Fiołkolandia i storczyki u Wandy

[justus27]

I ja pozdrawiam przedświątecznie Piękne okno...

[trzynastka]

Wandziu jaki cudny świąteczny widok

[Wanda7]

Witajcie poświątecznie!

Mikołaj przyniósł mi pod choinkę sosenkę bonsai, ale ja zupełnie nie wiem, jak mam z nią dalej postępować? Czy wiązać ją drucikami, sznureczkami? Czy trzeba ją jakoś kształtować? Może ktoś z was ma jakieś doświadczenie z takimi roślinami?

[x-U-ie]

Ale cudeńko. Właśnie, jak ją dalej hodować... to jest pytanie.

[agata06]

Bardzo ciekawy kształt... musisz zapytać bonsajomaniaków co dalej... trzymam kciuki za sosenkę niech dłuuugo cieszy oczy

[lora]

...śliczna sosenka ..ale co dalej na pewno odezwą sie znawcy

[Wanda7]

Kochani. Co z Wami? Widzę, że jest dużo wyświetleń, ale NIKT mi nie potrafi pomóc z tą bonsai. Nie chce mi się wierzyć, że nikt nic nie wie na ten temat.

[Aneta_76]

Znalazłam coś takiego, może będzie pomocne. Sama nie mam pojęcia jak dbać o to cudo

http://bonsai.kamcio.com/viewtopic.php?t=2086

http://przyjacielebonsai.pl/drutowanieDol.htm

[Wanda7]

Dzięki Anetko, kochana jesteś. Widzę, że trochę zachodu z tym bonsai będzie. Syn, od którego to dostałam, stwierdził: "Chyba ci tylko narobiłem kłopotu, co?". Oczywiście stanowczo zaprzeczyłam.

[Helen]

Choruję na Bonasi, do ogrodu, ceny niebotyczne.
Pozdrawiam

[Józef]

Helen..przyjedź i sobie wykop..tylko dźwig trzeba zamówić...
(o wiele mniejsze niż moje widziałem za 5 tys.)

[nuta23]

Śliczne drzewko niestety ja nie pomogę ale trzymam kciuki za powodzenie w uprawie.

[AnnaAgnieszka]

Drzewko piękne, myślę, że w tej chwili nie musisz nic z nim robić, bo jest już wstępnie uformowane, wiosną jak zacznie rosną będzie trzeba pomyśleć o cięciu i formowaniu. Akurat sosny nie hodowałam jeszcze, ale przypuszczam, że w domu może jej być za ciepło i chyba będzie trzeba pomyśleć o ogródku zimowym, no i jak dojdzie do przesadzania, to odpowiednia mieszanka ziemi do sosny.

[Wanda7]

Witaj Aniu. Jak to miło znów widzieć "starych" znajomych.
Dzięki za porady. Masz rację, faktycznie może być tej sosence w domu za ciepło, nie pomyślałam o tym. Poczytam jeszcze trochę w necie i się trochę oświecę w tym względzie. "Nie miała baba kłopotu..."

[Wanda7]

Ostatnie wieści ze starego roku. Domowe kolorki i zieleninki.