W tym momencie chwalę moje piaseczki, nigdzie nie ma błota, i za chwilę stopi się reszta śniegu.Nawet nie mam strat na ogrodzie, mimo śniegu wszystkie roślinki świetnie przeżyły , nic nie jest połamane, teraz tylko luty i z górki.
Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3
-
iga23
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12831
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3
Dalu, u nas też było ładnie, choć słoneczko tylko chwilkę świeciło, ale od razu robi się cieplej.
W tym momencie chwalę moje piaseczki, nigdzie nie ma błota, i za chwilę stopi się reszta śniegu.Nawet nie mam strat na ogrodzie, mimo śniegu wszystkie roślinki świetnie przeżyły , nic nie jest połamane, teraz tylko luty i z górki.
W tym momencie chwalę moje piaseczki, nigdzie nie ma błota, i za chwilę stopi się reszta śniegu.Nawet nie mam strat na ogrodzie, mimo śniegu wszystkie roślinki świetnie przeżyły , nic nie jest połamane, teraz tylko luty i z górki.
- Grzesiu
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3679
- Od: 25 gru 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3
Nawet Iga dziś z optymizmem patrzy w przyszłe miesiące
piękne to zdjęcie z fuksją
Dalu...a czy te tulipany żółte...z muśnięciem różu to są cały czas takie?
bo ja mam takie jedne...bardzo podobne....i one jak rozkwitną to są żólte
potem takie jak Twoje....a na końcu jak przekwitają to są różowe
piękne to zdjęcie z fuksją
Dalu...a czy te tulipany żółte...z muśnięciem różu to są cały czas takie?
bo ja mam takie jedne...bardzo podobne....i one jak rozkwitną to są żólte
potem takie jak Twoje....a na końcu jak przekwitają to są różowe
-
iga23
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12831
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3
Nawet ja , masz rację, ten mój rejon nie należy do najlepszych , ale od kiedy zmarzło mi mnóstwo roślin nie sadzę już wrażliwych i wiosną mogę patrzeć na ogród i minioną zimę optymistycznie. 
- Asiula z wyspy
- 200p

- Posty: 459
- Od: 9 mar 2010, o 23:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik, obecnie Dublin
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3
Dalu ty potrafisz rozweselić zdjęciami!
Chciałam się zapytać czy to ostatnie zdjęcie to płomyk gwieździsty? Widziałam takie na aukcjach i się nad nimi zastanawiam. Śliczny jest ten twój...
Chciałam się zapytać czy to ostatnie zdjęcie to płomyk gwieździsty? Widziałam takie na aukcjach i się nad nimi zastanawiam. Śliczny jest ten twój...
Ogród to dzieło sztuki.... w trakcie tworzenia !
Mój kawałek podłogi
Mój kawałek podłogi
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3
Witaj Dalu
Prawdziwie wiosenne temperatury u Ciebie
Nie dziwota że i roślinki maja dość spania i wychodzą do słońca
Prawdziwie wiosenne temperatury u Ciebie
Nie dziwota że i roślinki maja dość spania i wychodzą do słońca
-
x-d-a
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3
Asiu, kupiłam w zeszłym roku jego nasionka jako Floks Drummonda, cokolwiek to oznacza
Wysiałam w domu, a potem wysadziłam w maju do ogrodu i kwitły mi do pierwszych mrozów :P Ale to kwiatek jednoroczny
Igo, nawet ja po ostatniej zimie miałam sporo strat
Ale w niektórych wypadkach to moja wina, bo ja niczego nie okrywam, czasami robię tylko kopczyki. Jak już były takie mrozy po 25 stopni to rzuciłam kilka gałązek sosnowych na aukubę, no i ją uratowałam
Grzesiu, zabij, nie pamiętam
Ale jak tak patrzę nawet na tę fotkę, to widzę, że niektóre są muśnięte różem, a inne całkiem żółte. Więc chyba jest tak, jak piszesz
Fuksje zimują sobie w nieogrzewanym pokoju i jak na razie całkiem nieźle wyglądają :P
Tomku, życzę Ci, żebyś w tym sezonie dostał (albo kupił) swój wymarzony cedr, a on -żeby Ci wspaniale rósł i cieszył swoim pięknym wyglądem
Najgorsze są dwa, trzy pierwsze lata, a potem to już nie ma strachu
Na ostatnim zdjęciu jest floks Drummonda, uroczy jednoroczny kwiatuszek
No i jeszcze kilka kolorowych kwiatków dla tych, co za oknem mają szaro-bure widoki:

Wysiałam w domu, a potem wysadziłam w maju do ogrodu i kwitły mi do pierwszych mrozów :P Ale to kwiatek jednoroczny
Igo, nawet ja po ostatniej zimie miałam sporo strat
Grzesiu, zabij, nie pamiętam
Fuksje zimują sobie w nieogrzewanym pokoju i jak na razie całkiem nieźle wyglądają :P
Tomku, życzę Ci, żebyś w tym sezonie dostał (albo kupił) swój wymarzony cedr, a on -żeby Ci wspaniale rósł i cieszył swoim pięknym wyglądem
Na ostatnim zdjęciu jest floks Drummonda, uroczy jednoroczny kwiatuszek
No i jeszcze kilka kolorowych kwiatków dla tych, co za oknem mają szaro-bure widoki:

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3
Ja tylko przycupnę na chwilkę i westchnę: ach!... 
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3
Iza ma rację - powzdychać tylko 
Kolorki radosne i humor znakomicie poprawiają
Kolorki radosne i humor znakomicie poprawiają
- ZbigniewG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5109
- Od: 3 cze 2010, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie (prawie)
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3
Dala a dlaczego nie na ŚLĘŻĘ to tylko 300m różnicy (w pionie) 
-
x-d-a
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3
Zbyszku, ja mieszkam pod Ślężą i jeśli każdy mój spacer kończyłby sie zdobyciem tej pięknej skądinąd góry, to musiałabym ją zaliczać kilkadziesiąt razy w roku
A więc czasami sobie urozmaicamy nasze wycieczki - zmieniamy szlaki, albo wchodzimy na inne szczyty, m.in. na Wieżycę, na szczycie której jest wieża Bismarca, a z niej piękny widok na okolicę
Aguś, Izo, jeśli humorki lepsze, to bardzo sie cieszę
Dzisiaj znowu piękna wiosenna pogoda, aż wierzyć się nie chce, że to styczeń. Słońce świeci od rana
Nastroje więc dobre, więc zawieszamy koloroterapię i pomysł na dzisiaj to: OWOCE.
Były już kwiaty, liście, więc przyszła kolej na owoce i to zarówno te "jadalne" (dla nas) jak i te, którymi żywią się ptaszki, a nawet te trujace, ale przecież też bardzo ozdobne.

A więc czasami sobie urozmaicamy nasze wycieczki - zmieniamy szlaki, albo wchodzimy na inne szczyty, m.in. na Wieżycę, na szczycie której jest wieża Bismarca, a z niej piękny widok na okolicę
Aguś, Izo, jeśli humorki lepsze, to bardzo sie cieszę
Dzisiaj znowu piękna wiosenna pogoda, aż wierzyć się nie chce, że to styczeń. Słońce świeci od rana
Nastroje więc dobre, więc zawieszamy koloroterapię i pomysł na dzisiaj to: OWOCE.
Były już kwiaty, liście, więc przyszła kolej na owoce i to zarówno te "jadalne" (dla nas) jak i te, którymi żywią się ptaszki, a nawet te trujace, ale przecież też bardzo ozdobne.

- babuchna
- -Moderator Forum-.

- Posty: 7416
- Od: 7 maja 2009, o 09:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3
To ja te ludziowo jadalne , i nieszkodliwe z ochotką skosztuję , w końcu nie ma to jak swojskie!
Aż ślinka leci!
, 
Aż ślinka leci!
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3
Mniam, mniam... zwłaszcza, że Właścicielka
nie używa chemii...
Słonko od rana... jak miło...
Niestety... u nas poczekało na ustąpienie porannych mgieł... a i bezchmurna noc zaowocowała lekkim minusem na termometrze...
Widok szronu o poranku - niezbyt optymistyczny... w styczniu
Słonko od rana... jak miło...
Niestety... u nas poczekało na ustąpienie porannych mgieł... a i bezchmurna noc zaowocowała lekkim minusem na termometrze...
Widok szronu o poranku - niezbyt optymistyczny... w styczniu
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Dalu, co to za odmiana?
Piękne ma kwiaty
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3
Ale teraz smakowitości pokazałaś...aż mi ślinka na klawiaturę kapie.... 
- tara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3
Dalu ale rozpieszczasz malinki a pewnie moje ulubione Championy, pojadłam, pospacerowałam po ogrodzie z duszą,
tego mi było potrzeba, pozdrawiam
tego mi było potrzeba, pozdrawiam

