Mój ogródek - chatte - 2cz. 2007r

Nalewka · Post » 19 gru 2007, o 20:02

No kochane, zapach obornika, wucetu czy jakikolwiek inny to pryszcz w porównaniu z zapachem ciętej piłą elektryczną - w kuchni przez Sz.M. - kości cielęcej, żeby się zmieściła w garnku. Po co używać tasaka, skoro można szybciej piłą tarczową

Zapewniam, wywietrzyć się tego nie daje przez całe tygodnie :/ Ehhh, te szczenięce lata

chatte · Post » 19 gru 2007, o 21:56

Beatko, a czy Twój Sz.M. nie może robić tego w piwnicy, albo chociaż na balkonie?
Chyba, ze ten zapach go w jakiś sposób fascynuje

, ale jak Ty to znosisz ?...

mia63 · Post » 19 gru 2007, o 22:01

Witam;-)
Moze teraz troszeczke pogawedzimy o zapachach świat? o zapachu choiny, o wypastowanych podlogach, o pachnacych ciastach i innych daniach swiatecznych...achhhh
Chatte byłam, zwiedziłam i zycze by w 2008 roku więcej zielonego przybylo na Twoj ogrodek a tutaj wiecej ładnych fotek tego zielonego...wesołych swiat:-))

chatte · Post » 19 gru 2007, o 22:17

Mia, masz rację, to znacznie lepszy temat

Chyba najprzyjemniejsze świateczne zapachy dają pieczone ciasta

Dziękuję Ci bardzo za życzenia, oby się spełniły!

Fotki na pewno bedą, chyba ze aparat diabli wezmą (tfuuuu, odpukac!).
I ja Ci życzę wesołych, szczęśliwych świąt!

Karolcia · Post » 19 gru 2007, o 23:49

Izo, dawno już mnie tu u ciebie nie było. Ale nadrobiłam wszystkie zaległości. Jak zwykle jest u ciebie cała masa gości i piękne zdjęcia. Pozdrawiam Magda.

chatte · Post » 20 gru 2007, o 11:06

Miło mi Ciebie gościć Madziu. Zdjęć trochę dawno nie było, bo nie ma co pokazywać

Ale czy to nie Ty prosiłaś o powtórkę "z czerwonego"? Bo własciwie wszystkie kolory juz były, to mozemy wrócić do czerwieni ;) Moze jeszcze dzis ;:80

kogra · Post » 20 gru 2007, o 11:17

Masz rację Izuniu, zmiana tematu i zapachu się przyda a także kolorek dodający siły do pracy przed świętami.

chatte · Post » 20 gru 2007, o 11:26

No właśnie, Grażynko, to chyba najodpowiedniejsza pora na czerwony

gucia · Post » 20 gru 2007, o 11:29

kogra pisze:Masz rację Izuniu, zmiana tematu i zapachu się przyda a także kolorek dodający siły do pracy przed świętami.

Oj, przyda się, przyda, bo jakoś brakuje mi natchnienia!
I jeszcze ta szarość za oknami!

chatte · Post » 20 gru 2007, o 11:44

Ok, Bozenko, postanowione! Wieczorem zrobie powtórkę z czerwieni

gucia · Post » 20 gru 2007, o 11:54

chatte pisze:Ok, Bozenko, postanowione! Wieczorem zrobie powtórkę z czerwieni

Czekam, bo jak wiesz u mnie kolorów niestety zawsze brakuje.
Mam teraz nadzieję, że powojniki trochę to zmienią.
Rododendrony przy oczku niestety szybko przekwitały, a azalie na garażu też jakoś krótko kwitły.
Nigdy ich nie zasilałam, może dlatego?

kogra · Post » 20 gru 2007, o 12:00

Guciu nie martw się, nadrobisz w przyszłym roku a wiosną jak zasilisz rododendrony to będziemy mieli co oglądać.

Wisienka · Post » 20 gru 2007, o 14:21

Oj przyda się czerwony, przyda! bo ta szarość za oknami trochę przygniata i w ogóle ... Końcówki roku ciąg dalszy

.
Oparzyłam sobie łapkę, na świetną maść z propolisem okazało się jestem uczulona i znowu muszę "dylać" do lekarza

A czy na Sylwestra lub Nowy Rok mogę zamówić obiecaną tęczę kolorów Izuniu?

chatte · Post » 20 gru 2007, o 22:44

Jadzieńko, postaram się ;) A na razie obiecany czerwony:

Fleur 78 · Post » 20 gru 2007, o 23:09

Za smutek mój
a pani wdzięk
ofiarowałem Pani pęk
czerwonych melancholii...