Canna - Paciorecznik cz.2

[e-genia]

Witaj Janusz jak przezimowały Ci kanny ?,u mnie mimo zalania piwnicy ,chyba kanny są w porządku .

Mój żmijowiec też chyba martwy.
Wykopałam jesienią i wstawiłam w dużej donicy do piwnicy .

Genia

[Keetee]

Janusz ale ta trawa bardzo podobna do Purple Majestic...znalazłam tez sliczna Pennisetum Rubrum i Carex Testacea
ja stanowczo nie powinnam zagladac na allegro

[markonix]

Zrobiliście mi wszyscy smaka i też zaraz biorę się za siew......

[drozd]

Jolu.
Oglądałem tego żmijowca już wcześniej, bo mam od tego sprzedawcy 10 nasion. Zobaczę najpierw co wyrośnie z tego niebieskiego. U nas jest za krótki okres wegetacji dla nich. Przeniosę do ciepła ale jeszcze trochę bo może za bardzo wybuja. Mam ich trzy. Jednego mogę Ci podarować. Myślę,że nie zignorują lubelscy forumowicze spotkania u mnie więc będzie okazja zabrać.
Witaj Geniu
Zaskoczyłaś mnie tym zalaniem piwnicy. Przecież Wasz dom o ile pamiętam stoi na wzgórku jak i cała dzielnica to skąd woda? Dobrze, że nic się nie zmarnowało a żmijowiec zobaczysz u mnie może nie waty zachodu to nie ma się czym przejmować.
Myślałem,że już bawisz w kurorcie
Dorotko
Traw jest dużo ładnych co by się chciało mieć ale też przydał by się szlaban na All. bo kupić nie problem. Przy odrobinie szczęścia to nawet można otrzymać to co się zamawiało ale jak trzeba przed zimą wszystko zabezpieczać to już jest problem a jeszcze nornice
Mareczku
Dni kwiatowe skończyły się wczoraj o godz 11. Trochę się spóźniłeś z sianiem.

[e-genia]

Januszu woda z pól przelewała się przez drogę i podjazd do piwnicy .

[pamelka]

Jolu.
Oglądałem tego żmijowca już wcześniej, bo mam od tego sprzedawcy 10 nasion. Zobaczę najpierw co wyrośnie z tego niebieskiego. U nas jest za krótki okres wegetacji dla nich. Przeniosę do ciepła ale jeszcze trochę bo może za bardzo wybuja. Mam ich trzy. Jednego mogę Ci podarować. Myślę,że nie zignorują lubelscy forumowicze spotkania u mnie więc będzie okazja zabrać.

Janusz więc się piszę na czerwonego jaby trawki wzeszły w nadmiarze to również na jedną jeśli można A fioletowe się uchowały myślę, że u nas one mogą być tylko donoczkowe, co innego na Maderze
A spotkania nikt nie ominie z pewnością

[drozd]

Geniu.
O rany. Takie widoki są mi obce. Nawet i worki z piaskiem i to coś pomogło?
Napatrzyłem się w telewizji na te zalania to mi przechodzi chęć wyjazdy do Szczecina tam też przeważnie woda tuż pod powierzchnią. Gdyby nie fakt,że są tam dzieci nigdy bym stąd nie wyjechał.
Przeżyłem już trochę lat ale nigdy nie było tu kataklizmów. Po za srogą zimą czasami to rejon naprawdę spokojny.
Jolu.
Te czerwone to pewnie tak samo są dwuletnie. Dopiero na drugi rok wyda kwiaty. Nic tam nie pisze,że to jednoroczny. Trawki rosną na razie wszystkie. Myślę,że nic im się nie przydarzy. To oczywiście dostaniesz.
Co do spotkania to takim optymistą nie jestem. Obym się mylił. Ale liczę na tych najbliżej mnie mieszkających.

[x--A-4]

Złożyłem zamówienie w Belgii na kilka kłączy cann.
Może kogoś ta oferta zainteresuje.
http://www.canna-rhizome.be/catalogue/c ... /index.php
http://www.canna-rhizome.be/

Przesyłka do 2 kg kosztuje 24 euro.
Przesyłka do 5 kg kosztuje 30 euro.

W przypadku zamówienia o wartości ponad 400 ? przesyłka jest darmowa.

Strona jest w języku francuskim. Jeżeli macie pytania to piszcie.

[markonix]

Przeglądałem strony z cannami , szkoda tylko , że ceny przystępne ale dla francuzów.... u nas liczby mniej więcej podobne , ale w złotówkach

[drozd]

To prawda i też wielka niewiadoma. Odmiany kuszące.
Andres rozmnoży to może za złotówki sprzeda ...jak wcześniej nie wprowadzą euro

[x--A-4]

Tanio nie jest, szczególnie te koszty przesyłki przedrażają sprawę.
Wyszło mi 26 pln za kłącze.
Wziąłem np. trzy ostatnie Stuttgarty - tu jest taniej niż 40 pln w Polsce, a tę odmianę warto rozmnażać.

Właściciel sprzedaje swoje krzyżówki (zaznaczone jako Obtention RC), ale w większości są już wyprzedane (całkiem udane odmiany).

Wziąłem też trzy ostatnie Intrigue - to b. ciekawa odmiana o strzelistych, bordowych liściach.


Januszu, gdy rozmnożę na pewno będę chciał się podzielić.

A jakie odmiany Was interesują?

[drozd]

26 to też nie tanio. Przesyłka droga dlatego wychodzi dużo. Stuttgarta można już dostać u nas. Busiakiewicz sprzedaje tak drogo. Mają być w sklepach ogrodniczych od hodowcy Jacka Wiśniewskiego
to jedyny na którym się nie zawiodłem.
Przeglądałem tę ofertę zagraniczną. Jest kilka które warto mieć ale czy zdjęcie odzwierciedla faktyczny kolor i kształt kwiatu?

[x--A-4]

Właśnie u Busiakiewicza kupowałem Sttutgarta dwa lata temu. I nadal utrzymuje wysoką cenę.

Dla mnie też drogo, ale kupić 2 - 3 kłącza to chyba jedyny sposób na ściągnięcie ich do siebie.

Nie mogę ręczyć za sprzedawcę, gdyż u niego nie kupowałem, ale mam zaufanie.
Szkoda, że nie pokazuje całych roślin, szczególnie swoich mieszańców.
On sam rozmnaża te odmiany, taka jednoosobowa uprawa.

Pisuje też na stronie: http://www.aujardin.org/tout-sur-les-ca ... 58836.html
"Canna" to on.

[drozd]

Strona może być interesujące ale jak nie zna się języka

[e-genia]

Geniu.
O rany. Takie widoki są mi obce. Nawet i worki z piaskiem i to coś pomogło?
Napatrzyłem się w telewizji na te zalania to mi przechodzi chęć wyjazdy do Szczecina tam też przeważnie woda tuż pod powierzchnią. Gdyby nie fakt,że są tam dzieci nigdy bym stąd nie wyjechał.
Przeżyłem już trochę lat ale nigdy nie było tu kataklizmów. Po za srogą zimą czasami to rejon naprawdę spokojny.

Janusz worki dużo pomogły , woda tak szybko nie napływała .
U nas nie co rok tak mamy tylko jak zbyt szybko topi się śnieg a do tego jeszcze pada deszcz.

Usunę te zdjęcia ,żeby Ci nie zaśmiecały wątku .