Agato! Całe popołudnie chodziłam po Twoim ogrodzie!!! Tam będzie pięknie! Masz przemyślane nasadzenia. Chłodnym okiem do tego podchodzisz. Super! Oby do wiosny. A to już 41 dni!!!!!
Dzięki, Olu, obejrzałam i bardzo fajnie wygląda. Te, które widziałam w marketach, wyglądały gorzej..
Dorotko, decyzja podjęta, ale w tym wypadku nie wiem, czy w niej wytrwam, bo ma także swoje minusy, jak wiadomo. Ale mam trochę czasu na upewnienie się, zanim będzie co kompostować.. ;)
Tosia1 pisze: Agato! Całe popołudnie chodziłam po Twoim ogrodzie!!! Tam będzie pięknie! Masz przemyślane nasadzenia. Chłodnym okiem do tego podchodzisz. Super! Oby do wiosny. A to już 41 dni!!!!!
Tosiu, dzięki, cieszę się, że Ci się u mnie podobało, choć ja sama ciągle jęczę, że roślinki małe i powoli rosną!
Te 41 dni - brzmi pięknie. Niedawno u kogoś wyczytałam prognozy, że po 10 lutego w nocy już będą temperatury dodatnie, a w marcu i kwietniu upały. Może to już zbyt optymistycznie, ale fajnie pomyśleć!
Agato, może poczytaj o kompostownikach w tym wątku.
Tak mi chodzi po głowie (przepisy), że kompostowniki można sytuować w odległości, co najmniej 7,5 m od granicy działki,
ale jeśli sąsiedzi żyją w zgodzie, to chyba nikt nie będzie robił problemu z bliższej odległości.
Jeśli będziesz posypywała odpadki ziemią na bieżąco, to nie powinno być żadnych "złych" zapachów,
ale, jako to w życiu, może się trafić, że nie będzie czasu, albo - zimą - jak je przysypać ziemią?
Z tego powodu, lepiej znajdź miejsce dla kompostownika trochę dalej od okien, nie tylko swoich,
zgodnie z zasadą, żeby nie czynić drugiemu, co Tobie niemiłe
Elżbieto, dzięki za informacje, szczególnie ta o odległościach jest ważna, raczej nie chciałabym mieć z tego powodu kłopotów. W podanym wątku znalazłam dużo szczegółów na ten temat, między innymi od Nalewki o tym, co się nadaje na kompost. Wklejam sobie w formie "ściągi":
Perz w żadnej fazie rozwojowej nie nadaje się na kompost.
Inne chwasty, póki nie kwitną i nie mają nasion - wszystkie nadają się na kompost.
Inne rośliny, kwitnące, ozdobne z liści, trawa, zioła itp. nadają się na kompost.
Owoce, warzywa i zboża nadają się na kompost, nawet te przetworzone.
Liście orzecha i dębu mają dużo garbników i długo się rozkładają, ale mimo to można je kompostować.
Zdrewniałe części roślin trzeba rozdrobnić (dla ułatwienia przerzucania i przyspieszenia kompostowania).
Papier, tektura, wytłoczki na jajka itp. nadają się na kompost.
Popiół z drewna, z grilla i z kominka nadaje się na kompost.
Obornik, kurzak, nawóz koński czy gołębi nadaje się na kompost (w niewielkich ilościach).
Mięso, ryby, kości, tłuszcze itp. NIE nadają się na kompost.
Plastik, szkło, kamienie, lakierowane opakowania, celofan, folia aluminiowa i inne metale itp. NIE nadają się na kompost.
Popiół z pieca (węgiel kamienny czy brunatny) NIE nadaje się na kompost.
Odchody ludzkie czy psie NIE nadają się na kompost.
Ja nie mam u siebie kompostownika ale widziałam u przyjaciół wydzielony w rogu ogrodu i otoczony od strony ogrodu murkiem z cegły czerwonej stoi już ze 25 lat.
Po dokładnej lekturze wątku linkowanego przez Elżbietę stwierdzam, że z kompostownikiem nie jest łatwo, oj nie... komuś się nawet zaskrońce wprowadziły...
Ale nic to, przygotuję się dokładnie do tematu!
I bardzo słusznie, Marcinie. Bardzo dobrze mi zrobiło, że jakoś przerobiłam temat kompostownika i miejsca nań, już mi się dzięki temu temat zakątka pod dębami krystalizuje. Na koniec tygodnia jest zapowiadana odwilż, nie wiem na jak długo, ale zakładam, ze wiosna blisko i zaczynam robić zamówienia. Na razie chyba znalazłam iglaczka na wrzosowisko, chciałam jeszcze mieć coś z niebieskimi igłami, bo te posadzone są zielone (kosodrzewiny, sosna bośniacka Compact Gem, sosna czarna Brepo - taka kulka na nóżce, dwa jałowce kolumnowe, Moonglow i jakiś zielony). Do tego dojdzie niebieskawa sosenka, Pinus pumila Pygmea lub Pinus pumila Draijer's Dwarf. i to by było na tyle, chyba, że mnie znowu coś opęta i rozszerzę teren wrzosowiska... ;)
(pewnie dlatego przezornie nie dokończyłam tego murku, a istniejący kawałek zrobiłam bez zaprawy)