Roślinki Agaty

[arlet3]

Agatko po długiej przerwie Śliczny hiacynt zazdroszczę Ci zapachu ale już niedługo też sobie sprawię oby do wiosny

[mis20]

Agatko pięknie kwitnie Twój hiacynt. Tak jak mówiłam z reguły kolor jest taki jak doniczka.

[agathos3]

Agato (moja imienniczko!) masz piękne i zadbane roślinki!
Z przyjemnością przeczytałam Twój wątek od deski do deski, wspaniała różnornodność. Fiołkoza w pełni rozwinięta, choć objawy na razie skromne, ale to tylko chwilowe. Niech tylko się ociepli, rozkwitną nie tylko kwiatki, ale i chęci na powiększenie kolekcji. Skąd ja to znam?

[elcia1974]

Oj zazdroszczę Ci tego zapachu. Śliczny hiacyncik.

[agata06]

Dziękuję Wam dziewczęta Jesteście kochane. A tymczasem mój równie kochany chłopak wręczył mi dziś ( bez okazji ) taki oto bukiecik

[arlet3]

śliczny bukiecik ja chcę mieć znowu chłopaka Mąż jak był chłopakiem to też dostawałam tak bez okazji a teraz to już muszę sama sobie kupować

[nyskadu]

Fajniusi hiacynt, a bukiet rewelka, podpisuję się pod Arletką, chłopak to fajna sprawa ja się chyba szybciej wieńca pogrzebowego doczekam niż bukietu

[hen_s]

Mąż jak był chłopakiem to też dostawałam tak bez okazji a teraz to już muszę sama sobie kupować

Już mi lepiej.

[maribat]

Mnie Heniu też, znamy z autopsji
*-Chcesz kwiatka? *-No to sobie sama kupię?
zazdraszczam hi, hi i nie pozwól mu z tego wyrosnąć

[hen_s]

nie pozwól mu z tego wyrosnąć

Hi, hi - tego NA SZCZĘŚCIE nie można zrobić. Po jakimś czasie... kwiatki się hoduje, nie kupuje.

[arlet3]

Mąż jak był chłopakiem to też dostawałam tak bez okazji a teraz to już muszę sama sobie kupować

Już mi lepiej.

Czyżbyś już też nie kupował żonie kwiatków i dlatego Ci lepiej że nie sam jesteś?
Henryku nie podejrzewałam Cię o coś takiego

[maribat]

.. Po jakimś czasie... kwiatki się hoduje, nie kupuje.

Hm.. tylko nie wszyscy niestety tak mają Co najwyżej podziwia moje `okazje`

[Wanda7]

A ja myślę, że i tak jest dobrze, że nasi M akceptują naszą zieloną pasję i pozwalają zastawiać wspólne, bądź co bądź, domowe parapety. Zresztą mój to nawet przychylnie patrzy na wszystkie roślinki i zalezy mu, aby miały dobre warunki. Bez mrugnięcia okiem zrobił mi solaria do fiołków.

[hen_s]

Bez mrugnięcia okiem zrobił mi solaria do fiołków.

Dziwny jakiś?

Mnie nawet dla siebie się nie chce... To pewnie przez zimę, mam nadzieję, że jak ona minie będzie lepiej.

[nuta23]

Mój M przestał już zwracać uwagę na zielonaski nie mówiąc już o ich komentowaniu.