Dziękuje za link na pw
Ogród Soczewki
- Steasi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3181
- Od: 2 wrz 2010, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Soczewka/ Płock
Re: Ogród Soczewki
W jakim sensie hosty zmniękczają rabatę? Pasują tak jak żurawki wszędzie i za to je uwielbiam.
Dziękuje za link na pw
Dziękuje za link na pw
- ursulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 856
- Od: 2 paź 2009, o 23:12
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Ogród Soczewki
Soczewko - bardzo się cieszę, że jednak próbujesz z liliami
Z moich doświadczeń kompozycyjnych wynika, że najlepiej wyglądają grupy jedorodne z 3 lilii posadzonych razem na planie zbliżonym do trójkata. Tak grupa ma moc i wyraz - no i jest bardzo kwiaciasta
A jeśli zapach jest dla Ciebie za mocny, to są wsród nich i takie, które albo nie pachną wcale - na przykład azjatyckie, albo nieco słabiej pachną - na przykład 'Triumphator', lub longiflorum 'Pink haeven'.
Pozdrówki - Ula
Z moich doświadczeń kompozycyjnych wynika, że najlepiej wyglądają grupy jedorodne z 3 lilii posadzonych razem na planie zbliżonym do trójkata. Tak grupa ma moc i wyraz - no i jest bardzo kwiaciasta
A jeśli zapach jest dla Ciebie za mocny, to są wsród nich i takie, które albo nie pachną wcale - na przykład azjatyckie, albo nieco słabiej pachną - na przykład 'Triumphator', lub longiflorum 'Pink haeven'.
Pozdrówki - Ula
-
goryczka143
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogród Soczewki
WITAJ MONIKO
Mam takie same zdanie na temat lilii i hiacyntów. Lubię ich kwiaty zapach na działce
ale nie w domu.
Mam takie same zdanie na temat lilii i hiacyntów. Lubię ich kwiaty zapach na działce
ale nie w domu.
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogród Soczewki
Ano właśnie
W domu drażnią intensywne zapachy, a w ogrodzie wręcz przeciwnie. Dusi mnie w kwiaciarni, w szkółce na wolnym powietrzu te same aromaty zachwycają.
A wybór w liliach coraz większy i coraz to nowe odmiany się pojawiają. Wielkoludy bez zapachu, z grupy LA też są piękne, a ile barw i odcieni

A wybór w liliach coraz większy i coraz to nowe odmiany się pojawiają. Wielkoludy bez zapachu, z grupy LA też są piękne, a ile barw i odcieni
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
- kubanki
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1981
- Od: 28 sie 2008, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogród Soczewki
Moniko, wpadłam z rewizytą i cofnęłam się trochę, żeby sobie przypomnieć Twój ogród. Pięknie zaplanowany. I pięknie realizowana koncepcja. Podoba mi się Twoja praca w GIMP-ie i podziwiam za cierpliwość.
Poczytałam o Twoich problemach z samochodem i popsutym w związku z tym samopoczuciem. Muszę Ci powiedzieć, że ja w tym roku też mam dość zimy i to już od połowy grudnia. Zakopałam się na naszym podjeździe (nieutwardzonym odcinku przy drodze) 4 razy. Pomagał mi pług (wyciągał mnie facet na lince od huśtawki dzieci), potem sąsiedzi, a raz zostawiłam samochód do wieczora do powrotu męża. Potem mąż kupił mi łańcuchy i szło lepiej. Ale i tak mam dosyć zimy na ten rok. Mam nadzieję, że zabierze się trochę szybciej niż w ubiegłym (do ostatniej dekady marca leżał u mnie śnieg).
Poczytałam o Twoich problemach z samochodem i popsutym w związku z tym samopoczuciem. Muszę Ci powiedzieć, że ja w tym roku też mam dość zimy i to już od połowy grudnia. Zakopałam się na naszym podjeździe (nieutwardzonym odcinku przy drodze) 4 razy. Pomagał mi pług (wyciągał mnie facet na lince od huśtawki dzieci), potem sąsiedzi, a raz zostawiłam samochód do wieczora do powrotu męża. Potem mąż kupił mi łańcuchy i szło lepiej. Ale i tak mam dosyć zimy na ten rok. Mam nadzieję, że zabierze się trochę szybciej niż w ubiegłym (do ostatniej dekady marca leżał u mnie śnieg).
-
Soczewka
- 1000p

- Posty: 2982
- Od: 9 mar 2010, o 10:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Ogród Soczewki
Alu dziękuję, ale jak tak dalej pójdzie to połowę ogrodu od Ciebie wywiozę
. Zaczekajmy aż się rozrosną, a później będziemy się wymieniały.
Paula ja też lubię żurawki, hosty i uważam że pasują wszędzie . Pisząc o zmiękczaniu miałam na myśli to, że swoimi owalnymi liśćmi łagodzą ostre kształty innych roślin.
Ulajakbyś siedziała w mojej głowie. Właśnie zamierzałam tak zrobić, będę sadziła lilie w małych grupach. Zdecydowałam się na trzy odmiany kilka szt białych- Hacienda, Guarneri, Casablanka, ciemno różowe Dimension i jasny róż o pełnych kwiatach Miss Lucy.
Krysiu cieszę się,że znów jesteś z nami.
Basiu ja również dostaję oczopląsów od ilości odmian lilii ale staram się być konsekwentna i dobieram barwy lilii tak by pasowały mi do rabat. Niestety strasznie to trudne, bo wiele mi się podoba.
Aniu cieszę się ,że mnie odwiedziłaś i dziękuję za miłe słowa. Jeśli chodzi o motoryzację to jestem całkowitą blondynką. Ostatnio zostawiłam samochód na ręcznym, przymarzł mi hamulec i zablokował tylne koło. Oczywiście tego nie zauważyłam. Po dojechaniu do celu (gdzieś trzech km) poczułam,że mi się coś trze. Wysiadłam z auto i obejrzałam opony bo myślałam, że gumę złapałam ale wszystko było w porządku. Po godzinie zadzwonił mąż z niewinnym pytaniem Jak Ci się jechało? Chyba poznał po śladach na śniegu, że jechałam z zablokowanym kołem.
A tak po za tym to nie miałam innych przygód, nawet ani razu się nie zakopałam. W czasie tych duży opadów śniegu jeździłam z wielką łopatą w bagażniku. Ja nie musiałam na szczęście z niej korzystać ale raz się przydała. Uratowałam kierowcę busa, który niefortunnie zaparkował w zaspie. Gdy zobaczyłam jak się męczy i próbuję odgarnąć rękoma śnieg to mi się go żal zrobiło. Zatrzymałam się i pożyczyłam mu łopatę. Facet był w szoku, że kobieta wozi takie coś w samochodzie.
Paula ja też lubię żurawki, hosty i uważam że pasują wszędzie . Pisząc o zmiękczaniu miałam na myśli to, że swoimi owalnymi liśćmi łagodzą ostre kształty innych roślin.
Ulajakbyś siedziała w mojej głowie. Właśnie zamierzałam tak zrobić, będę sadziła lilie w małych grupach. Zdecydowałam się na trzy odmiany kilka szt białych- Hacienda, Guarneri, Casablanka, ciemno różowe Dimension i jasny róż o pełnych kwiatach Miss Lucy.
Krysiu cieszę się,że znów jesteś z nami.
Basiu ja również dostaję oczopląsów od ilości odmian lilii ale staram się być konsekwentna i dobieram barwy lilii tak by pasowały mi do rabat. Niestety strasznie to trudne, bo wiele mi się podoba.
Aniu cieszę się ,że mnie odwiedziłaś i dziękuję za miłe słowa. Jeśli chodzi o motoryzację to jestem całkowitą blondynką. Ostatnio zostawiłam samochód na ręcznym, przymarzł mi hamulec i zablokował tylne koło. Oczywiście tego nie zauważyłam. Po dojechaniu do celu (gdzieś trzech km) poczułam,że mi się coś trze. Wysiadłam z auto i obejrzałam opony bo myślałam, że gumę złapałam ale wszystko było w porządku. Po godzinie zadzwonił mąż z niewinnym pytaniem Jak Ci się jechało? Chyba poznał po śladach na śniegu, że jechałam z zablokowanym kołem.
A tak po za tym to nie miałam innych przygód, nawet ani razu się nie zakopałam. W czasie tych duży opadów śniegu jeździłam z wielką łopatą w bagażniku. Ja nie musiałam na szczęście z niej korzystać ale raz się przydała. Uratowałam kierowcę busa, który niefortunnie zaparkował w zaspie. Gdy zobaczyłam jak się męczy i próbuję odgarnąć rękoma śnieg to mi się go żal zrobiło. Zatrzymałam się i pożyczyłam mu łopatę. Facet był w szoku, że kobieta wozi takie coś w samochodzie.
Pozdrawiam Monika
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród Soczewki
Widzisz jaki dobry uczynek zrobiałas
Niech nie mówią, że baba za kierownica to wróg.
Chociaż coraz więcej kobitek jeździ lepiej niż faceci.
Ja teraz też mam problem z przyblokowanym kołem. Muszę podjechac do majstra.
Niech nie mówią, że baba za kierownica to wróg.
Chociaż coraz więcej kobitek jeździ lepiej niż faceci.
Ja teraz też mam problem z przyblokowanym kołem. Muszę podjechac do majstra.
Re: Ogród Soczewki
Obejrzalam Moniczko, ogrod jest rewelacyjny, calkowicie w moim stylu, moge ogladac non stop te zdjecia. Super te planowane rabaty, bardzo mi sie podobaja, będę sledzic jak ci wychodza, moze cos podpatrze, bo u mnie jeszcze duzo do roboty
-
iga23
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12829
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Ogród Soczewki
Moniko, jak też jeździłam z łopatą, bo inaczej w mieście był problem zaparkować.A tak to sprzęt pod ręką.Nauczyłam się tego w górach,że bez łopaty się samochodem w śniegi nie ruszam. 
-
Soczewka
- 1000p

- Posty: 2982
- Od: 9 mar 2010, o 10:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Ogród Soczewki
Gosia a jaką satysfakcję miałam, że mogłam pomóc
Dorbie cieszę się, że Ci się podoba. Z tym rewelacyjnym to lekka przesada. Tyle jeszcze mam do zrobienia i do poprawienia. Najśmieszniejsze jest to że zanim weszłam na forum byłam przekonana ,że z grubsza mam zrobione i niewile już będe inwestowała w ogród. Pojawiłam się na forum i zaczęło się szaleństwo zmniejszania trawnika poprawiania rabat i tworzenia nowych. Ale ja to po prostu uwielbiam. Już przebieram nózkami
i aby do wiosny. Żałuję tylko, że tak późno tu trafiłam.
Igowłaśnie sobie uświadomiłam, że dawno się do Ciebie nie odzywałam, ale odwiedzam pocichutku i podziwiam żurawki. Rany jak one pięknie u Ciebie rosną. A jeżeli chodzi o parkowanie w mieście to był istny horror.
Ale mając łopatę wjeżdzałam w każde miejsce bez obaw.
Dorbie cieszę się, że Ci się podoba. Z tym rewelacyjnym to lekka przesada. Tyle jeszcze mam do zrobienia i do poprawienia. Najśmieszniejsze jest to że zanim weszłam na forum byłam przekonana ,że z grubsza mam zrobione i niewile już będe inwestowała w ogród. Pojawiłam się na forum i zaczęło się szaleństwo zmniejszania trawnika poprawiania rabat i tworzenia nowych. Ale ja to po prostu uwielbiam. Już przebieram nózkami
Igowłaśnie sobie uświadomiłam, że dawno się do Ciebie nie odzywałam, ale odwiedzam pocichutku i podziwiam żurawki. Rany jak one pięknie u Ciebie rosną. A jeżeli chodzi o parkowanie w mieście to był istny horror.
Ale mając łopatę wjeżdzałam w każde miejsce bez obaw.
Pozdrawiam Monika
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród Soczewki
Monika, wiem o czym mówisz. Ja co i rusz pomagałam odkopać sie ludziom przed moim płotem. tutaj jest jakieś złe miejsce i zaspy robią sie większe niż gdzie indziej. Ile to razy szedł popiół z kominka pod koła.
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Soczewki
Soczewka pisze:Najśmieszniejsze jest to że zanim weszłam na forum byłam przekonana ,że z grubsza mam zrobione i niewile już będe inwestowała w ogród. Pojawiłam się na forum i zaczęło się szaleństwo zmniejszania trawnika poprawiania rabat i tworzenia nowych. Ale ja to po prostu uwielbiam. Już przebieram nózkami![]()
i aby do wiosny.
Miałam podobne przekonania i teraz mam podobne zdanie w tym zakresie do Twojego
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród Soczewki
Monika wyobraź sobie że dwie lilie z tych stojących w piwnicy zaczęły wypuszczać pędy.Te które stały na stoliku, natomiast stojące na cementowej posadzce na razie jeszcze nie.Pewnie dlatego że wyżej mają cieplej.Zestawiłam je na posadzkę ciekawe jak zareagują.Ale jak już ruszyły chyba nic je powstrzyma.
-
Soczewka
- 1000p

- Posty: 2982
- Od: 9 mar 2010, o 10:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Ogród Soczewki
Widać roślinki już wyczuwają w korzonkach wiosnę. Tylka jeszcze luty a później to już z góreczki 
Pozdrawiam Monika
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
-
goryczka143
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogród Soczewki
WITAJ MONIKO
Ja tam jeszcze nie tęsknię do wiosny. Rośliny czują nadchodzącą wiosnę i my na to
nie mamy wpływu.
Ja tam jeszcze nie tęsknię do wiosny. Rośliny czują nadchodzącą wiosnę i my na to
nie mamy wpływu.



