Pogoda koszmarna ( pół dnia padał deszcz), a mój nastrój... jeszcze bardziej podły. Mam takiego doła, że hej! Wczoraj sąsiad przekazał mi hiobowa wieść, że 28 ogrodów działkowych w Elblągu idzie do likwidacji. Nawet nie sądziłam, że tyle ich jest
Aniu - wygląda na to, że masz ogrzewanie podłogowe w ogrodzie. To chyba nic złego i roślinom nie szkodzi. Nasion jest dużo i w większości są nowiutkie
Grażynko - przy zakupie zawsze sprawdzam datę ważności. Wyrobiłam w sobie ten nawyk i trzeba przyznać, że przydaje się . Dobrze, że nie dostaję żadnych katalogów...
Aga - jeszcze z tydzień, dwa i wszędzie będzie tego dobra. Chociaż my-ogrodnicy traktujemy chyba te stojaki z nasionami jako zwiastun wiosny ( nawet w styczniu)
Masz rację Magdo. W zeszłym roku też zaczęłam zakupy nasionek w styczniu. Ale 21, a nie 10-tego
Dzięki Agness! Krokusy sadzę bez koszyczków, ale "w kupie". Te dwie odmiany, które pokazał to pierwszy raz u mnie kwitły. Posadziłam po 10 cebulek. Sasanki są cudne. Mam 4 kolory, ale pierzaste też za mną chodzą tzn. chodziły
Wiosenne wspomnienia moich "wypocin":
,  
,  
,  
,  
,  














 
		
