Moritiusowe kaktusy i sukulenty

[darekcn42]

Szatańska liczba

[moritius]

Miałem wrzucić już w tamtym tygodniu, ale dopiero teraz dodaję obiecane zdjęcia ;):

Grudnik wreszcie zaczął wypuszczać młode pędy:


I drugi też wreszcie ruszył ze wzrostem ;):


Szczepiony przeze mnie latem gymnolek (podkładka Pilosocereus azureus) :


Opuntia vulgaris wreszcie się ukorzeniła, na wiosnę ją przesadzam z tego syfu (ziemia z włóknem kokosowym itp.):


Mammillaria sp. i Mammillaria pilcayensis przetrwały ziemiórki i ukorzeniły się od nowa ;):


Trichocereus tarijensis v. poco po przesadzeniu...:


... i jego mały odrost ;):


A na koniec siewki:

[ARHIZ]

Wow, ale wypas
A ja już będę powoli swoje grudniki kładł spać (za dwa tygodnie)
Wisz jaki ten Twój grudnik będzie mieć kolor?

[moritius]

Różowy pełny i biały z różowymi obwódkami płatków (chyba)

[darekcn42]

No brawo Aleksandrze!!!
Wszystkie roślinki fajowe. Co to za siewki się u ciebie zadomowiły?
Pozdrawiam!

[moritius]

Darku, to wspominane przeze mnie wszędzie, gdzie się da siewki R. marsoneri ;)

[darekcn42]

O, to fajnie. Jak by Ci się jakaś ostała w przyszłości na zbyciu to chętnie pisałbym się na wymianę .
Co Ty na to?

[moritius]

Z miłą chęcią. 2 sobie zostawię, a reszta pójdzie w świat

[darekcn42]

To fajnie, cieszę się bardzo z tego powodu.
To jak coś to się zgadamy .

[ARHIZ]

Mor, czyli najmodniejsze/najpospolitsze w tym roku odmiany
A ja sobie załatwiam żółtego i niebieskiego.

[moritius]

Kurczę, zrobiłem małe głupstwo . Nie wypłukałem przewodu spryskiwacza i resztką Actelliku spryskałem siewki. No i niektóre są trochę przypalone...

[darekcn42]

Ups... To lipa Aleksandrze...

[bartii9512]

Może się wyliżą z tego jak nie są mocno przypalone to powinny dać radę

[moritius]

Przed chwilą obejrzałem je pod lupą. Uszkodzeniu uległa tylko (tak na oko) epiderma i wierzchnia warstwa komórek, jednej upaliłem merystem wierzchołkowy (ale nie cały), a reszta (tzn około 8 siewek) ma po 2-3 plamki, także myślę, że to przeżyją ;).

I nauczka na przyszłość: płukać cały mechanizm spryskiwacza ;). Kiepsko by było, gdyby teraz - kiedy bezstratnie przetrwały najkrótszy dzień w roku - zginęły od resztki Actelliku

[bartii9512]

Ja zawsze płukam dokładnie wszystko po opryskach, nawet nieraz wyparzam wrzątkiem