Ogródkowe rozmaitości cz.4

[Alionuszka]

Tosiu dzięki za karteczkę ,przyjemna muzyczka ...
Dorotko tak jakoś wychodzą mi te połączenia,ten biały kwiat to złocień maruna,długo kwitnie ,siega do 30 cm i ostatnio się dowiedziałam ,że jest bardzo skutecznym lekiem na migrenę... ,w ogóle na bóle głowy...
U Ani GF to prawdziwy okaz...
Małgosiu Heritage i jej porcelanowe kwiaty sa piękne,ale bardzo nietrwałe...gdy się rozwinie pąk szybko opada,ale warto ją mieć ,bo jeden kwiat opada,a drugi się otwiera..., przykuwa uwagę..
Oliwko krwawnica chyba woli glinę i wciąż wilgotne podłoże i dlatego już 3 rok wychodzi u mnie z ziemi co sezon... To co...,latem na pola...

[Margo2]

Czyli kolejne chciejstwo.
Dzisiaj siedziałam troche nad liliami. Też zamierzam je kupić wiosną. Już niedługo zacznie sie zamawianie

[aleb-azi]

Tak dorodnej krwawnicy jak żyję nie widziałam Prawdziwy klejnocik w ogrodzie
RU w towarzystwie clematisów zjawiskowa. I to niebo.... I moje motyle
No... już mi się zaczyna tęsknić do ciepłych, pachnących dni
Co do GdF to u mnie pąki nie mają tak intensywnego wybarwienia. Kwiaty może i pełniejsze ale bardzo drobne. Ale doczytałam, że u Ciebie nie przemarzła, więc może dla tego kwiaty są takie ogromne. Moja bidula startowała od ziemi, to i kwiaty drobniejsze. Ocień moreli na mgnienie oka... Rośnie po zachodniej stronie domu, więc można przyjąć, przy odrobinie fantazji, że miejsce półcieniste

[Alionuszka]

Małgoś nie wiem jak to będzie ,gdy wiosną zaczną pojawiać się lilie w sklepie...mam ich trochę w donicach wypełnionych piaskiem,(to taki mój pomysł ... cebule wyjęłam z ziemi i wpakowałam je do piachu i do najzimniejszego miejsca w domu,garażu...)W tym roku te ,które zimowały w tym właśnie miejscu ,dosyć wcześnie rozpoczęły wegetację i beznadziejnie mi kwitły latem...Nie zawiodły mnie jedynie świeże cebule zakupione wiosną...Ja kupuje przede wszystkim orientalne,gdyż zapach ich jest oszałamiający,a one raczej przemarzaja w gruncie i dlatego te donice nieszczęsne...
Izuś Twoje pochwały balsamiczne... Krwawnica u nas na polach rośnie... rzecz jasna nie wszędzie ,w pobliżu przede wszystkim kukurydza siana ,ale są takie miejsca ...jak chcesz ,mogę wykopać sadzonkę...
Niebieskie niebo dzisiaj nas uszczęśliwiało,ale gorzej z temperaturą... Mrozy nie szczędzą nas ostatnio,a na kolejne tygodnie zapowiadają jeszcze większe minusy...Ciekawe jak długo,na razie ciepło mi się marzy
Kwiaty mojej Ghislandki nie takie duże jak myślisz,może tak na zdjęciu wyglądają...raczej wielkością zbliżone do Swany...

[Margo2]

Ja też mam kilka orientalnych, ale ich nie wykopuję. Wyrastają pięknie co roku. Szkoda mi czasu na takie zabawy. I tak już mam mieczyki, dalie i begonię. Ciekawe czy przetrwaja w tym roku, bo nie schowałam do garażu tylko stoja w piwnicy, a tam około 15 stopni.

[Asiula z wyspy]

Witaj Nelu
Ja dopiero pierwszy raz w nowym wątku.
Wszystkiego Dobrego W Nowym Roku
Całuję gorąco i życzę udanej zabawy sylwestrowej.

Za niedługo zdam relację z róż które kupiłam.

Póki co przeglądam twoje posty bo bardzo przydatne w planowaniu różano-powojnikowych kompozycji. Może uda mi się na wiosnę parę patyczków powojnikowych wysępić

[Alionuszka]

Małgoś to szczęściara z Ciebie,że Ci orientalne nie przemarzają ,choć nie miałam jeszcze takich doświadczeń ...,trzymam w donicy ,bo miejsca nie mam ,ale wyczytałam ,że zmarzluchy z nich...
W takiej temperaturze karpy dalii i begonie wcześniej zaczną wegetację...
Asiula no ...nareszcie się pojawiłaś,myślałam ,że już na dobre zniknęłaś...
Dzięki za życzenia, Z chęcią poczytam relacje o różach,ciekawa jestem ,jakie wybrałaś...,więc lecę do Ciebie...
Czyżbyś miała przyjechać na wiosnę ...to super... Patyczki powojnikowe na pewno dostaniesz...No i jest kolejny powód ,aby wiosna jak najszybciej zawitała...

[kasik 69]

Nelu,witaj Noworocznie
chyba przestanę do ciebie zaglądać,bo stale co zobaczę to chciałabym mieć u siebie
teraz padło na ghisland ale wątpię żeby nasze szkółki ją miały

[Margo2]

Zaczną szybciej wegetację, albo wyschną. Część zasypałam piaskiem, ale reszta leży w pudełkach.

[Alionuszka]

Kasia witam w nowym roku
Zaglądaj ... Może a nuż coś dopasujesz do swoich kwiatów ...i o to chodzi...
Ghislaine chyba dostępna jest w szkółce u p.Chodunia ,czyli http://www.rosarium.com.pl/
Pamiętam ,że miał ją też w sprzedaży pan z Łodzi ,który jeździ po targach kwiatowych w Katowicach i Krakowie
Pewnie znowu zawita na wiosnę,jeżeli tam będę,a sądzę ,że tak...,to mogłabym zakupić...

Wszystkim ,którzy mają przyjemność buszowania w moim ogródku a i tym co jeszcze tego nie zrobili
szczęśliwego Nowego Roku,spełnienia wszystkich swoich marzeń

Therese Bugnet

Małgoś no tak ...te bez piachu obeschną zbytnio,także małe szanse na kwiaty...Okaże się...

[AniaDS]

Szczęśliwego Nowego Roku , oby był tak wspaniały w Twoim ogrodzie, jak ten, który minął

[JAKUCH]

NELU mam nadzieję ,że miło spędziłaś Sylwestra i odespałaś swoje . Przyszłam Ci złożyć Noworoczne zyczenia a tu właścicielki NIET DOSIEGO ROKU

[jarko]

Nelu. Obyś jak najczęściej w Nowym Roku promieniała tak, jak ta noworoczna Therese Bugnet.
Jestem świeżo upieczonym dziadkiem, dlatego trochę mnie nie było. A skoro już jestem, to pytam, warto posadzić Tereskę?

[Margo2]

Nelu, a Ty gdzie?
Tak dawno juz nie pokazywałaś swoich piękności.

[Alionuszka]

Aniu ,Jadziu,Jarko dziękuję za życzenia noworoczne
Ostatnio pochłonięta jestem pracami przeróbkowymi ...,maluję ,przerabiam nowe na stare ,i odwrotnie...
Chce mi się... muszę tę wenę wykorzystać ,póki co...,dlatego mniej mnie na forum...

Jarko gratuluję zostanie dziadkiem ,musi to być dla Ciebie szczególna chwila... A ile przed Tobą...
A Teresa Bugnet zachowuje się różnie...tzn.rośnie z wielkim wigorem,ale podczas mokrych dni pozostawia wiele do życzenia,kwiat piękny ,pachnący ,ale co z tego jeżeli gnije w pąku i opada ,szczególnie w tym roku miało to miejsce podczas majowych deszczy u mnie po dwóch latach osiągnęła prawie 2 m i ma sporo pędów
Zaczyna kwitnienie dosyć wcześnie ,bo pod koniec maja...u mnie kwitnie jako pierwsza róża,podobnie jak zwykła rugosa...
Trochę więcej jej zdjęć majowych...






Małgoś już się wytłumaczyłam... Dzięki ,że pamiętasz ...

Mam sporo różowych róż ...pewnie będę się powtarzać ,ale te same róże w innych ujęciach ...co tam zawsze jest na czym oko zawiesić...
Zaczęłam od maja 2010,to kontynuacja z tego okresu ...róże które wcześnie zaczynają...

Comte de Chambord




Jacques Cartier





na koniec akcent mój ulubiony ...niebieskości... Clematis x durandii ,czyli grupa Integrifolia