Pochylony świat na piasku cz.2

[sparks25]

Dziękuję za szybką odpowiedz
Więc już wiem że będą wrzosy i wrzośce

[Margo2]

Aniu, cieszę się, że w nareszcie się odezwałaś.
Bardzo podoba mi się Twoja działeczka i to co na niej zrobiłaś. Wrzosowisko super wyglada.A kamienie
Bajka

[e-genia]

Aniu ślicznie wyglądają Twoje wrzosy , szkoda że nie widziałam ich jak Ci pięknie kwitły.

Genia

[przemekg]

Witaj Aniu po przerwie Twoje wrzosy pięknie wyglądają, widać lżejsza gleba im służy, w mojej mokrej glinie szybko padają i dałem sobie z nimo spokój.

[x-d-a]

Aniu, ja pamiętam doskonale jak kupowałaś swoje wrzosy i jakie one były malutkie.
Wykonałaś niesamowitą pracę, ale efekt jest wspaniały Twoje wrzosowe rabaty wyglądają już bardzo pięknie i naturalnie, a sosny porośnięte bluszczem to świetny pomysł
Pozdrawiam Cię cieplutko

[Ave]

Co za widoki juz teraz wygląda to zachwycająco, a jak wrzosy się zagęszczą... bajecznie będzie.
Ta wasza kamienna ścieżka śni mi się po nocach a widok kamieni po deszczu nie ma sobie równych...

[Babopielka]

Ania - jak fajnie ,że wróciłaś do nas
Ciekawa byłam jak tam Twój leśny ogród się rozrasta .
I maluszek chyba też już urósł ?
Mój mąż nieraz wspomina ,że takie spokojne dziecko masz .
Przeciwieństwo naszego wnuka
Wrzosowisko w połączeniu z kamieniami super wygląda .

[kubanki]

Sparks, dobra decyzja
Małgosiu, dziękuję bardzo. Miło słuchać miłych rzeczy. Mnie też się już parę miejsc podoba w ogrodzie. Ale są takie, które trzeba od nowa obsadzić
Geniu, szkoda, ale nic straconego. W tym roku na pewno przyjedziesz
Przemku, miło, że wpadłeś do mnie. Na pewno podłoże jest u mnie dla wrzosów odpowiednie, bo i piaszczyste i kwaśne. U Ciebie piękniej prezentują się lilie Może też dlatego, że właśnie je sobie upodobałeś (a ja właśnie wrzosy szczególnie).
Dalu, dziękuję za wizytę. Z tym wspaniałym efektem to ciut przesadzasz, może za 2-3 lata. Ale pracy wykonaliśmy faktycznie dużo. Nie wiem czy jeszcze raz bym się na taki wrzosowy wyczyn zdecydowała. Co do pomysłu to mi się też bardzo podoba, ale nie jest mój ;)
Ewo, cieszę się, że Cię widzę Dziękuję, dziękuję. Jeszcze w rzeczywistości tak wspaniale nie jest, bo dookoła ciut bałaganu zostało, ale z miesiąca na miesiąc lepiej. Prawda, że kamienie po deszczu są same w sobie ozdobą, a te obrośnięte macierzanką to mogę oglądać i oglądać...
Bożenko, ja tez się cieszę, że wróciłam. Czegoś mi brakowało, a nie mogłam się przełamać Na szczęście udało się
Ogród rośnie, maluszek też, chyba na wyścigi ;) Fakt, że Wituś raczej do spokojnych dzieci należy, choć rodzeństwo go trochę rozkręca, niekoniecznie w tę stronę, co trzeba. Należało mi się, żeby był spokojniejszy po starszej dwójce. Myślę jednak, że to moje wyciszenie na wsi ma wpływ na jego usposobienie. Ile my godzin po prostu chodziliśmy i patrzyliśmy na rośliny... Z tamtymi to przymusowy spacer po osiedlowych ulicach, zwłaszcza z Natalką wychowaną w W-wie.
Z wrzosowiska faktycznie jestem coraz bardziej zadowolona. Jeszcze w tym roku dokupię rododendronów koniecznie między te duże sosny porośnięte bluszczem.

Kochani, za to, że o mnie nie zapomnieliście, parę zdjęć z sierpnia.

[dodad]

Aniu witaj , wszystkie te zdjęcia piękne, ale to szczególnie mnie ujęło. Pięknie
Dobrze, że wreszcie jesteś

[kubanki]

Dorotko, miło, że mnie odwiedziłaś

Teraz powojnikowo:

Generał Sikorski


Dr Rupel:


Pilu:




Chyba Blue Bird:


I nie tylko:

Irysy:



Hosty na dwóch stanowiskach:





A na koniec wiosenny optymizm:

[Cebulla]

Dr Rupel na sośnie wygląda super! Szkoda, że moje obie sosny tak dopiero koło metra mają... Wrzosowisko cudne, ja z mojego jednak zrezygnowałam- nie ma co walczyć z naturą. Trzy wrzoski wsadziłam jednak w donice i co mnie zadziwiło przetrwały tegoroczne mrozy bez zabezpieczeń, tylko śniegiem były przykryte.

[kubanki]

Dagmaro, moim zdaniem słusznie zrobiłaś rezygnując z wrzosów. Ja byłam zakochana w lawendzie, ale w mojej kwaśnej ziemi nie chce ładnie rosnąć, sezon jest ok, a potem marnieje. Zrezygnowałam, bo nie chce mi się bawić w wapnowanie.
Powojnik na sośnie wygląda fajnie, zgadzam się, ale ciężko go umocować. Częściowo więc ściele się po ziemi i okolicznych krzewach. Nie wiem czy będzie mu to służyło w kolejnych latach, bo szybko rośnie. Na tym zdjęciu to jego drugi sezon. Dostałam go w marcu 2009 od Bożenki Babopielki przy pierwszym forumowym spotkaniu. Był darem od serca, bo przepięknie się trzyma, kwitnie dwa razy w roku, jest zdrowiutki i po prostu cudny.

[JolantaG]

Wrzosowisko już pięknie się prezentuje ,ale najbardziej urzekają mnie ,za każdym razem ,gdy do Ciebie wpadam ............, kamienne ścieżki ............ :P

[HalinaK]

Aniu wszystkie kompozycje - CUDNE !!!
Mnie jednak najbardziej urzekła ta

[Margo2]

Aniu, stworzyłaś naprawdę piekne miejsce.
Kamienne ścieżki nadają fantastyczny klimat. W dodatku wszedzie jest taki ład w nasadzeniach.
Tworzy to wspaniały efekt.
Co to za żurawka wśród host?