Zielone zakątki u Marty cz. 3 /doniczkowe/

[ninad]

Marto, na dzień babci przyjmę każdy kwiatek , mam cztery wnuczki i jednego wnuczka ,oj chyba sie obłowię ( tylko gdzie je postwię ) no i jest jeszcze dziadek
Pozdrawiam serdecznie

[FRAGOLA]

Martuś nie takie sierotki z Twoich storczyków...całkiem ładniutkie okazy i za taką cenę Niech Ci długo i pięknie kwitną i zdrowo rosną A prymulki też ładniusie...babcia się ucieszy

[anik]

Babcia będzie na pewno zadowolona z prezentu. śliczne prymulki kupiłaś.
A storczyki w tak rewelacyjnej cenie nie mogły przecież męczyć się w sklepie. Pewnie by je zasuszyli albo zalali. Bardzo dobrze, że je kupiłaś i oby ci się odwdzięczyły pięknym kwieciem.

[Adam S.]

Martynko widzę , że zakupy bardzo udane , a okazyjne storczyki za 10 zeta do pozazdroszczenia .
Ja jeszcze nie spotkałem tak nisko przecenionych Niech się zdrowo chowają i pięknie kwitną

[jola1]

Dobrze że na lubelszczyźnie chociaż storczyki są dobrze przecenione, ja tez nabywam swoje w takiej cenie a czasami trafiają się i tańsze chyba robimy z Martą zakupy w tym samym sklepie.

[maribat]

Kasiu to była okazja jak się patrzy, żal było ominąć. Po za kilkoma defektami są w naprawdę niezłej kondycji.
Moniko ja ostatnio właśnie w jednym z `naszych` marketów przeglądałam storczyki właśnie , ale gorszej jakości .. i to w cenie jaką
Ty podałaś za nolinę .
Arleto prymulki to już właściwie dzisiaj zmieniły właścicieli ale storczyki.. masz rację, coś mi się tam pomału kluje
Ninko jak dobrze liczę.. powinno być z 5 nowych sztuk zielonych Życzę Ci tego z całego
Grażynko no nie takie sierotki nawet maja ochotę rozłogi puszczać,ale to się jeszcze okaże
Aniu mam taka nadzieję, że przy kolejnym kwitnieniu przekonam się, że to był słuszny krok /choć już dziś wiem, że tak było..
Adamie no i mnie się nigdy nie zdarzało , aż do wczoraj, więc nie mogło być inaczej
Jolu jak pamiętam.. Ty z drugiej strony Lublina ale.. kto wie?. kto wie..

**No a teraz.. wiecie, że z nowym rokiem postanowiłam nieco ujednolicić swoje zbiory, ale.. no właśnie, jedno `ale`
Polowałam od dłuższego już czasu na pewną roślinkę... /rzadko widywaną na FO/ a właściwie to miałam ją obiecaną już ponad 1,5 roku temu, ale się doprosić nie mogłam. Aż do dzisiaj. Kosztowało mnie to tyle co `okazała pełna donica sansewerii` , ale czego się nie robi.. oddałam pięknie wyhodowaną. A więc mimo pewnych oporów właścicielki.. zdobyłam
Ale pochwalę się później, jak już umyję, odświeżę, - strzelę to nie omieszkam

[elcia1974]

Martusia już umieram z ciekawości, co to za cudo.
Zaintrygowałaś mnie bardzo.

[maribat]

później, Elu, później

[FRAGOLA]

Martuś czy już jest póżniej ...pokazuj,pokazuj to cudo zdobyte

[trzynastka]

Ta to wie jak podnieść ciśnienie z ciekawości

[maribat]

No jestem, może ścieżek nie wytupałyście
Mam nadzieję, że nie zawiodę tych oczekiwań

Oto i ona, moja zdobycz :

Eucharis Grandiflorus /Eucharis amazonica/ - zasłyszałam też nazwę Lilia Wielkanocna



Tak kwitła wcześniej /moje fotki / :



A tutaj znacznie więcej takich kwitnień

Odpowiednio spoczynkowana /tu raczej o krótki odpoczynek od podlewania chodzi/ potrafi tak pięknie i 3 razy do roku, mnoży się całkiem nieźle, tak więc? Powodzenia mi życzcie

[hen_s]

PIĘKNA roślina! Nawet napiszę, że wyjątkowo mi się podoba. Oooo, ona z tych rarytaśnych.

Jak każesz powodzenia życzę!

[maribat]

Henryku, ostatnio to kwitła na `ostatki`;

miło by było tak doczekać się..- skoro `lilia zmartwychwstania`- .. może na wiosnę?

[arlet3]

Martuś gratuluję zdobycia tak cudownego okazu
Ma przecudne kwiatki idę jeszcze raz na nie popatrzeć

[kasia74]

Eucharis piękne ma kwiatki faktycznie wyglądają jak lilia. Życzę powodzenia w doprowadzeniu do kwitnienia.