Jadzia tulipanowe żniwa tuż...tuż...

dla mnie Shirley jest jednym z najładniejszych tulipanów.
Czekam na ostateczną decyzję w sprawie zakupów.
Grażynko lubię tulipany ze względu na odpustowe kolory

i nawet to brzydkie przekwitanie mi nie przeszkadza. Ciekawa jestem, czy zakwitną równie pięknie w tym roku, bo wielu z nich zgniły łodygi po przekwitnięciu.
Speedo witam serdecznie i dziękuję. A Ty nam pokażesz swój ogródek?
Krysiu ja mam setki tulipanów, jesienią dosadziłam jeszcze kilkadziesiąt

Większość rośnie przy różach, więc może nie będzie kłopotu z brzydkim przekwitaniem
Tajko mnie Angeliqa średnio zachwyca, za to Shirley bardzo. Angeliqua się pokłada, a Shirley stoi jak świeca. Kwiaty też ma ładniejsze.
U mnie problem nornic odpada, mam kilka zaprzyjaźnionych kotów

poza tym wszystkie cebulowe sadzę w koszyczkach.
Gosia mnie cebule kuszą nienormalnie

i jakoś dziwnie wpadają mi w ręce. Lubię jaskrawe ogródki, a tu tulipany są niezastąpione
Stasiu trzy lata temu sadziłam lilie w końcu grudnia, albo nawet w styczniu. Dostałam je w prezencie barbórkowym, kiedy był dość spory mróz. Później zrobiło się jesiennie, więc zaryzykowałam. Wszystkie zakwitły.
Tosia rób listę i prześlij mi na pw. Ja już zamówiłam dla siebie, dwadzieścia
Marzenko miło Cię poznać

tulipany to pierwszy ogrodowy wysyp kolorów, w dodatku lubią sie fotografować
Dorotko nie potrafię się na nie napatrzeć w realu

wiosną odwiedziła mnie w ogródku koleżanka z pracy i nie mogła zrozumieć, dlaczego odmówiłam ścięcia tulipanów do bukietu

z poczucia winy kupiłam jej wiązankę u sąsiadki

moich nie tykam, służą ozdobie działki
No, to jeszcze kilka
