Wiesz co Misiu.. to ja podziwiam zapał
No i zazdraszczam wielu wspaniałych widoków do podziwiania
moja kulka na razie pusta stoi, ze złotą rybcią dałam sobie spokój, bez natleniania to karaś /nieco podobny do welonki / najodporniejszy, a te to dopiero wiosną się pewnie pojawią.
..Stasiu --cukinia leczo mniam mniam..rany zrobiło sie ....
..w tym roku to na targ chyba pójdę z jakimś atlasem ogrodniczym
..bo i pomidorki miały być niskie a były wielgagne i mało owoców a te co były to jakaś zaraza zjadła... dałam sobie teraz spokój... ale cukinie to chę mieć...
Marciu
...akwarium pilnował mój M ...ja tylko donosiłam rybki
Próbuje to sobie wyobrazić- coś jak pilnowanie pieca c.o. z nowym oprzyrządowaniem pod nieobecność M zaraz na drugi dzień po montażu ;:83
A tak serio.. to na ilu akwa stanęło?
Misiu przeczytałam, ze miałaś 12 akwariów w jednym czasie i aż zaniemówiłam Niezły wynik, musiało wyglądać dosłownie jak w jakimś oceanarium Ja przez wiele lat miałam jedno, spore takie na 360 litrów, ale powiem szczerze, że w końcu miałam dosyć przy każdym remoncie był zawsze problem, a wtedy mieliśmy powera na malowanie co roku I w końcu je zlikwidowaliśmy, ale takie obserwowanie rybek to niesamowicie wyciszało i odstresowywało
Loro faktycznie 12 sztuk to cała ściana akwariowa i pewnie mniej byłoby roboty gdyby był jeden duży zbiornik.
Ale ... nie wszystkie rybki nadają sie do wspólnego zamieszkania.
U Ciebie zaczęło sie od 1 rybki jak u nas od jednej pary papużek i kanarków, a potem ... gromada skrzydlatych dzieci i nowe klatki ...
My też mamy akwarium od kilku lat - jedno i więcej nie będzie bo nie ma miejsca.
Agnieszko Krysiu ... to były dwa regały a sąsiad z dołu bał sie że go zalejemy w razie
jakiejś awarii...
..coraz przychodził na zwiady... papuszki też były ..poszły na emeryturę do chodowcy bo bardzo było ich słychać ..kanarek też był ale niestey uśmierciłam go dając za dużą dawkę antybiotyku ..bo sie przeziębił i nie śpiewał ... ...oj bo mnie wypiszą piszemy nie
nie o roślinkach...
..teraz jest ogród i piesio...na pierwszym planie...
WITAJ MISIU
Akwarium ma mój syn, masz rację można siedzieć i gapić się godzinami jak w telewizor.
Kulinarnie u Ciebie i narobiłyście mi smaku na to leczo. Zupy z dyni nigdy nie jadłam.
Misiu faktycznie taka masa wody nad głową sąsiada ... rożnie bywa.
Kiedyś z własnego stawu ( z działki) przyniosłam do akwarium tojeść rozesłaną i moczarkę kanadyjską . Cudnie rosło ale długo nie mogłam pozbyć się miniaturowych ślimaczków ...
Więcej tego nie zrobiłam - odwrotnie tak bo bardzo pięknie rośnie nam paprotnica w akwarium i latem zamiast wyrzucać wynoszę ja do stawu.
Wczoraj przeglądałam nasionka i koniecznie chcę posiać jeżówkę na tyle szybko aby jeszcze w tym roku mi zakwitła - nie wiem kiedy to zrobić bo jak za wcześnie to zmieni się w niteczki - wciąż za mało światła. Reszta poczeka na odpowiedni czas bo parapety za małe.
Ty będziesz coś siać w domu ?
Pozdrawiam
....Krysiu posiałam miłek wiosenny...i mam jeszcze oj pobawię się trochę ...
może uda się
Marto jest terAZ JEDEN I WIĘCEJ NIE BĘDZIE...o nie
Krysiu co do zupy z dyni to smak mnie odpowiadał ale domownicy trochę kręcili nosem ...
...Witaj Aga ...a jak tam Twoje sadzoneczki ...
..pokaż doniczkowce ,,na pewno masz ładne...
...Małgosiu wiem że miłka wiosennego to trzeba juz siać bo wschodzi 120dni...
..a tak to mówią bardziej doświadczone forumkowiczki że w lutym i marcu ...
..zależy co chcesz siać