Ogród Ignis05

[Ignis05]

Pawle, ten ogród to , jak dla mnie , taki "tajemniczy ogród".
Też przywiozłam stamtąd kilka bylinek. Pewnie też mogłabym je kupić u nas, ale tak wracać z takiej wycieczki całkiem z pustymi rękami to mi nie pasowało

[izaziem]

wpadłam, oglądam i myślę sobie - fajnie ma ta Krysia, u niej pełnia lata, ale na szczęście nieeeee....
Przecież jakaś sprawiedliwość musi być!

[mirdem]

U mnie też lawiny schodzą z dachu

[Zabeczka101059]

Mercedes cudowana i prowdzona tak jak
mi sie pardzo podoba , ja to nazwałam na walec
nawet próbowała tak prowadzic róże u siebie ale wyszedł mi rozczochraniec
i zrezygnowałam , ciekawe jak oni to robią

[Ignis05]

wpadłam, oglądam i myślę sobie - fajnie ma ta Krysia, u niej pełnia lata, ale na szczęście nieeeee....
Przecież jakaś sprawiedliwość musi być!

Iza, gdyby u mnie była pełnia lata, to też lato byłoby u Ciebie
Ale niestety nie mamy tak dobrze i jeszcze na lato trzeba poczekać.
No i mamy sprawiedliwie - u Ciebie zima i u mnie też trzyma

U mnie też lawiny schodzą z dachu

Mireczko, te lawiny to dla mnie wielkie utrapienie.
Muszę pamiętać , aby nie sadzić żadnych krzewów na linii ich spadania, a te krzewy, co już wcześniej posadziłam i się rozrosły, to niestety dostają czasami po gałęziach.
A tam miałabym tyle fajnego miejsca na róże i RH
Rosną więc tam raczej bylinki : od południa szałwia, liliowce, piwonie, lilie i jako wypełniacz - kocimiętka, która wabi nie tylko mojego kota . A z drugiej strony mam funkie, tawułki, żurawki i barwinek.

Mercedes cudowana.....i prowdzona tak jak
mi sie pardzo podoba , ja to nazwałam na walec ....nawet próbowała tak prowadzic róże u siebie ale wyszedł mi rozczochraniec ....i zrezygnowałam , ciekawe jak oni to robią....

Dzidziu, tam bardzo wiele róż jest tak prowadzonych. Ale, niestety w tym pędzie do obejrzenia wszystkich róż , akurat na takie "szczegóły" nie zwróciłam uwagi
Ale za to widziałam przepiękne metalowe pergole różane.
Chyba coś na tych moich zdjęciach można znaleźć.

[amba19]

Wyjątkowo podoba mi się to zdjęcie - na którym storczyki ze zdziwieniem przyglądają się zwałom śniegu za oknem

[Ignis05]

Marysiu, tak mam, że moje falki wszystkie patrzą na te zwały śniegu.
I, mnie na pociechę, właśnie teraz zaczynają po kolei kwitnąć

Zresztą, zapraszam do obejrzenia tej mojej kolekcyjki
Na początek fotki grupowe

[amba19]

O naprawdę imponująca kolekcja. A mój ciągle samotny!

[Ignis05]

A teraz poszczególne kwiatki

Najpierw - Piegusek



Teraz Amarancik



I jeszcze - Biały



Pozostałe mają też pąki i na kwiatki jeszcze czekam.

[Ignis05]

Marysiu, od czegoś trzeba zacząć. Ostatnio trafiłam na wątki storczykowe na tym forum i jest to całkiem zaraźliwa nowa choroba.

[Gencjana]

Witaj, Krystyno. Zwabiło mnie tu pewne słowo w czyimś wątku i choć z uwagi na późną porę byłam krótko, widzę, że warto
wrócić na dłużej. A więc na razie.Mam pytanie na pw.

[maribat]

Krysiu witaj
Piszesz o łatwości zarażania choroby storczykowej.. I ja co nieco wiem na ten temat.. pomalutku a skutecznie coś tam przybywa

Śliczne cudeńka

[Ignis05]

Witaj, Krystyno. Zwabiło mnie tu pewne słowo w czyimś wątku i choć z uwagi na późną porę byłam krótko, widzę, że warto
wrócić na dłużej. A więc na razie.Mam pytanie na pw.

Witaj Adriano!
Zapraszam Cię na dłużej Wysłałam odpowiedź na pw.

....
Piszesz o łatwości zarażania choroby storczykowej.. I ja co nieco wiem na ten temat.. pomalutku a skutecznie coś tam przybywa ...

Martynko, u mnie też
Nawet udało mi się z jednego dendrobium zrobić już dwa i obydwa już kwitną.
Pokazywałam ich fotki chyba pod koniec grudnia.

[mirdem]

Och chwała (............ chyba Aniołowi Stróżowi ) odporność na róże i storczyki posiadam nadal

[lelumpolelum]

Krysiu, napisałam na priv.
Gdyby wiadomość nie dotarła, daj znać...dopiero poznaję tajniki forumowej poczty