Dziki ogródek na skarpie - cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
lora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10593
Od: 25 maja 2010, o 13:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Dziki ogródek na skarpie - cz.2

Post »

..oj Marciu :wit ja też tak myślę ...a dziś słoneczko ale -5//i trzeba ciepło sie ubierac wychodzą c na podwórko a ja tego nie cierpię... ;:108
pozdrawia Misia

Ogrodowe wątki Misi
Awatar użytkownika
maribat
1000p
1000p
Posty: 4942
Od: 4 mar 2010, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Dziki ogródek na skarpie - cz.2

Post »

dlatego też siedzę w domciu, ale jak tylko nas przygrzeje, to wyczuwam silna absencje na FO ;:224 :;230
wszystko moje jest tu:
zapraszam
Awatar użytkownika
lora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10593
Od: 25 maja 2010, o 13:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Dziki ogródek na skarpie - cz.2

Post »

...hi hi na pewno tak będzie a potem bedziemy pokazywac co i jak hi hi...
..a ja zaczynam siać nie wiem czy mi co wyjdzie ale zobaczymy...
...a powiedz mi zmarniała maranta była w pokoju synowej co znią zrobić ..
oj zrobie fotkę to zobaczysz dobrze.. ;:196
pozdrawia Misia

Ogrodowe wątki Misi
Awatar użytkownika
maribat
1000p
1000p
Posty: 4942
Od: 4 mar 2010, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Dziki ogródek na skarpie - cz.2

Post »

Pewnie wilgoci jej brak.. ale fotkę pokaż ;:177

Z zasiewami dałam na wstrzymanie w tym roku ;:124 chyba liczę na gotowce :;230
wszystko moje jest tu:
zapraszam
Awatar użytkownika
lora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10593
Od: 25 maja 2010, o 13:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Dziki ogródek na skarpie - cz.2

Post »

Obrazek
..to tak wygląda...
...a jak się rozmnaża... :?:
pozdrawia Misia

Ogrodowe wątki Misi
Awatar użytkownika
maribat
1000p
1000p
Posty: 4942
Od: 4 mar 2010, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Dziki ogródek na skarpie - cz.2

Post »

przybiegłam ;:65 ;:65
..rozmnażanie, właśnie próbuję ukorzenić pęd, który ułomnie złamałam przypadkiem, myślę, że coś z tego będzie;

Maranta, jak wszystkie z tej grupy, lubi sporo wilgoci w swoim otoczeniu. Świetnie rośnie w łazience, z powodzeniem w kuchni; u mnie na ścianie pokoju w oddaleniu od grzejników. Myślę, że przydałoby się częstsze zraszanie miękką wodą, może towarzystwo innych roślin, które też potrzebują wilgoci.
Jakie ma tam warunki?
wszystko moje jest tu:
zapraszam
Awatar użytkownika
lora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10593
Od: 25 maja 2010, o 13:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Dziki ogródek na skarpie - cz.2

Post »

.....Marto dzięki ;:180 ..no tak była na słupku wysoko widocznie miała ciepło i mało wilgoci ...
..teraz wylądowała na okno do kwiatów...
..koniecznie chcę ja rozmnożyć będzie wtedy u mnie bo bardzo lubię jej listki... :)
pozdrawia Misia

Ogrodowe wątki Misi
Awatar użytkownika
lora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10593
Od: 25 maja 2010, o 13:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Dziki ogródek na skarpie - cz.2

Post »

Obrazek

Obrazek
...moje misz- masz..

Obrazek
...ale jestem ciekawa czy nie wymarzła...
pozdrawia Misia

Ogrodowe wątki Misi
Awatar użytkownika
kasik 69
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3714
Od: 10 maja 2010, o 15:04
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Dziki ogródek na skarpie - cz.2

Post »

Na pewno nie wymarzła,ja swoich nigdy nie okrywałam :uszy
masz moje ulubione goździki,a te koperkowe liście przy różach to chyba kosmos?
Zapraszam do mnie,
Moje wątki
Nasz Ogród
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Dziki ogródek na skarpie - cz.2

Post »

lora pędzisz Kobieto i sporo czasu zajeło nadgonienie zaległości ..
Pokazałaś zdjęcia z fuksjami - kolejny raz gratuluję i pilnuj je aby doczekały sezonu.
Faktycznie mocno wybiegnięte międzywęźla i widać cieniutkie pędy.
Ja bym przycięła każdy pęd przynajmniej w połowie długości a u krótkich uszczknęła stożek wzrostu aby przestały rosnąc w górę . Wtedy zgrubieją i zaczną puszczać boczne pędy.
Nawóz jak najbardziej ale faktycznie bez azotu lub minimalna ( tak koło 3%).
Jeśli masz obawy to przytnij w jednej doniczce i obserwuj co będzie się działo.
Tnąc pędy zostawiaj przynajmniej 1 cm nad okółkiem liści.

Obrazek
Poniżej zdjęcie mojej starej odmiany z końca marca 2010 roku.
Koniec stycznia przynoszę z piwnicy, pobudzam do życia i pilnuję aby nie rosły zbyt cienkie.
Przez uszczykiwanie robi się gęsta i zwarta a potem oblepiona kwiatami.
Uwielbiam fuksje

Obrazek

Ewakora dobrze Ci radzi odnosnie przycinania żywotników po zniszczeniach.
na naszych działkach większość żywotników ma rożne kształty a to dlatego,ze po każdej zimie sarny robią pierwsze postrzyżyny a nam pozostaje wybór ... wyrzucić czy dokończyć formowanie :;230
Pozdrawiam i ;:196
Awatar użytkownika
lora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10593
Od: 25 maja 2010, o 13:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Dziki ogródek na skarpie - cz.2

Post »

...Kasiu :wit nie wiem co to jest przy różach -to koperkowe kwitnie na biało jak kaszka
do bukietów ,ścinam i mam do zimowych bukietów, ale teraz jej brak bo zniszczyli mi
jak się suszyła ...pochlapana była farbą :( ale na wiosnę wszystko zmienię już postanowione.... :) czyli powędrują na inne miejsca, kamienne gozdziki też...trochę gorzej z nimi będzie muszę wykopać....

Krysiu :wit dzięki za radę zobaczę na jednej ...
ale Twoja to piękna taka dorodna a nie rachityczna jak moja... ;:108
..dobrze że mi tak dokładnie napisałaś bo bym nie wiedziała jak zabrać się do nich..
jeszcze raz ;:180
pozdrawia Misia

Ogrodowe wątki Misi
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24802
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Dziki ogródek na skarpie - cz.2

Post »

Misiu prześliczne różyczki i tak fajnie zestawione z innymi kwiatuszkami, które dodatkowo podkreślają ich piękno :D
Maranta niestety u mnie nigdy dobrze się nie czuła, a żałuję, bo to naprawdę śliczny kwiat , myślę, że to przez suche powietrze przez centralne :D Warto byłoby zainstalować nawilżacz, wyszłoby to na dobrze i dla ludzi i dla roślin, ale jakoś tak nigdy nie mogę się zebrać :roll:
Awatar użytkownika
ktoś
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4525
Od: 11 lis 2008, o 10:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Głogów

Re: Dziki ogródek na skarpie - cz.2

Post »

Witaj LORO widzę ,że masz piękną różową budleję . Moja zmarzła w ubiegłym roku :( Coś się koło niej nasiało , może trafi się różowa , bo na takiej zależy mi najbardziej ). Dziękuję Ci za odwiedziny ;:196 .
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Dziki ogródek na skarpie - cz.2

Post »

Loro fuksje mam od wielu lat ale najbardziej polubiłam swa odmianę i na niej nabrałam praktyki. jedynie co mi nie udało sie to prowadzenie jej na drzewko ...
Owszem było piękne i kształt wymarzony ale jak sypnęło kwiatami to od ciężaru rozłamało się mimo,że gałęzie prowadzone były prawie pod katem prostym.

Czytałam o Twym problemie z marantą - ona na przedwiośniu lubi sprawiać kłopoty ale nie martw się. Delikatnie widelcem czy patyczkiem zrusz ziemię w doniczce, podlej niewielką dawką nawozu ( może już być z azotem), pamiętaj o zraszaniu i przetarciu od czasu do czasu liści mokrą szmatką.
Za niedługi czas pojawią się nowe roślinki wyrastające wprost z ziemi ( przy matecznej roślinie) i to one będą nowymi sadzonkami maranty. Jak będą większe można przy przesadzaniu wyjąc je do nowej doniczki lub zostawić wszystko jak rośnie i będzie duży okaz bo te starsze pędy sa dłuższe i dadzą tło na młode.
Można uzyskać też nowe sadzonki z przyciętych pędów - łatwo ukorzeniają sie w wodzie.
Maranty pięknie rosną w wiszących doniczkach. U mojej mamusi były tak duże okazy i gęste,że ciężko było znaleźć doniczkę do uchwycenia gdy robiłam im porządną kąpiel pod prysznicem.
Awatar użytkownika
Jojola
500p
500p
Posty: 656
Od: 21 lip 2010, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Dziki ogródek na skarpie - cz.2

Post »

:wit
oj widzę że tutaj zapowiadają sie duże zmiany :heja ja niestety jakoś do tej pory nie miałam czasu na planowanie. praca, zwykła codzienna zabiera czlowiekowi (czyli mnie) dużo czasu. teraz troszkę luźniej więc może czas zabrać się do roboty? dostałam cebulki zwartnicy a już obawiam się ze po terminie sadzenia. ale co tam może, może ...
czy to coś przy róży to nie gipsówka?
Pozdrawiam serdecznie, Jola
W rodzinnym ogrodzie
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”