Karczownik,kret, nornica czy... - 2cz.(2007.06.28 - do 2011.11.06)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3394
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Kret, nornica czy... - 4cz.
Jeżeli są ślady na śniegu, i to wiele śladów, to nie ma przeszkód by im w te ślady wkomponować ( dopasować poziom spodka do poziomu śniegu)" jadło" , koniecznie musi być ono nakryte by nie wilgotniało.
Jak śnieg usuniesz to stracisz tropy,w takim razie musisz w tym miejscu rozrzucić troszeczkę świeżego puchu ( śniegu), by sprawdzić że "myszowate" nadal buszują w tym rejonie i dopiero wtedy postawić im na drodze "jadło". Nie jest problemem rozstawić im" jadło", problemem jest by to jadło tak rozstawić by go ubywało.
Jeżeli już coś robić to tak by mieć duże prawdopodobieństwo że przyniesie to efekty, a że nie jest to proste i łatwe o tej porze roku to każdy zdaje sobie sprawę, latem mało który "myszowaty " zainteresuje się naszym "jadłem".
Jak śnieg usuniesz to stracisz tropy,w takim razie musisz w tym miejscu rozrzucić troszeczkę świeżego puchu ( śniegu), by sprawdzić że "myszowate" nadal buszują w tym rejonie i dopiero wtedy postawić im na drodze "jadło". Nie jest problemem rozstawić im" jadło", problemem jest by to jadło tak rozstawić by go ubywało.
Jeżeli już coś robić to tak by mieć duże prawdopodobieństwo że przyniesie to efekty, a że nie jest to proste i łatwe o tej porze roku to każdy zdaje sobie sprawę, latem mało który "myszowaty " zainteresuje się naszym "jadłem".
- dwostr
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2686
- Od: 25 mar 2008, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Kret, nornica czy... - 4cz.
Przyznam szczerze,że nie pomyślałam o zimowej stołówce dla nornic.Dobrze,że natknęłam się na ten wątek,bo mogę zacząć z nimi walkę w najodpowiedniejszym ,jak piszesz Tadeuszu ,czasie.
Serdecznie pozdrawiam Danuta
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8132
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Kret, nornica czy... - 4cz.
Dwostr, Tadeusz ma rację. Ja też "dokarmiam" nornice tylko zimową porą. Właśnie w wigilię, korzystając z odwilży bo śnieg stopniał i odkrył puste butelki, dosypałam różowego żarełka. I zrobiłam im jeszcze 3 stołówki więcej. Odkryłam 3 świeże dziurki w różach i pod borówką. Na wszelki wypadek przygotowałam sobie wcześniej obcięte w obydwóch stron plastykowe butelki po wodzie (0,5 litr). Obłożyłam kamieniami i kawałkami desek, by nie zalało granulek , no i żeby ptaki nie miały dostępu. Teraz mam już 6 rozłożonych butelek, wczoraj znów sypnęło śniegiem. Wprawdzie z sąsiednich działek, jak co roku znów się do mnie nornice przeprowadzą, ale przynajmniej do VII, VIII będzie spokój.
Dziwię się tylko sąsiadom, bo narzekaniom na nornice końca nie ma, ale żeby coś zadziałali !!! W życiu!
Dziwię się tylko sąsiadom, bo narzekaniom na nornice końca nie ma, ale żeby coś zadziałali !!! W życiu!
Pozdrawiam! Gienia.
- dwostr
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2686
- Od: 25 mar 2008, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Kret, nornica czy... - 4cz.
Gieniu1230 ja do dokarmiania nornic przeznaczyłam butelki pięciolitrowe -nie obcinam dna, tylko układam w poziomie.Gryzonie wchodzą i wychodzą swobodnie a ja mam pewność,że żaden kot,pies czy ptak tam się nie dostanie a ponadto raczej nie zdarzyło się ,by granulki zawilgły. Żeby butle nie były zbyt widoczne,bo niestety nie są dekoracją,umieszczam je pod kępami traw lub iglakami.
Serdecznie pozdrawiam Danuta
- Miiriam
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6147
- Od: 13 maja 2007, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Kret, nornica czy... - 4cz.
OOO świetny pomysł
Bardzo dziękuję

Bardzo dziękuję

- markonix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2616
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: Kret, nornica czy... - 4cz.
tutaj pokażę jak wygląda część moich jabłonek , nawet nie chcę myśleć co będzie się jeszcze działo jak znów spadnie dużo śniegu...

kupiłem pszeniczkę , śniegu nie ma , widać miejsca gdzie drążą korytarze pod ziemią - więc zacznę dokarmiać , muszę tylko zrobić karmniczki...
i jeszcze pozostałości po krecikach...


kupiłem pszeniczkę , śniegu nie ma , widać miejsca gdzie drążą korytarze pod ziemią - więc zacznę dokarmiać , muszę tylko zrobić karmniczki...
i jeszcze pozostałości po krecikach...

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 526
- Od: 10 kwie 2010, o 08:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Kret, nornica czy... - 4cz.
Ale jabłonki przynajmniej przed mrozem zabezpieczone
.
Wygląd korzeni wskazuje raczej na karczownika. Tego drania też miałem. Robi trochę większe dziury niż nornica i nie kopie tak licznych korytarzy. Poza tym popatrz po kopcach. Jak jest obok korytarz i wylot kopca z boku, to karczownik. Jak wyjście na górze , to kret. Wytrwałości życzę , dużo. I auto odpal

Wygląd korzeni wskazuje raczej na karczownika. Tego drania też miałem. Robi trochę większe dziury niż nornica i nie kopie tak licznych korytarzy. Poza tym popatrz po kopcach. Jak jest obok korytarz i wylot kopca z boku, to karczownik. Jak wyjście na górze , to kret. Wytrwałości życzę , dużo. I auto odpal

Pół hektara perzu , w końcu mam stałą pracę 
Mój poligon doświadczalny Popieram : http://www.zanimnapiszesz.info/" onclick="window.open(this.href);return false;

Mój poligon doświadczalny Popieram : http://www.zanimnapiszesz.info/" onclick="window.open(this.href);return false;
- markonix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2616
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: Kret, nornica czy... - 4cz.
Złapałem juz kilka karczowników w pułapkę, także wiem z kim walczę 

- kamykkamyk2
- 500p
- Posty: 543
- Od: 26 gru 2010, o 08:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Kret, nornica czy... - 4cz.
markonix - widzę że nornice nieźle Ci się dają popalić




- gosiakmala
- 500p
- Posty: 687
- Od: 9 sty 2011, o 14:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dziki "wschut"
Re: Kret, nornica czy... - 4cz.
Moja teściowa ma ten sam problem na działce, nornice i krety. Czego ona nie próbowała robić, to Bozia ją wie ;). Ostatnio stwierdziła, że jedynym rozsądnym rozwiązaniem jest je po prostu pokochać 

Moja Milowa
Pozdrawiam Gosia
Małżeństwo jest to związek, w którym jedna osoba ma zawsze rację, a druga to mąż ;)
Pozdrawiam Gosia
Małżeństwo jest to związek, w którym jedna osoba ma zawsze rację, a druga to mąż ;)
- skorpion811-51
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7253
- Od: 21 lis 2009, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz
Re: Kret, nornica czy... - 4cz.
Zobaczcie macie na jakąś radę
syna działka budowlana kiedyś mu dom przewrócą
to obok mojego domu i ogrodu tez ich nie brakuje

chyba trzeba walką wręcz

to obok mojego domu i ogrodu tez ich nie brakuje


chyba trzeba walką wręcz

Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
- Helen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1874
- Od: 30 sie 2010, o 19:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Kret, nornica czy... - 4cz.
Marku, ale Ci narobiły,
boję sie sama.U mnie tez buszują ,ale myślę ,że to nornice,trawa uniesiona do góry.
Jeszcze nie sprawdzałam swoich wierzb, Iw, ale wyglądają markotnie , zapewne pujdą w odstawkę, zreszto jak co roku.

Jeszcze nie sprawdzałam swoich wierzb, Iw, ale wyglądają markotnie , zapewne pujdą w odstawkę, zreszto jak co roku.
- Józef
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2325
- Od: 26 mar 2006, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chrzanów
- Kontakt:
Re: Kret, nornica czy... - 4cz.
Byłem dziś na działce i jak na razie nie widać śladów szkodników..chyba granulki im smakowały..
- Suppa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2016
- Od: 6 mar 2008, o 09:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum
Re: Kret, nornica czy... - 4cz.
U mnie krety też szaleją, akurat na moim trawniku póki co w miarę spokój, ale jak sie rozejrzałem po okolicy.. to 
Drzewka na razie całe.

Drzewka na razie całe.
Pozdrawiam, Maciek.
- lukas93cs
- 200p
- Posty: 431
- Od: 29 maja 2009, o 10:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Krosno/Podkarpackie
- Kontakt:
Re: Kret, nornica czy... - 4cz.
Witam a może ktoś z was próbował takie urządzenie:
http://www.odstraszacze.com/showphoto.php?id=714
Ja je mam od 2 lat i spisuje się nieźle. Kretówek brak (odpukać), a u sąsiada jest masakra.
http://www.odstraszacze.com/showphoto.php?id=714
Ja je mam od 2 lat i spisuje się nieźle. Kretówek brak (odpukać), a u sąsiada jest masakra.