Ogród piofigla cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
piofigiel
1000p
1000p
Posty: 1495
Od: 11 lis 2009, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogród piofigla cz.2

Post »

Witam Cię Dalu, dziękuję za odwiedziny, cieszę się, że mogę poznać kolejną osobę z podobnymi 'problemami trawnikowymi'. Powiem tak, piękne są te dywanowe i piękne również są te 'łączkowe', dla równowagi chciałbym mieć jedne i drugie, dlatego będę się musiał postarać o te dywanowe. Ogród przyjazny całemu żyjącemu światu, to też dla mnie bliska idea. Dziękuję za życzenia, wzajemnie wszystkiego dobrego i zapraszam zawsze, będzie mi miło :D

Grażynko zauważyłem że teraz po świętach i sylwestrze, większość z nas czeka już tylko na wiosnę, może jedynie zapaleni narciarze, chcieliby pozażywać swojego ulubionego sportu. Ja mimo że dość sympatycznie przeżyłem okres świąteczny, zimy mam serdecznie dość. Gdyby nie koszty ogrzewania, mój ogród mógłby się dużo bardziej wzbogacić o rośliny i inne potrzebne akcesoria, 8-miesięcy zimy to dla mnie stanowczo za długo. Ale cóż, byle do wiosny, lata....i w ogóle ciepłych dni :D

Obrazek

Pozdrawiam Tomek :wit
dosia
1000p
1000p
Posty: 1024
Od: 1 lut 2009, o 16:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Ogród piofigla cz.2

Post »

:wit Tomku całego ogrodu jeszcze nie zdołałam zobaczyć ,bo mam bardzo słaby internet.Ale to co zobaczyłam wystarczyło by twój ogród pokochać i jeśli pozwolisz podpatrzeć niektóre nasadzenia.Masz piękne berberysy ,wprawdzie nie lubię "kłujaków" ale dla barw też je kupiłam i nie mogę sobie poradzić z mączniakiem :( ,czy twoich krzewów to nie dotyczy?
Pozdrawiam Anula
pod naszym niebem
Awatar użytkownika
piofigiel
1000p
1000p
Posty: 1495
Od: 11 lis 2009, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogród piofigla cz.2

Post »

Witaj Aniu dosiu, miło Cię gościć, dziękuję za sympatyczne słowa. Jeśli tylko zdołasz coś podpatrzeć i coś Cię zainteresuje, to się będę cieszył, że komuś się przydałem. Ja tu na forum przyszedłem, aby właśnie też podpatrywać i uczyć się od innych, skądś te inspiracje trzeba przecież czerpać. A jest tu bogactwo pomysłów, szkoda że brakuje czasu aby wiele z nich poznać.
Co do mączniaka, to albo ja nie zauważam problemu albo go nie ma, raczej nie ma. Berberysy to rośliny w/g mnie silne i odporne, takie 'siłaczki', nie przejmuję się ich losem, świetnie sobie radzą, tak świetnie że moje nożyce, muszą je bardzo często poskramiać, a i to świetnie znoszą a nawet lubią (być może mam jakieś odporne gatunki, ale to raczej pospolite Thunberga). Mączniak kiedyś dość mocno dokuczał, mojej pnącej róży, nie wykończył jej ale niema już jej w naszym ogrodzie. Teraz mączniak trafia się na agrestach piennych, ale nie co roku :D

Pozdrawiam Tomek :wit
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25220
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogród piofigla cz.2

Post »

Tomku, czy wiesz jaka to róża? Jest piękna.
x_o-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1045
Od: 30 mar 2010, o 21:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród piofigla cz.2

Post »

Witaj Tomku, dziękuję za odwiedziny i miłe słowa. Twój ogród i Twoje zdjęcia są piękne, masz się czym chwalić. Ja mam zamiar dopiero urządzać swój zaniedbany i zniszczony ogród i stąd moja obecność na forum. Jestem tu po naukę, a u Ciebie jest co podpatrywać. Piękne rododendrony i azalie. Jeszcze w sprawie stokrotek na trawniku - od kiedy zobaczyłam taki trawnik w Cambridge, usiany stokrotkami, to moje marzenie, które próbuję zrealizować. Celowo sadzę i wysiewam stokrotki.
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6501
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Re: Ogród piofigla cz.2

Post »

Witam serdecznie ;:100
Właśnie przeszłam się po twoim ogrodzie i w pełnym zachwycie przystanęłam pod koniec części pierwszej. I oczywiście musiałam dać znać, że byłam, widziałam, bardzo mi się podoba w ogóle i w szczegółach :)
A najbardziej mi się spodobało to:
piofigiel pisze:(...) proszę mnie okrzyczeć, zawsze kiedy zrobię coś złego ;:14 .(...)
Zawsze do usług :;230
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Awatar użytkownika
Pauli
200p
200p
Posty: 231
Od: 4 lut 2008, o 19:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Ogród piofigla cz.2

Post »

:wit Coroczny problem wszystkich ogrodników :) Od stycznia zaczyna się wywoływanie wiosny... i narzekanie, że zima za długa... za zimna... i najlepiej żeby już sobie poszła... ;:224
Pozdrawiam Paulina
Mój ogród
Awatar użytkownika
piofigiel
1000p
1000p
Posty: 1495
Od: 11 lis 2009, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogród piofigla cz.2

Post »

Gosiu tą różę kupiłem wiosną zeszłego roku w Castoramie

Obrazek

jedyna informacja na atrakcyjnym opakowaniu, to 'rosa de lux' i róża wielkokwiatowa na małej nalepce z tyłu. Wiem doskonale, że Ty Gosiu starasz się, nie nabywać tak nieoznaczonych róż, ja albo nie trafiam na rośliny opisane imieniem i nazwiskiem, albo u nas w Galicji nie dba się o klienta i w tak niedbały sposób oferuje :?:

Marysiu witaj, miło mi że odwiedzasz nasz ogród. Co do jakości zdjęć swoich, to jestem bardzo krytyczny, nie dysponuję najlepszym sprzętem ale też nie najgorszym, a jakieś te zdjęcia nie takie, jakie spotykam u innych, u Ciebie rewelacja, pewnie muszę się jeszcze dużo uczyć i trenować..trenować....Jesteś kolejną spotkaną tu na forum osobą, tolerującą stokrotkowy trawnik, nasz jest nie zamierzony ale stało się i póki co tak pozostanie. Mówię to cichutko, bo ileż tu wspaniałych idealnych trawników....i trochę :oops:

Obrazek

Witaj Nalewko, cieszę się z odwiedzin. Żal mi tej mojej pierwszej części, że została 'ograbiona' ze zdjęć, przez poprzedni program jaki używałem do ich wklejania. Obecnie wklejam za pomocą imageshacka, mam nadzieję że nie będą znikać.
piofigiel napisał(a):
(...) proszę mnie okrzyczeć, zawsze kiedy zrobię coś złego ;:14 .(...)
Nalewka pisze:Zawsze do usług :;230
Dziękuję za gotowość, do spełnienia mojej prośby :;230

Napisałem tak, bo kompletnie sobie nie radziłem, byłem świeżym komputerowcem i internautą (właściwie nadal tak jest), zaraz po zakupie internetu, zarejestrowałem się na forum, czyli jak dla mnie to rzuciłem się na głęboką wodę. Jestem bardzo szczęśliwy że tu trafiłem i mogłem poznać Tylu Wspaniałych Ludzi, mających podobną pasję :D

Obrazek

Witaj Paulino fajnie że się odzywasz, zdaje się że pauzowałaś, rozochociłaś nas swoim interesującym wątkiem i pięknym ogrodem i co...? zniknęłaś, ale skoro jesteś to super, będziemy Cię odwiedzać.
Pauli pisze: Coroczny problem wszystkich ogrodników :) Od stycznia zaczyna się wywoływanie wiosny... i narzekanie, że zima za długa... za zimna... i najlepiej żeby już sobie poszła..
Ja to bym nawet bez żalu, wyrzucił zimę, z przecudnej piosenki Grechuty :;230

Pozdrawiam Tomek :wit
Awatar użytkownika
piofigiel
1000p
1000p
Posty: 1495
Od: 11 lis 2009, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogród piofigla cz.2

Post »

piofigiel pisze:Ja to bym nawet bez żalu, wyrzucił zimę, z przecudnej piosenki Grechuty :;230
Zagalopowałem się.... :;230

Pozdrawiam Tomek :wit
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Ogród piofigla cz.2

Post »

Obrazek

Tomku ta róża wydaje mi się że jest to Chopin

A trawnik ze stokrotkami cudny .
Genia
Awatar użytkownika
piofigiel
1000p
1000p
Posty: 1495
Od: 11 lis 2009, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogród piofigla cz.2

Post »

Witaj Geniu, tą różę mam pierwszy rok jak napisałem. Nie wiem czy od nadmiaru deszczu, czy może ma tak w charakterze, kwiaty przed przekwitnięciem uginały łodygi na których rosły i zwieszały się w dół, prawie je łamiąc, podobnie jak maszty na naszym żaglowcu, więc może to 'Chopin' :D

Pozdrawiam Tomek :wit
rm27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1927
Od: 30 paź 2008, o 11:52
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogród piofigla cz.2

Post »

Piotrze, śliczne te dwie fotki z iglakami na poprzedniej stronie. A opis róży Chopin jeszcze lepszy, porównanie iście homeryckie.
Pozdrawiam. Romek.
Lata wcześniejsze
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Ogród piofigla cz.2

Post »

Tomku żałuję że ja tak pięknie nie potrafię pisać .
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16299
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Ogród piofigla cz.2

Post »

Tomku, bardzo mi się podobają te twoje precyzyjnie przycięte kopuły bukszpanów (a może tez innych roślin). Są już bardzo duże. Czy nigdy ci nie podmarzały z którejś strony? Czy do ich formowania używasz szablonu, czy robisz to "na oko"? Czy zimą spadający śnieg nie wyłamuje w nich gałęzi? Jak zdołałeś je utrzymać w tak idealnym stanie?
Awatar użytkownika
piofigiel
1000p
1000p
Posty: 1495
Od: 11 lis 2009, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogród piofigla cz.2

Post »

Romku kiedy Genia powiedziała że może to być 'Chopin', tak jakoś mi się skojarzyło, żeglarze niech się nie obrażą, bo to niewinny żarcik, szanuję żeglarską brać i zazdroszczę im wrażeń :D

Geniu staram się, pisanie na forum, daje wiele radości, to wspaniały wynalazek :D

Wando kuliste bukszpany o które pytasz, są największymi naszymi kulkami. Chociaż przepraszam jest jeszcze ciut większy cis, ale on przez moje zaniedbania, traci formę i wymaga radykalnych działań, dlatego od razu nie przyszedł mi na myśl. Co do tych bukszpanów, to zostały posadzone w czasach kiedy jeszcze przez myśl mi nie przeszło, że będę się parał ogrodnictwem, rosły samopas nie będąc przycinane. Kiedy się na to zdecydowałem, było już za późno na mocne strzyżenie, ukształtowałem jedynie kuliste kształty i teraz tylko to koryguję. Należało nadawać ten kształt od małego, aby rośliny miały mocny, zwarty kształt opierający się naporowi śniegu a nawet silnego deszczu, który tym obecnym czasami potrafi silnie rozłożyć gałęzie. Cóż były to błędy za które teraz płacę, zimowym stresem, czy aby śnieg nie poczyni strat. Zaraz po każdym opadzie, wyskakuję z miotełką i muszę odśnieżyć kuleczki, bo inaczej byłaby masakra, zwłaszcza gdy sypie mokry. W tej chwili, ponieważ śnieg wniknął do wnętrza kul i zamarznął, są lekko zdeformowane, ale myślę że to przetrzymają i powrócą wiosną do swoich kształtów. Innym bukszpanom które zacząłem zawczasu strzyc, śnieg nie sprawia problemów, są bardzo sztywne. Mamy sporo różnych kuliście ukształtowanych iglaków, to jest kształt najprostszy, łatwy do wykonania, robię to na tzw. oko, może nie są idealne ale to się nie rzuca w oczy. Co do przymarzania bukszpanów, to raczej odpukać, zima nigdy im się nie dała we znaki. Raz, jedynie kiedy zbyt wczesną wiosną je przyciąłem i potem przyszły jeszcze bardzo zimne noce, poraziło je i długo cierpiały zanim wypuściły nowe listki, martwiłem się wtedy o nie :D

Co tylko poddaje się strzyżeniu, to strzygę

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jak potrafię tak kształtuję, powodem najczęściej jest spowolnienie wzrostu a nie chęć posiadania pięknie przystrzyżonych iglaków.

Pozdrawiam Tomek :wit
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”