Ja w zeszłym roku wysiałam, w styropianowe wytłoczki do rozsady, selery korzeniowe. Denar i jeszcze jakiś. Miałam takie jakby wyplute roślinki, wiotkie i wysokości 3 cm. Żadna nie przetrwała do wysadzania. Jak pielęgnujecie siewki, mają jakieś specjalne wymagania ? Bardzo zalezy mi na wałsnym selerze, bo w promieniu 100 km dostanę tylko liściowy

A ja rosołu bez selera sobie nie wyobrażam
PS. W tych samych warunkach wyprodukowałam rozsadę pomidorów i wyszła super.
Poziomki uzyskujemy przez przewracanie pionków.