Widzę, że zima przyniosła zmianę planów, już byłam pewna, że wiosna będziemy oglądać relację z kopania oczka, a okazuje się , ze na razie wziąłeś na wstrzymanie z tym pomysłem....teraz kombinujesz w kierunku różano-żurawkowym...i dobrze, zmiana planów też jest fajna......a często bywa, ze po czasie wraca sie do poprzednich, tak, że oczko pewnie całkowicie nie przekreślone....tylko zawieszone
Moja działeczka-Grzesiu 2010 cz. 6
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Moja działeczka-Grzesiu 2010 cz. 6
Grzesiu cudne letnie wspomnienia, na 3 fotce już rozkładam leżaczek, widoczek wspaniały
Widzę, że zima przyniosła zmianę planów, już byłam pewna, że wiosna będziemy oglądać relację z kopania oczka, a okazuje się , ze na razie wziąłeś na wstrzymanie z tym pomysłem....teraz kombinujesz w kierunku różano-żurawkowym...i dobrze, zmiana planów też jest fajna......a często bywa, ze po czasie wraca sie do poprzednich, tak, że oczko pewnie całkowicie nie przekreślone....tylko zawieszone

Widzę, że zima przyniosła zmianę planów, już byłam pewna, że wiosna będziemy oglądać relację z kopania oczka, a okazuje się , ze na razie wziąłeś na wstrzymanie z tym pomysłem....teraz kombinujesz w kierunku różano-żurawkowym...i dobrze, zmiana planów też jest fajna......a często bywa, ze po czasie wraca sie do poprzednich, tak, że oczko pewnie całkowicie nie przekreślone....tylko zawieszone
Re: Moja działeczka-Grzesiu 2010 cz. 6
Sztanga? Rozumiem, że przy Twoich planach ogrodowych krzepa się przyda
ale panowie o... hmmm... nienachalnej muskulaturze
też są ok!
Połowa stycznia? Oj... zamiast ze sztangą, może z podręcznikiem do matematyki czas by poćwiczyć?
Połowa będzie, jak się nasionka w sprzedaży pokażą... czyli po inwentaryzacjach
Wtedy nabędziemy co trzeba, odgrzebiemy kuwetki... i do dzieła
Połowa stycznia? Oj... zamiast ze sztangą, może z podręcznikiem do matematyki czas by poćwiczyć?
Połowa będzie, jak się nasionka w sprzedaży pokażą... czyli po inwentaryzacjach
Wtedy nabędziemy co trzeba, odgrzebiemy kuwetki... i do dzieła
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 31991
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Moja działeczka-Grzesiu 2010 cz. 6
Grzesiu ja zostawiłam sobie sporo koleusów i wszystkie mi się zmarnowały .
Siać też nic nie będę bo w domu mi rosną dziko .
Chyba wiosna kupię jakieś sadzonki na ryneczku jednorocznych .
Genia
Siać też nic nie będę bo w domu mi rosną dziko .
Chyba wiosna kupię jakieś sadzonki na ryneczku jednorocznych .
Genia
Re: Moja działeczka-Grzesiu 2010 cz. 6
No wiesz, a ja właśnie wymyśliłam, że kupię ten worek ziemi, żeby mi się zdawało, że wiosna za pasem, a Ty taki nowy pomysł podrzucasz...Hm...No nie wiem, nie wiem...Ale w zasadzie jakiś trening by się przydał...Może ja sobie szpadel położę?Grzesiu pisze:A Grzesiu woreczek z ziemią w pokoju zamienił na sztangę....
A Twoje rabaty są śliczne, oj jest w rabatach mieszanych jakaś siła!
Re: Moja działeczka-Grzesiu 2010 cz. 6
No nieeee
właśnie Martę uprzedziłam, że worek ziemi już nieaktualny... a tu okazuje się, że sama "wyczaiła"...
I przy okazji odpowiedziała na moje pytanie
I przy okazji odpowiedziała na moje pytanie
-
elsi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4838
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Moja działeczka-Grzesiu 2010 cz. 6
Chyba wezmę przykład z chłopaków i też zacznę ............ćwiczyć,
kondycja wiosną potrzebna, a ta ma być wcześniej, ponoć
Ja jeszcze o koleusach. Gienia mówi, że nie wychodzi przechowywanie.
W domu też mi nie wychodzi, ale ja do domu wnoszę późno,
gdy jest już naprawdę zimno. Oglądam sadzonki, są niby wolne od szkodników,
a później, w bardzo szybkim tempie to się zmienia, pełno ich, aż lepi i ... sadzonki giną.
Do pracy zabieram sadzonki zwykle wcześniej, w sierpniu jeszcze i na tych szkodników nie ma.
Klonik sadzonkuję Grzesiu, nie wiem, czy myślimy o takim samym (zaślaz), ale mój łatwo się ukorzenia i szybko rośnie.
Abutilon to też klonik? O innej odmianie myślisz???
Wczesne siewy nie bardo mi wychodzą (trzeba pilnować nawilżania
).
Bujność Twoich rabat zawsze mnie zaskakuje, rośliny rosną ładnie mimo "ciasnoty" (albo to te skróty).
Zawsze wydawało mi się, że sadzę za gęsto, ale to chyba nie wada?
kondycja wiosną potrzebna, a ta ma być wcześniej, ponoć
Ja jeszcze o koleusach. Gienia mówi, że nie wychodzi przechowywanie.
W domu też mi nie wychodzi, ale ja do domu wnoszę późno,
gdy jest już naprawdę zimno. Oglądam sadzonki, są niby wolne od szkodników,
a później, w bardzo szybkim tempie to się zmienia, pełno ich, aż lepi i ... sadzonki giną.
Do pracy zabieram sadzonki zwykle wcześniej, w sierpniu jeszcze i na tych szkodników nie ma.
Klonik sadzonkuję Grzesiu, nie wiem, czy myślimy o takim samym (zaślaz), ale mój łatwo się ukorzenia i szybko rośnie.
Abutilon to też klonik? O innej odmianie myślisz???
Wczesne siewy nie bardo mi wychodzą (trzeba pilnować nawilżania
Bujność Twoich rabat zawsze mnie zaskakuje, rośliny rosną ładnie mimo "ciasnoty" (albo to te skróty).
Zawsze wydawało mi się, że sadzę za gęsto, ale to chyba nie wada?
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Moja działeczka-Grzesiu 2010 cz. 6
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- katik
- 1000p

- Posty: 1167
- Od: 2 sty 2011, o 16:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie ok/Legionowa
Re: Moja działeczka-Grzesiu 2010 cz. 6
Grzesiu zakochałam się... w twoim ogrodzie a przejrzałam dopiero kilka stron , mam przed sobą długą noc bo mam zamiar nadrobić poprzednie cześci
- katik
- 1000p

- Posty: 1167
- Od: 2 sty 2011, o 16:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie ok/Legionowa
Re: Moja działeczka-Grzesiu 2010 cz. 6
dopiero skończyłam cz.6
muszę napisać o kulach tych białych chcę się usprawiedliwić na zapas bo zamówiłam sobie 3 szt na allegro kilka dni temu zanim jeszcze zobaczyłam to forum i twoje zdjęcia białego zakątka
w każdym razie biały planuję i kule w nim będą chociaż miały być w innej części działki
muszę napisać o kulach tych białych chcę się usprawiedliwić na zapas bo zamówiłam sobie 3 szt na allegro kilka dni temu zanim jeszcze zobaczyłam to forum i twoje zdjęcia białego zakątka
w każdym razie biały planuję i kule w nim będą chociaż miały być w innej części działki
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9841
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Moja działeczka-Grzesiu 2010 cz. 6
Czy ten klonik to owocuje? ma noski? Bo potrzebuję taki, który będzie śliczny latem (nie zajmując dużo miejsca) a zimą pozostaną owoce wśród gałęzi 
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- JolantaG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9573
- Od: 3 lis 2008, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska
Re: Moja działeczka-Grzesiu 2010 cz. 6
Piszesz,że choinki pochować ,a ja jeszcze kolędy nie miałam ,więc musi jeszcze troszkę postać .
Za sianie chyba się nie zabiorę ,bo mi to chyba nie wychodzi ,albo mi się nie chce .Wolę takie roślinki ,co można wysiać wprost do gruntu .Lubię tylko podpędzanie lilii ,cann itp .Czekam na katalog lilii i pewnie jak tylko kupię cebule ,to zaraz je wysadzę .
Może któreś się pospieszą i zakwitną jeszcze przed wystawieniem do ogrodu .
Śniło mi się dzisiaj ,że grzebałam już w ziemi
.Sadziłam hosty i brunery
.Sen wspaniały ,ale jawa okazała się koszmarem . 
Za sianie chyba się nie zabiorę ,bo mi to chyba nie wychodzi ,albo mi się nie chce .Wolę takie roślinki ,co można wysiać wprost do gruntu .Lubię tylko podpędzanie lilii ,cann itp .Czekam na katalog lilii i pewnie jak tylko kupię cebule ,to zaraz je wysadzę .
Śniło mi się dzisiaj ,że grzebałam już w ziemi
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Moja działeczka-Grzesiu 2010 cz. 6
Grzesiu , koleusy to rób zaraz w hurtowych ilościach a co się mamy wszyscy męczyć jak Tobie ładnie wychodzą.
- Grzesiu
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3678
- Od: 25 gru 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Moja działeczka-Grzesiu 2010 cz. 6
Dalu dziękuję...Tobie też życzę realizacji planów tegorocznych....
marzenia są pokarmem dla duszy....więc kilka musi być
liseczko Tobie również
a sylwester ostatni to pikuś w porównaniu do nowego roku
Aniu niestety nazwy ni ma....róż już też
więc szkoda sobie głowy zawracać
Ola jak to z nimi będzie to jeszcze nie wiadomo....jeszcze nie mam nasion
ale postaram się pamietać
ja też nie miałem jeszcze.....ale najchętniej w tej chwili mógłbym już wszystko pochować
tym bardziej że już za oknem trawkę widzę
o ja też czekam na ten katalog....chyba połowa forum na niego czeka
a mnie się co drugą noc śni co związanego z działką
Miłka to nie taki ogrodowiec...to tarasowiec-domowiec
na zimę trza do pomieszczenia....
Katik bardzo jest mi miło że do mnie zaglądasz
i cieszę się że Ci się spodobało
Tosiu eee to już nie wiele
w końcu przyjdzie
elsi wiesz co...ja też tak kiedyś miałem...
i dziś już wiem że to co się chce przechować na sadzonki....trzeba zabrać wcześniej trochę
a nie na ostatnią chwilę
z koleusami jakoś tak jest dziwnie....ja roślinę mateczną od razu wyrzuciłem
sadzonki do wody, a jak puściły korzonki to do ziemi
teraz stoją sobie w pracy
to fajna sprawa móc przechować w szklarni wiele roślin
Abutilon...zaślaz...klonik...tak...to to samo
za gęsto?
ja nie znam takiego stwierdzenia
nie lubię widoku gołej ziemi....chyba że jest to nie moja działka
jakiś inny forumowy ogród....zaplanowany z głową
faktycznie...mimo ciasnoty rośnie wszystko ładnie....jakoś się nigdy nad tym nie zastanawiałem
Gosia...Marta rzeczywiście..jest w rabatowych bajzlach jakaś siła tajemna....
ponoć człowieka można ocenić po butach.....ciekawe czy po ogrodzie też
Gosia dobrze mówi....polać jej....
worek na łapatę i sztanga gotowa...
sztanga działa na nieróbstwo....a worek chyba miał dar perswazji
i działał na psyche
Geniu ja siałem w zeszłym roku i z 13 nasion wyszło kilka...zostały trzy....i jednego zeżarł na koniec ślimol
ale jaka radocha....
że dwa zostały
Igor nie...nie...ja tylko rekreacyjnie....żebym wiosną mógł worek ziemi udzwignąć
i trza się trochę powyginać
w moim wieku to wskazane
Agness tak to prawda...oczko chyba ma zawiasy
wszystko wyjdzie w praniu...ja już tak mam....a jak sobie coś umyślę...to ani bossze uproś
zobaczymy.....
najważniejsze są rynny wiosną...i płot



marzenia są pokarmem dla duszy....więc kilka musi być
liseczko Tobie również
a sylwester ostatni to pikuś w porównaniu do nowego roku
Aniu niestety nazwy ni ma....róż już też
więc szkoda sobie głowy zawracać
Ola jak to z nimi będzie to jeszcze nie wiadomo....jeszcze nie mam nasion
ale postaram się pamietać
ja też nie miałem jeszcze.....ale najchętniej w tej chwili mógłbym już wszystko pochować
tym bardziej że już za oknem trawkę widzę
o ja też czekam na ten katalog....chyba połowa forum na niego czeka
a mnie się co drugą noc śni co związanego z działką
Miłka to nie taki ogrodowiec...to tarasowiec-domowiec
na zimę trza do pomieszczenia....
Katik bardzo jest mi miło że do mnie zaglądasz
i cieszę się że Ci się spodobało
Tosiu eee to już nie wiele
w końcu przyjdzie
elsi wiesz co...ja też tak kiedyś miałem...
i dziś już wiem że to co się chce przechować na sadzonki....trzeba zabrać wcześniej trochę
a nie na ostatnią chwilę
z koleusami jakoś tak jest dziwnie....ja roślinę mateczną od razu wyrzuciłem
sadzonki do wody, a jak puściły korzonki to do ziemi
teraz stoją sobie w pracy
to fajna sprawa móc przechować w szklarni wiele roślin
Abutilon...zaślaz...klonik...tak...to to samo
za gęsto?
ja nie znam takiego stwierdzenia
nie lubię widoku gołej ziemi....chyba że jest to nie moja działka
jakiś inny forumowy ogród....zaplanowany z głową
faktycznie...mimo ciasnoty rośnie wszystko ładnie....jakoś się nigdy nad tym nie zastanawiałem
Gosia...Marta rzeczywiście..jest w rabatowych bajzlach jakaś siła tajemna....
ponoć człowieka można ocenić po butach.....ciekawe czy po ogrodzie też
Gosia dobrze mówi....polać jej....
worek na łapatę i sztanga gotowa...
sztanga działa na nieróbstwo....a worek chyba miał dar perswazji
i działał na psyche
Geniu ja siałem w zeszłym roku i z 13 nasion wyszło kilka...zostały trzy....i jednego zeżarł na koniec ślimol
ale jaka radocha....
Igor nie...nie...ja tylko rekreacyjnie....żebym wiosną mógł worek ziemi udzwignąć
i trza się trochę powyginać
w moim wieku to wskazane
Agness tak to prawda...oczko chyba ma zawiasy
wszystko wyjdzie w praniu...ja już tak mam....a jak sobie coś umyślę...to ani bossze uproś
zobaczymy.....
najważniejsze są rynny wiosną...i płot



Re: Moja działeczka-Grzesiu 2010 cz. 6
Niesamowite to ostatnie zdjęcie, wiesz?
Zresztą... przeglądałam dziś stare numery działkowca i tam też znajome zawijaski
Tylko w te rynny i płot nie dowierzam... już Ty tam znajdziesz sobie pilniejsze (i ciekawsze) zajęcie
Zresztą... przeglądałam dziś stare numery działkowca i tam też znajome zawijaski
Tylko w te rynny i płot nie dowierzam... już Ty tam znajdziesz sobie pilniejsze (i ciekawsze) zajęcie
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Moja działeczka-Grzesiu 2010 cz. 6
Widzę Gos, że mamy takie same zajęcia. Ja też podziwiałam zawijaski Grzesia w Działkowcu 


