
Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009
- nolina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6664
- Od: 20 mar 2010, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy.
Dziękuję bardzo za życzenia i życzę tego samego 

- Sebek87
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1108
- Od: 10 gru 2010, o 18:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy.
Fajne te adenium 

- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy.
Promieni słonecznych jak na lekarstwo, dni ponure, ciężkie dni dla starających się przetrwać ten trudny czas haworsji;









Fotki są robione przy mieszanym i niedostatecznym oświetleniu, dlatego ich jakość nie jest najwyższa. Kolory na fotkach są trochę "zniekształcone" przez nieodpowiednie oświetlenie. Haworsje rosną w doniczkach 9 x 9 cm.









Fotki są robione przy mieszanym i niedostatecznym oświetleniu, dlatego ich jakość nie jest najwyższa. Kolory na fotkach są trochę "zniekształcone" przez nieodpowiednie oświetlenie. Haworsje rosną w doniczkach 9 x 9 cm.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- darekcn42
- 1000p
- Posty: 2606
- Od: 9 lut 2009, o 18:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wilkołaz
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy.
Piękne roślinki! Najbardziej urzekła mnie ostatnia fotka. Jest śliczna
.
Jak będzie miała odrościki, to chętnie bym się pisał.
Pozdrawiam.

Jak będzie miała odrościki, to chętnie bym się pisał.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam, Darek.
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20305
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy.
BARDZO ładne roślinki.
Świetnie utrzymane, zadbane - widać, że doskonale im u Ciebie.
Niektórych z tych mieszańców w życiu na oczy nie widziałem, część nie jest opisana oficjalnie ale... same rośliny ładniutkie.
Widać, że masz rędę do nich.

Świetnie utrzymane, zadbane - widać, że doskonale im u Ciebie.
Niektórych z tych mieszańców w życiu na oczy nie widziałem, część nie jest opisana oficjalnie ale... same rośliny ładniutkie.

Widać, że masz rędę do nich.
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy.
... w imieniu zimujących roślinek dziękuję za miłe słowa.
Henryku, mam prośbę o podpowiedź - moje haworsje truncaty bardzo w ostatnim czasie "wyszczuplały", obawiam się że utraciły zbyt dużo wody ze swoich tkanek. Ostatnio zraszałem im podłoże 9 grudnia (około 10 ml deszczówki). Wcześniej podlewane były 10 X i 12 XI - porównywalną ilością deszczówki, a tak obecnie wyglądają:


Nie chodzi mi o brązowe przebarwienia na pierwszej roślinie, są prawdopodobnie spowodowane przez promienie słoneczne - stoi bliżej szyby i otrzymuje więcej światła. Czy jest zjawiskiem normalnym o tej porze roku, że środkowe części roślin mocno do siebie przylegają - ścieśniają się, natomiast zewnętrzne odchylają się na zewnątrz. W ubiegłych sezonach nie zauważyłem takich objawów. Zimują mw w porównywalnych warunkach - parapet południowego okna.
Henryku, mam prośbę o podpowiedź - moje haworsje truncaty bardzo w ostatnim czasie "wyszczuplały", obawiam się że utraciły zbyt dużo wody ze swoich tkanek. Ostatnio zraszałem im podłoże 9 grudnia (około 10 ml deszczówki). Wcześniej podlewane były 10 X i 12 XI - porównywalną ilością deszczówki, a tak obecnie wyglądają:


Nie chodzi mi o brązowe przebarwienia na pierwszej roślinie, są prawdopodobnie spowodowane przez promienie słoneczne - stoi bliżej szyby i otrzymuje więcej światła. Czy jest zjawiskiem normalnym o tej porze roku, że środkowe części roślin mocno do siebie przylegają - ścieśniają się, natomiast zewnętrzne odchylają się na zewnątrz. W ubiegłych sezonach nie zauważyłem takich objawów. Zimują mw w porównywalnych warunkach - parapet południowego okna.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20305
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy.
Mieczysławie - nie widzę aby coś złego się działo z Twoimi roślinami. To co obserwujesz to zjawisko normalne.Czy jest zjawiskiem normalnym o tej porze roku, że środkowe części roślin mocno do siebie przylegają - ścieśniają się, natomiast zewnętrzne odchylają się na zewnątrz.
Jednak...
Nie napisałeś mi w jakiej temperaturze zimujesz swoje haworcje. To jest najważniejsze, nie ilości wody jakie im podajesz. Jeśli wyższa niż 14 stopni to trzeba je podlewać więcej, ryzykując nawet wypłonienie się roślin. Jeśli mniej, takiej potrzeby nie ma.
Ja swoje zimuję zupełnie bez wody przez ok. 3 miesiące. Jednak tam w tej chwili jest nie więcej niż 5-8 stopni.
Jeśli nawet te skrajne liście uschną roślina wiosną puści nowe, taki właściwie jest cykl ich życia w naturze. Tam jest to naturalne że obsychają stare a z środka co sezon wyrastają nowe liście.
- ROBERTOBORO
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1927
- Od: 13 lis 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Stryków
- Kontakt:
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy.
Nie wiem dlaczego jeszcze nie byłem w twoim wątku ale po obejrzeniu roślinek stwierdzam że rewelacja i będę tu częściej 

- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy.
Dziękuję za odpowiedź.hen_s pisze: Nie napisałeś mi w jakiej temperaturze zimujesz swoje haworcje.
... temperatura różna w zależności od pogody ponieważ jest to południowy parapet i w bloku. Z ogrzewania w pokoju w którym zimują haworsje korzystam minimalnie, ale jak świeci słońce to na parapecie jest cieplutko, dodatkowo balkon mam obudowany, dół blachą "górę" oknami. W takie dni jak obecnie temperatura przy roślinkach waha się w granicach 11 - 15 st C (w zależności jak jest na zewnątrz). W podobnych warunkach zimowałem rośliny w poprzednich latach.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20305
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy.
Czyli podlewasz dobrze.
Jeśli zauważysz jednak, że zewnętrzne listki podsychają podlewaj nieco więcej i częściej. Byle nie za dużo bo roślinki mogą podgnić lub się wyciągnąć.

Jeśli zauważysz jednak, że zewnętrzne listki podsychają podlewaj nieco więcej i częściej. Byle nie za dużo bo roślinki mogą podgnić lub się wyciągnąć.
- darekcn42
- 1000p
- Posty: 2606
- Od: 9 lut 2009, o 18:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wilkołaz
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy.
Swoją haworthie zimuję w domu na parapecie, nie jest w ogóle podlewana. Na razie dobrze się trzyma. Mam nadzieję, że tak będzie aż do wiosny
.

Pozdrawiam, Darek.
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy.
Henryku dziękuję za odpowiedź.
Powiem tak, wolę o kilka dni później podlać, niż o jeden dzień za wcześnie. Już się przekonałem o tym na własnych roślinkach - straciłem kwitnącą rozrośniętą dorosłą faucarię tuberclose, której jest mi bardzo szkoda.
Powiem tak, wolę o kilka dni później podlać, niż o jeden dzień za wcześnie. Już się przekonałem o tym na własnych roślinkach - straciłem kwitnącą rozrośniętą dorosłą faucarię tuberclose, której jest mi bardzo szkoda.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- chromat
- 1000p
- Posty: 1317
- Od: 29 gru 2010, o 15:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy.
Zauważyłem ciekawą rzecz już jakiś czas temu i widzę pretekst do jej pokazania.
Chodzi mi o Haworthia papillosa. Gatunek ten, jego nazewnictwo jest synonimem H.herbacea var. herbacea( Klik)ale jak widać Tu nie jest nawet podobny do niego.
Bardziej trafne wydaje mi się klasyfikowanie Breuer'a który Haworthia papillosa podaje jako synonim H.maxima.(Tu )
Tak dość długo myślałem, do czasu jak zobaczyłem na żywo, Marka (mgr_) H.minima
Pozwoliłem sobie zrobić jej zdjęcie.
(słaba ostrość)

Teraz moja papillosa

AkwelanTeraz popatrz na swoją i TU
Wg. mnie ta Marka ma prawidłową klasyfikacje.
Te co my mamy są zapewne z rodowodem z Rumi.
H.margaritifera to obecnie syn. H.maxima
H.fasiciata v. concolor to raczej CV "concolor" Tu
H.attenuata v.britteniana a nie x britteniana
H.fasciata takiej prawdziwej jeszcze nie widziałem
twoja to raczej attenuata cv Caespitosa Tu
Akwelan - mam nadzieje, że nie bierzesz do siebie tego, że zwróciłem uwagę na pisownie - to tylko szczegóły, twoje rośliny są piękne i zadbane

Chodzi mi o Haworthia papillosa. Gatunek ten, jego nazewnictwo jest synonimem H.herbacea var. herbacea( Klik)ale jak widać Tu nie jest nawet podobny do niego.
Bardziej trafne wydaje mi się klasyfikowanie Breuer'a który Haworthia papillosa podaje jako synonim H.maxima.(Tu )
Tak dość długo myślałem, do czasu jak zobaczyłem na żywo, Marka (mgr_) H.minima
Pozwoliłem sobie zrobić jej zdjęcie.


Teraz moja papillosa

AkwelanTeraz popatrz na swoją i TU
Wg. mnie ta Marka ma prawidłową klasyfikacje.
Te co my mamy są zapewne z rodowodem z Rumi.
H.margaritifera to obecnie syn. H.maxima
H.fasiciata v. concolor to raczej CV "concolor" Tu
H.attenuata v.britteniana a nie x britteniana
H.fasciata takiej prawdziwej jeszcze nie widziałem

Akwelan - mam nadzieje, że nie bierzesz do siebie tego, że zwróciłem uwagę na pisownie - to tylko szczegóły, twoje rośliny są piękne i zadbane

Pozdrawiam Krzysiek
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20305
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy.
Mieczysławie - Krzysztof to ten kolega którego mądre uwagi już Ci tutaj cytowałem.
Ma wykształcenie botaniczne, jest młody i dociekliwy. No i ma "zacięcie" detektywistyczne jak ja to nazywam. NA PEWNO nam się tutaj przyda!
Krzysztofie - trafił swój na swego. Mieczysław bardzo lubi mieć dobrze opisane swoje klejnociki i co jak co ale NA PEWNO się nie pogniewa jeśli mu troszkę etykiety poprawimy.
Sam mnie o to wielokrotnie prosił.

Ma wykształcenie botaniczne, jest młody i dociekliwy. No i ma "zacięcie" detektywistyczne jak ja to nazywam. NA PEWNO nam się tutaj przyda!

Krzysztofie - trafił swój na swego. Mieczysław bardzo lubi mieć dobrze opisane swoje klejnociki i co jak co ale NA PEWNO się nie pogniewa jeśli mu troszkę etykiety poprawimy.

Sam mnie o to wielokrotnie prosił.