Sukulenty i kaktusiki KaRo
- anoli
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7840
- Od: 3 lis 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
KaRo paskudne te robale, kciuki trzymam za cały parapet i w ogóle za wszystkie Twoje cudne roślinki. Dziś pierwszy raz przespacerowałam się po całym Twoim kaktusowym ogrodzie. Jestem zauroczona, nawet mojego M nie mogłam odciagnąć - on uwielbia sukulenty, ale sami niewiele mamy. Prawie przypaliliśmy ciasto, dzięki tym ślicznościom:PTrzymamy kciuki oboje. A ja liczę na porady jak się opiekować sukulentami, kiedy warunki mieszkaniowe nie dają pełnych szans na najlepsze z nimi postepowanie. Najlepiej na pw, jeśli kiedyś znajdziesz wolną chwilkę.
Wątki Zapraszam serdecznie Ilona
To larwy opuchlaków szybko sie mnożą i mogą w ciągu tygodnia rozejść sie po większości doniczek koniecznie trzeba to zatłuc najlepiej zastosować Diazinon 10 GR zbierz wierzchnią warstwę ziemi wysyp preparat i przykryj go tą zebraną ziemią jest to skuteczny środek o działaniu gazowym. Przyjrzyj się czy nie widać dorosłych chrząszczyków latających po domu(czarnych) je trzeba niestety zabijać ręcznie. Jest trochę również o tym tutaj
- anoli
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7840
- Od: 3 lis 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
KaRo ja w te Twoje sukulenty uciekam przed przed-świątecznym chaosem, i jest mi tu miło. Przy okazji zawsze się można czegoś nauczyć. Ja na wszelki wypadek rozgrzebała ziemię po aloesach, ale nic nie znalazłam. Moje kochanie się śmieje, że jeszcze trochę to będzie jadł karpia w kermazycie 8). Trzymaj się i walcz z paskudymi robalami -czym by nie były.
Wątki Zapraszam serdecznie Ilona
- krysp50
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 628
- Od: 22 lut 2007, o 12:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
KaRo - nie wiem jakie duże są te robale, ale ja swego czasu podlałam wszystkie doniczki Decisem i zginęły /podlać trzeba ze dwa razy/. Co prawda, to nie jest teraz pora /Święta/, bo Decis lekko "wonieje", ale jest to jakaś doraźna porada. Gdyby były większe, to mi przypominają działkowe w ziemi - akurat uciekła mi nazwa - lubią je krety.....
Chyba, że się mylę...... lepiej niech wypowie się fachowiec.... ale takie coś wyjadło mi kiedyś szeflerę, właśnie od środka....
Zanim napisałam, to już dostałaś fachową poradę....... u mnie chrząszczyków na szczęście nie było....
Chyba, że się mylę...... lepiej niech wypowie się fachowiec.... ale takie coś wyjadło mi kiedyś szeflerę, właśnie od środka....
Zanim napisałam, to już dostałaś fachową poradę....... u mnie chrząszczyków na szczęście nie było....
Pozdrawiam Krystyna
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21722
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Krysiu dziękuję..
Jestem przerażona ...
a ponadto strasznie się brzydzę i ...boję.
Problemem jest temperatura i konieczność trzymania roślin w mieszkaniu,
jednak tak mi ich żal,że nie zdobędę się na to by je wyrzucić...
Przez noc muszę znaleźć rozwiązanie gdzie je umieścić i co dalej.
Podejrzewam,że mogą być już w wielu innych donicach ..a to jest wstrętne.
Jestem przerażona ...
a ponadto strasznie się brzydzę i ...boję.
Problemem jest temperatura i konieczność trzymania roślin w mieszkaniu,
jednak tak mi ich żal,że nie zdobędę się na to by je wyrzucić...
Przez noc muszę znaleźć rozwiązanie gdzie je umieścić i co dalej.
Podejrzewam,że mogą być już w wielu innych donicach ..a to jest wstrętne.
- krysp50
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 628
- Od: 22 lut 2007, o 12:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Tak jeszcze myślę.... niektóre rośliny nie lubią za dużo wody właśnie zimą. Może uda się dostać jutro ten środek, bo jak pisze Przemo, to jest proszek. Prawdopodobnie jest jeszcze na robaki Nomolit - też proszek do posypania, ale czy akurat pomoże na te robale, to nie wiem. Jutro ogrodniczy powinien ? ... być otwarty - może się uda.
Pozdrawiam Krystyna
Krystynko ten preparat to Nomolt ale jest za słaby na opuchlaki ponadto tą chemię o której ja pisałem daje się na wilgotną glebę trzeba więc przed gazowaniem larw podlać rośliny.krysp50 pisze:Tak jeszcze myślę.... niektóre rośliny nie lubią za dużo wody właśnie zimą. Może uda się dostać jutro ten środek, bo jak pisze Przemo, to jest proszek. Prawdopodobnie jest jeszcze na robaki Nomolit - też proszek do posypania, ale czy akurat pomoże na te robale, to nie wiem. Jutro ogrodniczy powinien ? ... być otwarty - może się uda.