Moje parapety cz.II
-
Zabka_Monis
- 1000p

- Posty: 1060
- Od: 17 maja 2010, o 09:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Moje parapety cz.II
Grażynko nie oszukuj! Wiem, że to Cymbidium jest sztuczne :P ;:106
Przecież takie piękne Cymbidia nie istnieją

Przecież takie piękne Cymbidia nie istnieją
- kinga_232
- 200p

- Posty: 352
- Od: 11 paź 2010, o 16:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Moje parapety cz.II
Grażynko ten pierwszy w kropeczki jest śliczniutki, a na cymbidium napatrzeć się nie mogę. 
Pozdrawiam Kinga.
Moje storczyki
Moje storczyki
- akwarybka
- 500p

- Posty: 577
- Od: 23 maja 2010, o 01:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Norwich / Anglia
Re: Moje parapety cz.II
Same wiosenne cudeńka 
- kasiunieczka_32
- 1000p

- Posty: 1632
- Od: 19 maja 2010, o 08:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: SOPOT
Re: Moje parapety cz.II
Grażynko ależ się zrobiło u Ciebie słonecznie i wiosennie
Gratuluję pięknych kwitnień
Gratuluję pięknych kwitnień
Re: Moje parapety cz.II
Grażynko jest się czym chwalić kwitnienia cudne

Pozdrawiam Julita
Moje Storczyki
Moje Storczyki
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
Re: Moje parapety cz.II
Przepięne kwitnienia. A Cymbidium ma bardzo oryginalny, intensywnie żółty kolor.
- mis20
- 1000p

- Posty: 2422
- Od: 6 lis 2010, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Moje parapety cz.II
Grażynko falki kwitną Ci cudnie ale kolor cymbidium powalający.
- darek p
- 500p

- Posty: 527
- Od: 11 lip 2010, o 23:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: łódzkie ok. Wieruszowa
Re: Moje parapety cz.II
Ładne kwitnienia a kolor Cymbidium cudny i te duże kwiaty.
moje storczyki http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=38721" onclick="window.open(this.href);return false;
- arlet3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8013
- Od: 5 maja 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Moje parapety cz.II
Grażynko ten z pierwszej fotki jest moim faworytem
choć i pozostałe są śliczne.
Cymbidium piękne
i pomyśleć że nie wiele brakowało i mogło by być u mnie

Cymbidium piękne
- bodzia3012
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5399
- Od: 10 wrz 2009, o 08:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Moje parapety cz.II
Grażynko, ale cuda pokazujesz
mój jeden storczyk też zakwitł, ale nie jest taki piękny jak Twój, a drugi miał pączki prawie rozwinięte i zaczęły mu opadać
nie wiem dlaczego 
- Henrykbb
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1659
- Od: 28 lut 2010, o 13:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Moje parapety cz.II
Ja zapatrzyłem się na tego drugiego.Piękna ta jego czerwona warżka,jakby maźnięta pędzlem. ;:94
O Cymbidium nawet nie wspomnę.Cudo,ale dla mnie egzotyka i wyższa szkoła jazdy.
O Cymbidium nawet nie wspomnę.Cudo,ale dla mnie egzotyka i wyższa szkoła jazdy.
-
GrazynaW
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6698
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moje parapety cz.II
Moi kochani,WSZYSCY, którzy mnie odwiedzacie - dziękuje bardzo
za słowa pochwały.Należą się one roślinkom,które zakwitły bez mojej inwencji.Bo i zapomniane podlewanie,zasusznne na maxa a jednak chcą kwitnąć.Z tego wniosek, że są nadzwyczaj żywotne i dobrze,że nie obrażają się za niektóre wręcz wulgaryzmy kierowane pod ich adresem.
Dotyczy to w szczególności cymbidium, które po zakwitnieciu gra "pierwsze skrzypce".
Tak dla oka.


Tak dla oka.


- jola1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4625
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Moje parapety cz.II
Grażynko i ja trafiłam do Ciebie w poszukiwaniu cennych rad i wskazówek. Pięknie kwitną Twoje storczyki ale mnie interesuje najbardziej ten który nie kwitnie czyli Vanda. Nabyłam tę piękność na wyprzedaży i teraz nie wiem gdzie ja umieścić i czy jej coś podsypać pod korzonki. Już trochę skorzystałam z porad Arletki ale doczytałam że Ty Vandę masz już od dłuższego czasu i chociaż nie kwitnie to ma się dobrze .
-
GrazynaW
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6698
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moje parapety cz.II
Witam Cię Jolu serdecznie.
Moja vanda rośnie tylko w liscie i korzenie ( przy okazji zrobię świeże zdjęcie).Stoi w wazonie i w okresie zimy jest namaczana 1 x w tygodniu przez kilka godzin (5-6).Stoi w południowym oknie ale teraz słońca jak na lekarstwo, więc nawet jej za bardzo nie ogladam.W kwietniu będzie u mnie już 2 lata i jeszcze nie kwitła. Od wiosny do wody dodaje kilka kropli nawozu tak co 3-4 podlewanie.Stoi jak zaklęta i dostałą ostrzeżenie.Jak w tym roku nie zakwitnie to czeka nas ...rozstanie.
Mam jeszcze 2 małe vandy,dość dobrze rosnące:
1.w wazonie
2.w podłożu storczykowym grubym.Ta wypuszcza liście bez wzgledu na zimę.To tak raczej dla własnego doświadczenia, który z tych maluchów pierwszy podejmie próbe kwitnienia.
Panują różne szkoły odnośnie prowadzenia vand.Dużą kupiłam na wystawie po kwitnieniu i była prowadzona wazonowo, dlatego pozostałam przy tej formie by nie zmieniać jej warunków. W podłożu storczykowym prowadzi znajoma ogrodniczka, od której kupiłam sadzonkę i tez dałam do takiego podłoża. Wydaje mi się,ze każdy będzie wychwalał swoje metody, jeżeli się u niego sprawdzają. Bedziesz chyba musiała zaryzykować i zdecydować się na którąś z nich.
Mam jeszcze 2 małe vandy,dość dobrze rosnące:
1.w wazonie
2.w podłożu storczykowym grubym.Ta wypuszcza liście bez wzgledu na zimę.To tak raczej dla własnego doświadczenia, który z tych maluchów pierwszy podejmie próbe kwitnienia.
Panują różne szkoły odnośnie prowadzenia vand.Dużą kupiłam na wystawie po kwitnieniu i była prowadzona wazonowo, dlatego pozostałam przy tej formie by nie zmieniać jej warunków. W podłożu storczykowym prowadzi znajoma ogrodniczka, od której kupiłam sadzonkę i tez dałam do takiego podłoża. Wydaje mi się,ze każdy będzie wychwalał swoje metody, jeżeli się u niego sprawdzają. Bedziesz chyba musiała zaryzykować i zdecydować się na którąś z nich.

