Facet to jednak "prosty mechanizm" ;-)
- GrzegorzR
- 200p
- Posty: 483
- Od: 25 maja 2009, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 8 min na południe od Wrocławia
Re: Facet to jednak "prosty mechanizm" ;-)
Leże, oglądam mecz, pije piwo, zagryzam czipsem i jeszcze głaszcze psa.
Nagle wchodzi żona i awanturuje się, że nic nie robię.
- Mąż pomaga ci w domu?
? Czasami. Wczoraj zerwał kartkę z kalendarza.
Żona do Męża:
? Kochanie, od dzisiaj gotujesz, sprzątasz, zajmujesz się dzieckiem - koniec tych tandetnych meczy Extraklasy, filmów w TV, spotkań z kolegami, bilarda i tym podobnych błazeńskich rozrywek...
Przerywa spoglądając zdziwiona na Małżonka, który zaczął zakładać buty i kierować się w kierunku wyjścia:
? ... a TY dokąd? Jeszcze nie skończyłam...
? Idę do apteki
? Po co ?
? Po Stoperan, bo chyba Cię po..ało...
- Wie pani, mój mąż jest taki uczuciowy.
? Naprawdę?
? Tak. Kiedy zmywam naczynia w kuchni, on mówi: Mamuchna zamknij drzwi. Nie mogę patrzeć na to, żę się tak zapracowujesz.
Nagle wchodzi żona i awanturuje się, że nic nie robię.
- Mąż pomaga ci w domu?
? Czasami. Wczoraj zerwał kartkę z kalendarza.
Żona do Męża:
? Kochanie, od dzisiaj gotujesz, sprzątasz, zajmujesz się dzieckiem - koniec tych tandetnych meczy Extraklasy, filmów w TV, spotkań z kolegami, bilarda i tym podobnych błazeńskich rozrywek...
Przerywa spoglądając zdziwiona na Małżonka, który zaczął zakładać buty i kierować się w kierunku wyjścia:
? ... a TY dokąd? Jeszcze nie skończyłam...
? Idę do apteki
? Po co ?
? Po Stoperan, bo chyba Cię po..ało...
- Wie pani, mój mąż jest taki uczuciowy.
? Naprawdę?
? Tak. Kiedy zmywam naczynia w kuchni, on mówi: Mamuchna zamknij drzwi. Nie mogę patrzeć na to, żę się tak zapracowujesz.
Jestem JA i MOJE bagno!
Jeśli masz przepiękną żonę, odlotową kochankę,super brykę, nie masz kłopotów z urzędem podatkowym i prokuratorem, a gdy wychodzisz na ulicę świeci słońce i wszyscy się do ciebie uśmiechają - narkotykom powiedz NIE!
Jeśli masz przepiękną żonę, odlotową kochankę,super brykę, nie masz kłopotów z urzędem podatkowym i prokuratorem, a gdy wychodzisz na ulicę świeci słońce i wszyscy się do ciebie uśmiechają - narkotykom powiedz NIE!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 526
- Od: 10 kwie 2010, o 08:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Facet to jednak "prosty mechanizm" ;-)
A moje słoneczko przywiozło mi dziś z zakupów czteropak piwaGrzegorzR pisze:Jesteś teraz do ..... ciężkiego, żonaty
i nigdzie ..... jego mać, nie wyjdziesz!!! Pojąłeś, sku**ysynu!!!


Pół hektara perzu , w końcu mam stałą pracę 
Mój poligon doświadczalny Popieram : http://www.zanimnapiszesz.info/" onclick="window.open(this.href);return false;

Mój poligon doświadczalny Popieram : http://www.zanimnapiszesz.info/" onclick="window.open(this.href);return false;
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6501
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Re: Facet to jednak "prosty mechanizm" ;-)
Przepis na szarlotkę (wersja dla panów)
1. Z lodówki weź 10 jajek - połóż na stole ocalałe 7, wytrzyj podłogę, następnym razem uważaj.
2. Weź sporą miskę i wbij jajka rozbijając je o brzeg naczynia.
3. Wytrzyj podłogę, następnym razem bardziej uważaj! W naczyniu mamy 5 żółtek.
4. Weź mikser, przymocuj do niego skrzydełka i zacznij ubijać jajka.
5. Wstaw od nowa skrzydełka do miksera, ale tym razem wsuń je do oporu. Zacznij ubijać.
6. Umyj twarz, ręce i plecy. W naczyniu pozostały 2 żółtka, a dokładnie tyle potrzeba na szarlotkę.
7. Oklej ściany i sufit kuchni gazetami, meble pokryj folią ! Będziemy dodawać mąkę.
8. Nasyp 20 dkg maki do szklanki, pozostałe 80 dkg zbierz z powrotem do torebki.
9. Sprawdź czy ściany i sufit są szczelnie oklejone, przystąp do miksowania.
10. Weź szybciutki prysznic.
11. Weź 4 jabłka i ostry nóż.
12. Idź do apteki po jodynę, plastry i bandaże. Po powrocie zacznij obierać jabłka. Przemyj jodyną kciuk.
13. Potnij jabłka w kostkę pamiętając, że potrzebujemy 2 jabłka, wiec nie wolno zjeść więcej niż połowę. Przemyj jodyną palec wskazujący i środkowy.
14. Jedyne pozostałe jabłko pocięte w kostkę wrzuć do naczynia z ciastem, pozbieraj z podłogi pozostałe palce.
15. Wymieszaj wszystkie skladniki mikserem, umyj lodówkę bo jak zaschnie to nie domyjesz!
16. Przelej ciasto do foremki i wstaw do piekarnika.
17. Po godzinie, jeśli nie widać żadnych zmian, włącz piekarnik.
18. Po przebudzeniu nie dzwon po straż pożarną! Otwórz tylko okno i piekarnik.
19. Po tych traumatycznych przeżyciach pozostaje tylko schłodzona żubrówka i sok jabłkowy.
Powodzenia
(ze strony http://www.bio-forum.pl/cgi-local/board ... /6296.html )
1. Z lodówki weź 10 jajek - połóż na stole ocalałe 7, wytrzyj podłogę, następnym razem uważaj.
2. Weź sporą miskę i wbij jajka rozbijając je o brzeg naczynia.
3. Wytrzyj podłogę, następnym razem bardziej uważaj! W naczyniu mamy 5 żółtek.
4. Weź mikser, przymocuj do niego skrzydełka i zacznij ubijać jajka.
5. Wstaw od nowa skrzydełka do miksera, ale tym razem wsuń je do oporu. Zacznij ubijać.
6. Umyj twarz, ręce i plecy. W naczyniu pozostały 2 żółtka, a dokładnie tyle potrzeba na szarlotkę.
7. Oklej ściany i sufit kuchni gazetami, meble pokryj folią ! Będziemy dodawać mąkę.
8. Nasyp 20 dkg maki do szklanki, pozostałe 80 dkg zbierz z powrotem do torebki.
9. Sprawdź czy ściany i sufit są szczelnie oklejone, przystąp do miksowania.
10. Weź szybciutki prysznic.
11. Weź 4 jabłka i ostry nóż.
12. Idź do apteki po jodynę, plastry i bandaże. Po powrocie zacznij obierać jabłka. Przemyj jodyną kciuk.
13. Potnij jabłka w kostkę pamiętając, że potrzebujemy 2 jabłka, wiec nie wolno zjeść więcej niż połowę. Przemyj jodyną palec wskazujący i środkowy.
14. Jedyne pozostałe jabłko pocięte w kostkę wrzuć do naczynia z ciastem, pozbieraj z podłogi pozostałe palce.
15. Wymieszaj wszystkie skladniki mikserem, umyj lodówkę bo jak zaschnie to nie domyjesz!
16. Przelej ciasto do foremki i wstaw do piekarnika.
17. Po godzinie, jeśli nie widać żadnych zmian, włącz piekarnik.
18. Po przebudzeniu nie dzwon po straż pożarną! Otwórz tylko okno i piekarnik.
19. Po tych traumatycznych przeżyciach pozostaje tylko schłodzona żubrówka i sok jabłkowy.
Powodzenia
(ze strony http://www.bio-forum.pl/cgi-local/board ... /6296.html )
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
- GrzegorzR
- 200p
- Posty: 483
- Od: 25 maja 2009, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 8 min na południe od Wrocławia
Re: Facet to jednak "prosty mechanizm" ;-)
Najlepsze ciasto świąteczne
Składniki:
- 1 kostka masła
- 2 szklanki cukru
- 1 łyżeczka soli
- 4 jajka
- 1 szklanka suszonych owoców
- 1 szklanka orzechów
- sok cytrynowy
- proszek do pieczenia
- 3-4 szklanki dobrej whisky
Sposób przygotowania:
Przed rozpoczęciem mieszania składników sprawdź czy whisky jest dobrej jakości. Dobra...prawda? Przygotuj teraz dużą miskę, szklankę itp. utensylia kuchenne. Sprawdź czy na pewno whisky jest taka jak trzeba..., by być tego pewnym nalej jedną szklankę i wypij tak szybko jak tylko to możliwe.
Powtórz operację.
Przy użyciu miksera ubij kostkę masła na puszystą masę, dodaj łyżeczkę sukru i ubjaj dalej.
W miedzyszasie zprawdź czy wisky jest na pewno taka jak trzeba. Najleppiej szklaneczkę.
Otfórz druga butelke jeźli czeba.
Wrzuś do mniski dwa jajki, obje szlanki z owosami i upijaj je mikserem. Sprawś jakź wiski żeby pootem gośie nie mufili sze jest trojonca. Wszuś do miszki szyśką sul jaka masz w domu czy so tam masz szysko jedno so, f sumje fsale nie nie ma snaszenia so fszuśisz! Fypis skok sytrynnmowy.
Fymjeszaj fszysko z oszehami i sukrem fszysko jedno i frzusź monki ile tam masz fdomu, osmaruj piesyk masem i wyklej siasto na plache piesyka, usaw na 350 stofni, saaaamknij źwiszki.
Sprawś jakoś fiski sostanej ot pieszenia siasta i iś spać.
Składniki:
- 1 kostka masła
- 2 szklanki cukru
- 1 łyżeczka soli
- 4 jajka
- 1 szklanka suszonych owoców
- 1 szklanka orzechów
- sok cytrynowy
- proszek do pieczenia
- 3-4 szklanki dobrej whisky
Sposób przygotowania:
Przed rozpoczęciem mieszania składników sprawdź czy whisky jest dobrej jakości. Dobra...prawda? Przygotuj teraz dużą miskę, szklankę itp. utensylia kuchenne. Sprawdź czy na pewno whisky jest taka jak trzeba..., by być tego pewnym nalej jedną szklankę i wypij tak szybko jak tylko to możliwe.
Powtórz operację.
Przy użyciu miksera ubij kostkę masła na puszystą masę, dodaj łyżeczkę sukru i ubjaj dalej.
W miedzyszasie zprawdź czy wisky jest na pewno taka jak trzeba. Najleppiej szklaneczkę.
Otfórz druga butelke jeźli czeba.
Wrzuś do mniski dwa jajki, obje szlanki z owosami i upijaj je mikserem. Sprawś jakź wiski żeby pootem gośie nie mufili sze jest trojonca. Wszuś do miszki szyśką sul jaka masz w domu czy so tam masz szysko jedno so, f sumje fsale nie nie ma snaszenia so fszuśisz! Fypis skok sytrynnmowy.
Fymjeszaj fszysko z oszehami i sukrem fszysko jedno i frzusź monki ile tam masz fdomu, osmaruj piesyk masem i wyklej siasto na plache piesyka, usaw na 350 stofni, saaaamknij źwiszki.
Sprawś jakoś fiski sostanej ot pieszenia siasta i iś spać.
Jestem JA i MOJE bagno!
Jeśli masz przepiękną żonę, odlotową kochankę,super brykę, nie masz kłopotów z urzędem podatkowym i prokuratorem, a gdy wychodzisz na ulicę świeci słońce i wszyscy się do ciebie uśmiechają - narkotykom powiedz NIE!
Jeśli masz przepiękną żonę, odlotową kochankę,super brykę, nie masz kłopotów z urzędem podatkowym i prokuratorem, a gdy wychodzisz na ulicę świeci słońce i wszyscy się do ciebie uśmiechają - narkotykom powiedz NIE!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 526
- Od: 10 kwie 2010, o 08:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Facet to jednak "prosty mechanizm" ;-)
Jaaak nie moszessz zaaaasnon.......ć , poszukaj w szaaaaafse , może być jeszsze jeeena buutla . Sprawś szy siee nadaje 

Pół hektara perzu , w końcu mam stałą pracę 
Mój poligon doświadczalny Popieram : http://www.zanimnapiszesz.info/" onclick="window.open(this.href);return false;

Mój poligon doświadczalny Popieram : http://www.zanimnapiszesz.info/" onclick="window.open(this.href);return false;
- ewamewa
- 500p
- Posty: 515
- Od: 2 sie 2010, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Facet to jednak "prosty mechanizm" ;-)
Kochane chłopaki! Naprawdę fascynujące jest jak Wy się rozumiecie.
No i jak bezwzględne bywają kobiety! ;;45

No i jak bezwzględne bywają kobiety! ;;45

Pozdrawiam Ewa
Re: Facet to jednak "prosty mechanizm" ;-)
Ale się uśmiałem, aż koledzy w pracy się dziwili co ja tak się śmieję przy komputerze ale jak tu przetłumaczyć ten humor Niemcowi (kompletnie bez poczucia humoru) i Anglikowi (z jego specyficznym brytyjskim poczuciem humoru).Nalewka pisze:Przepis na szarlotkę (wersja dla panów)
1. Z lodówki weź 10 jajek - połóż na stole ocalałe 7, wytrzyj podłogę, następnym razem uważaj.
2. Weź sporą miskę i wbij jajka rozbijając je o brzeg naczynia.
... itd ...
- adamza07
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1641
- Od: 10 mar 2007, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Jezierzycy k.Wołowa
Re: Facet to jednak "prosty mechanizm" ;-)
Z pamiętnika młodej małżonki.
PONIEDZIAŁEK:
Lubię gotować dla Ziutka. Dziś robiłam ciasto i w przepisie powiedzieli, żeby ubić osobno pianę z 12 jajek. Sąsiedzi to mili ludzie i pożyczyli mi kilka miseczek.
WTOREK:
Na kolację Ziutek chciał sałatkę owocową bez niczego, więc byłam bez niczego. Jaka była niespodzianka, kiedy Ziutek przyszedł z kolegą!
ŚRODA:
Dziś był ryż. W przepisie podali, żeby opłukać starannie przed gotowaniem. Wydawało mi się to głupie, ale się wykąpałam. Nie wiem czemu ryż wcale nie był od tego lepszy.
CZWARTEK:
Ziutek znów poprosił o sałatkę. W przepisie podali, żeby przygotować składniki i położyć na zielonej sałacie na godzinę przed podaniem. Ziutek bardzo się zdziwił, dlaczego leżę na grządce w ogrodzie.
PIĄTEK:
Znalazłam łatwy przepis na ciastka. Kazali włożyć składniki do miski i odstawić na godzinę. Chyba coś pokręcili, bo kiedy po godzinie wróciłam, wszystko było tak jak zostawiłam.
SOBOTA:
Ziutek kupił kurczaka i prosił, żeby coś z nim zrobić i ładnie przybrać. I jest kłopot, bo nie mam takich małych ubranek.
NIEDZIELA:
Rodzina Ziutka przychodziła na obiad i on chciał, żeby była pieczeń. W lodówce miałam tylko hamburgera, więc włożyłam go do piekarnika i nastawiłam na "pieczeń". Byłam bardzo rozczarowana, kiedy to co wyjęłam nadal było hamburgerem.
Dobranoc, kochany pamiętniku. W przyszłym tygodniu spróbuję się dowiedzieć, dlaczego Ziutek mówi o moich obiadach "karmageddon".
PONIEDZIAŁEK:
Lubię gotować dla Ziutka. Dziś robiłam ciasto i w przepisie powiedzieli, żeby ubić osobno pianę z 12 jajek. Sąsiedzi to mili ludzie i pożyczyli mi kilka miseczek.
WTOREK:
Na kolację Ziutek chciał sałatkę owocową bez niczego, więc byłam bez niczego. Jaka była niespodzianka, kiedy Ziutek przyszedł z kolegą!
ŚRODA:
Dziś był ryż. W przepisie podali, żeby opłukać starannie przed gotowaniem. Wydawało mi się to głupie, ale się wykąpałam. Nie wiem czemu ryż wcale nie był od tego lepszy.
CZWARTEK:
Ziutek znów poprosił o sałatkę. W przepisie podali, żeby przygotować składniki i położyć na zielonej sałacie na godzinę przed podaniem. Ziutek bardzo się zdziwił, dlaczego leżę na grządce w ogrodzie.
PIĄTEK:
Znalazłam łatwy przepis na ciastka. Kazali włożyć składniki do miski i odstawić na godzinę. Chyba coś pokręcili, bo kiedy po godzinie wróciłam, wszystko było tak jak zostawiłam.
SOBOTA:
Ziutek kupił kurczaka i prosił, żeby coś z nim zrobić i ładnie przybrać. I jest kłopot, bo nie mam takich małych ubranek.
NIEDZIELA:
Rodzina Ziutka przychodziła na obiad i on chciał, żeby była pieczeń. W lodówce miałam tylko hamburgera, więc włożyłam go do piekarnika i nastawiłam na "pieczeń". Byłam bardzo rozczarowana, kiedy to co wyjęłam nadal było hamburgerem.
Dobranoc, kochany pamiętniku. W przyszłym tygodniu spróbuję się dowiedzieć, dlaczego Ziutek mówi o moich obiadach "karmageddon".
"Człowiek żyje po to,aby kochać. Jeśli nie kocha - to nie żyje." Vinet
ogrody,kompozycje roślin
ogrody,kompozycje roślin
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Facet to jednak "prosty mechanizm" ;-)
To jest dobre
Biedny Ziutek 


"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Re:
Z tego wpisu uśmiałem się serdecznie !aurynka pisze:Czyżby to adres szefa i spóły?
Trzeba więc tam koniecznie wysłać jakąś delegację


**********
Pozdrawiam, Jerry
Re: Facet to jednak "prosty mechanizm" ;-)
Posłuchajcie tej piosenki zespołu TRUBADURZY:
http://www.youtube.com/watch?v=jkQEMQ1vHMc
A dla tych, którzy nie mają teraz czasu - Tekst piosenki:
Cóż wiemy o miłości mając 16 lat
Nic, albo prawie nic
Nie wiedzieć nic najprościej,
Serce najbielsza z kart
A w oczach tylko ty
Póki wierzymy w prawdę ust
Póki kochamy pytam znów
Cóż wiemy o miłości
Gdy już umyka z rąk
Jeszcze wierzymy w nią
Czas rwie na strzępy ludzki los
Ktoś za kimś poszedł w świat
Komuś się zdaje już nie pierwszy raz
Że nie zwiędnie kwiat
Cóż wiemy o miłości mało i coraz mniej
Im dłużej życie trwa
Bo przecież o miłości jednak najwięcej wiesz
Mając 16 lat
Czas rwie na strzępy ludzki los
Ktoś za kimś poszedł w świat
Komuś się zdaje już nie pierwszy raz
Że nie zwiędnie kwiat
Cóż wiemy o miłości mało i coraz mniej
Im dłużej życie trwa
Bo przecież o miłości jednak najwięcej wiesz
Mając 16 lat ( 2 razy)
http://www.youtube.com/watch?v=jkQEMQ1vHMc
A dla tych, którzy nie mają teraz czasu - Tekst piosenki:
Cóż wiemy o miłości mając 16 lat
Nic, albo prawie nic
Nie wiedzieć nic najprościej,
Serce najbielsza z kart
A w oczach tylko ty
Póki wierzymy w prawdę ust
Póki kochamy pytam znów
Cóż wiemy o miłości
Gdy już umyka z rąk
Jeszcze wierzymy w nią
Czas rwie na strzępy ludzki los
Ktoś za kimś poszedł w świat
Komuś się zdaje już nie pierwszy raz
Że nie zwiędnie kwiat
Cóż wiemy o miłości mało i coraz mniej
Im dłużej życie trwa
Bo przecież o miłości jednak najwięcej wiesz
Mając 16 lat
Czas rwie na strzępy ludzki los
Ktoś za kimś poszedł w świat
Komuś się zdaje już nie pierwszy raz
Że nie zwiędnie kwiat
Cóż wiemy o miłości mało i coraz mniej
Im dłużej życie trwa
Bo przecież o miłości jednak najwięcej wiesz
Mając 16 lat ( 2 razy)
**********
Pozdrawiam, Jerry