Róże Georginii (Alicji)

[Georginia]

Elu będziesz z niej zadowolona.

[Georginia]

Pnąca 'New Dawn' mocno wiosną przycięta.Kwitła nawet nie źle.Rośnie w półcieniu.Słońce ma dopiero ok.13-14 godz.

New Dawn

[gloriadei]

Jak widać miejsce jej służy
Tak obficie kwitła! Chyba woda z rynny ją dobrze podlewa? ;)
Jednak pnące róże idealnie pasują rozpięte przy oknie - robi się tak romantycznie!

[oliwka]

I pewnie też taka ściana stanowi pewną ochronę w zimie przed mrozem.
Moja przemarzła dosyć mocno i nie miałam tylu kwiatów.
Stara odmiana, a nadal bardzo popularna i ceniona.

[Annes 77]

New Dawn pięknie rośnie moja coś słabiutko sobie radzi,juz trzeci rok jest u mnie i niestety nie mogę jej podziwiać :-?

[Georginia]

Ewuś.Przyznam że pierwszy raz ją tak mocno cięłam.Zawsze tylko przycinałam ale zobaczyłam jak się powinno ciąć prawidłowo /nie pamiętam u kogo/ i ją dość ostro potraktowałam.Miała masę starych pędów z kilku lat,po prostu gąszcz.Z wody na pewno korzysta ale woda z rynny jest odprowadzona pod thuję.Na tym oknie rzeczywiście wygląda romantycznie,bardzo lubię to miejsce.Pod spodem są posadzone niebieskie bodziszki.Niestety kwitną wcześniej niż róża i słabo powtarzają.

Bodziszki

[Georginia]

Walentynko ściana chroni ją w bardzo dużym stopniu.Pomimo to czasem pędy przemarzały.Od strony modrzewia jest północny-wschód i stąd wieją bardzo silne mroźne wiatry.Dlatego też na rogu budynku posadziłam thuję żeby ją chronić przed przemarznięciem.Od tego czasu nigdy mi nie zmarzła.

[Georginia]

Annes musisz po prostu jeszcze poczekać.Moja Flametnanz siedzi w miejscu drugi rok jak zaczarowana,wypuściła kilka nowych krótkich pędów w ubiegłe lato więc ścięłam wszystkie stare na których do tej pory kwitła.Musi się dobrze ukorzenić,dopiero wtedy ruszy galopem do góry.Cierpliwości.

[Annes 77]

Alicjo będę z niecierpliwoscią czekać na ten dzień,bo ten bladziutki kolorek różu przemawia do mnie,jest taki subtelny,delikatny,i pięknie pachnie

[Rozeta]

Strrrasznie kusicie mnie dziewczyny tą New Dawn...

[gloriadei]

Urokliwy ten zakątek z bodziszkami! Potwierdzasz zasadę, że dobrze sadzić większe skupiska tej samej odmiany!
Muszę zrobic podobnie z moim bodziszkiem korzeniastym.
Gdzieś właśnie czytałam aby ciąć New Dawn jak ramblery czyli po kwitnieniu, bo kwitną obficiej na dwuletnich długich pędach.
Podcięłam ją mocniej latem, zobacze jaki będzie efekt.
I osłonięcie widać dużo daje! Niby tylko jedna tuja, a jednak ładnie chroni od zimna!!!

[gosia2501]

Alicjo oglądając zdjęcia Twojej New Dawn cieszę się, że się też skusiłam na tą różę, boję się tylko, że niezbyt dobre miejsce jej wybrałam. Tak sobie myślę, o tym naszym spotkaniu i doszłam do wniosku, że za nim ja przyjadę do Ciebie to najpierw Ciebie zaproszę do siebie i to wtedy kiedy będzie jeszcze można poprzesadzać moje róże. Koniecznie musisz mi doradzić w kwestii mojej różanki, bo ja już dostałam mętliku i nic sensownego nie potrafię wymyśleć. Mam nadzieję, że będę mogła na Ciebie liczyć.

[Georginia]

Annes jestem pewna że niedługo pokażesz nam piękne kwiaty swojej róży.Może nawet w tym roku.

[Georginia]

Moniko tylko jeszcze jedno muszę Ci powiedzieć.Widziałam kiedyś tą różę w sprzedaży w szkółce u Szmita i wydawało mi się że kwiat miała pełniejszy.Nie wiem czy to są dwie odmiany czy mi się coś ubzdurało ale tak właśnie widziałam.Nawet pomyślałam żeby ją wtedy kupić ale to pnąca więc nie bardzo miałam bym gdzie posadzić.Zwróć na to uwagę.

[Elizabetka]

New Dawn jest świetna i niezawodna....pięknie wyglada przy tym oknie. :P
Musiałaś z pewnością od razu ją podwiązywać żeby nie szła do przodu tylko na boki. Efekt superowy.