jak na luty to i tak mają być łagodne, tylko nie po takim ociepleniu. Zastanawiam się czy dodatkowo nie zabezpieczyć róż.
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8924
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Kwiatoterapia u Asi

Post »

Do mnie też przyszła w nocy wiosna :roll: Nie dziwi mnie radość Wacików, choć ja sama nie wiem czy powinnam się cieszyć czy raczej martwić tą lutową wiosenką.
Dzięki Asiu! Miło, że zauważyłaś zmianę awatarka. Tak to ja we własnej osobie ( kilka lat temu )
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25228
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Kwiatoterapia u Asi

Post »

Asia, nie leń się tylko powklejaj trochę iglaczków.
Awatar użytkownika
Gencjana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3031
Od: 27 sty 2010, o 22:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kwiatoterapia u Asi

Post »

Dołączam się do Gosi.Wklejaj iglaki. ;:108
Pozdrawiam.Adrianna
Moje wątki Aktualny
Awatar użytkownika
asia0809
1000p
1000p
Posty: 2279
Od: 27 lut 2007, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kwiatoterapia u Asi

Post »

Oj dziewczynki kochane, tak skoncentrowałam się na różach i Wacikach, że nie mam zdjęć iglaków prócz kolekcji sosen,
którym zrobiłam oddzielną sesję zdjęciową na potrzeby prezentacji, pokazywanej na początku wątku.
W przyszłym roku się poprawię i skataloguję wszystkie gatunki i odmiany, które u mnie rosną.
Tymczasem zostawiam trochę wiosny (niestety ubiegłorocznej :D )

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
moniczek
1000p
1000p
Posty: 1379
Od: 19 sie 2010, o 17:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Kwiatoterapia u Asi

Post »

Serduszka nawet pasuje do zbliżających się Walentynek. :D :D
Mój ogród-czarujący...
Pozdrawiam Monika :)
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25228
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Kwiatoterapia u Asi

Post »

Ale ja pamiętam śliczne iglaczki z Twojego ogrodu.
Może powtórzysz te zdjęcia?
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Kwiatoterapia u Asi

Post »

asia0809 pisze:Aniu Różana, piszesz o sobie? Uff to dobrze! Natchnęło mnie to nadzieją i optymizmem.
Tylko to okęcanie na zimę . Jak sobie z tym radzisz?
Ciężko powiedzieć, czy sobie radzę :;230
Nic nie owijałam, wszystko wniosłam do piwnicy, ledwo przejście do pieca zostało :;230
Ale tam jednak za ciepło, róże już są w liściach, niekóre mają nawet pąki :shock: , podobnie jak i hortensje i inne rośliny.
Za ciepła zima była, na ogrodzie to dobrze, w piwnicy za to nie.
W tym roku pójdą donice na strych, tam jest minimalna różnica między temp. na zewnątrz a wewnątrz, bo strych nie jest ocieplony.
W razie mrozów będę myśleć :wink:
Awatar użytkownika
asia0809
1000p
1000p
Posty: 2279
Od: 27 lut 2007, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kwiatoterapia u Asi

Post »

Moniczek, faktycznie! Szkoda, że nie kwitnie w lutym :D

Gosia, spróbuję coś ciekawego odkopać ;:218

Aniu Różana, no właśnie niedawno czytałam u Ciebie w wątku, że RU w pąkach stoi
a to przecież luty więc niech ta młoda dama stanie raczej w pąsach a nie w pąkach.
Ale dzięki temu sprytnemu zabiegowi będziesz miała własne róże na tarasie kiedy my
będziemy dopiero rozgarniać kopczyki :D .
Z donicami na strych to nie jest zły pomysł, tylko u mnie są takie marne,
rozkładane schody. Samemu strach po tym chodzić a co dopiero z doniczką.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”