Ogród Moni cz.4

[asia0809]

Monia, będziesz miała piękny widok z okna nowego domku, nawet zimą, czego Ci bardzo serdecznie życzę.
Miałaś rewelacyjny pomysł żeby robić ogród razem z budową domu .
Jak się wprowadzisz to będziesz miała jak w bajce.
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku.

[Alania]

Gosiu, masz okazję pokazać synowi - wprawdzie na zdjęciach, ale zawsze to coś.
Dzisiaj miałam takie obrazy - ciut skromniejsze, bo mróz mniejszy :


Aniu, dziękuję i wzajemnie

Asiu, dziękuję za pochwały Prawdę powiedziawszy już się nie mogę doczekać kiedy tam zamieszkamy

Zostawiam Wam kilka dzisiejszych zmrożonych obrazków z ogrodu:

[AGNESS]

Moniś witaj w Nowym Roku
Cieszmy się takimi pięknymi zimoymi fotkami, póki możemy, bo zapowiadają odwilż i zrobi się breja

[gloriadei]

Moniu,
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku
dopiero mam czas cię odwiedzić po Świętach

Mroźne widoczki

Poczytałam trochę historii o twojej działce i domu na F. Muratora - to cała opowieść
jestem pełna podziwu jak walczysz z robotnikami i wszystko doglądasz!
Ale dworek masz prosto z moich marzeń. Wspaniały! Do tego wielki ogród!

[Alania]

Aguś, u nas już dzisiaj popołudnie było dość pogodne i czuć w powietrzu więcej ciepła. Od jutra ma wiać halny, to pewnie sporo sniegu stopnieje.
Ewuś, sama niebawem będziesz zapewne coś remontować, to zobaczysz jak niełatwo o dobrego fachowca. I wcale nie jest to kwestia tani = gorszy. Nasi murarze byli wcale nie tani, a niestety bardzo nieuczciwi. Do dzisiaj odczuwamy negatywy tego, co zepsuli. Na szczęście tak wiele udało nam się poprawić dzięki kolejnym, fajniejszym ekipom, że stopniowo zapominamy o tym, co się wydarzyło na początku budowy. Teraz już zresztą bliżej końca, więc już niewiele można zepsuć i tym się pocieszam . Jakoś tak od czasu ekipy dachowców mamy szczęście do kolejnych fachowców Tobie życzę samych pozytywnych w razie czego ;) Dziękuję za życzenia noworoczne i pochwały

[Margo2]

Czyli coś teraz robicie w środku? Czy czekacie do wiosny?

[Alania]

Jutro przyjedzie pan od ogrzewania i jeśli się uda, to zrobimy je wstyczniu, a wówczas w lutym wylewki Prąd i wod-kan. już mamy, tynki też Myślimy o przerowadzce w tym roku, ale nie wiem czy się uda

[gloriadei]

Moniu,
bardzo dziękuję! Mam nadzieję, ze uda się uniknąć wpadek z budowlańcami.
W razie czego wiem gdzie zasięgnąć rady ;)
Życzę szybkiego finiszu i sprawnej przeprowadzki do wymarzonego dworku!!!

[Margo2]

Monia jak już będzie piec to już z górki. Oczywiście jeśli będzie kasa
Tak naprawdę najdroższe jest wykończenie, ale jak są pieniądze można się z tym uwinąć raz dwa. Najgorsze łazienki.

[Alania]

A ja się nie zgadzam z tą opinią, że wykończenia są najdroższe . Nie wiem skąd taka opinia w ogóle się wzięła? Wciąż słyszę, że to, co mamy to pestka i dopiero zobaczymy ile nas będą kosztowały wykończenia. Naprawdę nie rozumiem. Na ten moment budowa kosztowała nas ponad 350tys. i nie wierzę w to, że wykończenia będą droższe . Sądzę, że nie będą kosztowały nawet połowy tej kwoty. Nie zmienia to oczywiście faktu, że wszystko pochłania ogromne fundusze i trzeba się cieszyć, że są kredyty i praca, dzięki której można je spłacać

[malgocha1960]

Wszystko zależy jakie drogie chce się mieć wykończenie,nie wiem jaki duży chcesz mieć dom. My mieszkamy 2 lata i mogę ci powiedzieć,że od stanu surowego zamkniętego to co wydałaś to drugie tyle pójdzie na wykończenie.Zaczynają się naprawdę duże sumy. Zaczynając budowę człowiek robi sobie jakiś kosztorys i jak ci,co już mieszkają mówili,żeby poimnożyć sobie to razy dwa też myślałam,że opowiadają głupoty,ale z własnego doświadczenia mogę powiedzieć,że to prawda.

[Alania]

Małgosiu, dom jest duży - 240m2 powierzchni użytkowej, a podłogi 315m2. Na pewno wykończenie nie będzie tanie, bo na same podłogi, gdzie chcę dać trawertyn i dąb wydamy sporo pieniędzy, ale mimo wszystko nie osiągnięmy takich kolosalnych kwot, jak ta suma, którą już wydaliśmy. Może też taniej będzie przez to, że większość mebli już mamy i zabierzemy do nowego domu. No zresztą okaże się lada chwila, bo powoli będziemy wykańczać ;) W stanie surowym najbardziej zrujnował nas dach i stolarka okienna i drzwiowa. Ciekawe co teraz nas dobije przy wykończeniu Pewnie wspomniane podłogi Jak ja zazdroszczę tym, co już sobie mieszkają i są wolni od wszelkich remontów .

[malgocha1960]

Masz wielkościowo dom porównywaqlny do naszego. My mielismy sprzedane mieszkanie i trzeba było się wyprowadzić. Budowę rozpoczęliśmy 14 kwietnia 2008,a w pażdzierniku 17go w moje imieniny przewoziliśmy wszystko z mieszkania. To było pół roku wyjęte z życiorysu i walka z czasem.Mąż za granicą i wszystko na mojej głowie,nie życzę najgorszemu wrogowi. Rok mieszkaliśmy praktycznie jeszcze z majstrami i tak nie jest jeszcze wszystko wykończone,a poszło dużo więcej tej kwoty,co piszesz.

[asia0809]

Monia, Małgosia ma rację. Wykończenia to studnia bez dna. A to klamki, a to armatura, kuchnia, oświetlenie, włączniki, kontakty. Tego się jakby nie liczy a potrafi kosztować krocie. Jak będziesz się decydowała na trawertyn to dopilnuj, żeby był dobrze zażelowany lub zaszpachlowany - inaczej idzie się zastrzelić. No i pamiętaj, że się dość łatwo matowi (dotyczy polerowanego) i od czasu do czasu trzeba wezwać pana z maszyną, żeby odświeżył.

[malgocha1960]

Jeszcze tylko powiem,że same kontakty satynowe na cały dom zapłaciłam 2.500 zł,a to się wydaje taka drobnostka.