Ogród piofigla cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: Ogród piofigla cz.2

Post »

piofigiel pisze:Sure Agato, witam, miło mi że odwiedzasz nasz ogród, zapraszam zawsze. Niestety nie robiłem w tym sezonie wielu zdjęć, z powodów zaangażowania w rodzinne sprawy, dlatego obecny watek jest dość ubogi a z pierwszego wątku zniknęło większość zdjęć, także prezentacja naszego ogrodu jest dość marna. Miałem pokazać trochę zimy w ogrodzie, ale po dzisiejszym dniu, znowu odeszła mnie ochota, toniemy w śniegu i znowu sypie :D
Ale i tak dużo tych zdjęć zostało i mam co podziwiać. U nas na północy też spadło pełno tego białego i dzisiaj wykazałam się determinacją dzwoniąc do ZDiZ-u, żeby mi odśnieżyli ulicę, którą żadne ciężarówki (w tym szambiarka) nie mogły wjechać. I udało się. Podjazd i ścieżki musiałam jednak odkopać sobie sama ;)
Ale rzeczywiście brak trochę czasu na przyjemniejsze rzeczy. Oglądam sobie zeszłoroczne zimowe zdjęcia i planuję prace ogrodowe na wiosnę... ;)
Btw, czy jakoś powinnam ustawić sobie powiadomienia? Czasem przychodzą, czasem nie... :roll:
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
rm27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1927
Od: 30 paź 2008, o 11:52
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogród piofigla cz.2

Post »

Tomku, to nam wczoraj pięknie nasypało. Może masz jakieś aktualne fotki z tą masą śniegu?
Pozdrawiam. Romek.
Lata wcześniejsze
Awatar użytkownika
piofigiel
1000p
1000p
Posty: 1495
Od: 11 lis 2009, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogród piofigla cz.2

Post »

Witam Wszystkich Gości bardzo serdecznie, przerwa była spowodowana brakiem tego 'dobra' internetu, ale już jest ponownie i wracam 'do gry'.

Wiktorio ja nie rozpaczam nad moimi zachwaszczonymi trawnikami, specjalnie pokazałem te zdjęcia dla poprawy humorów. Jednak szczerze muszę przyznać, że wspaniałe trawiaste dywany innych forumowiczów wprawiają mnie w zachwyt, może i ja kiedyś znajdę czas aby takie założyć i potem o nie należycie dbać. W minionym sezonie letnim, u moich sąsiadów ogrodnik zakładał trawnik i dał mi kilka rad na poprawę moich, bez radykalnego zrywania darni, lecz wiąże się to z chemią i tu mój opór.
Nawałem śniegu też coraz mniej się przejmuję, dzięki za wsparcie :D

Grażynko, cieszę się że tak mówisz, ale muszę to sprawdzić u Ciebie, czy aby mnie tylko nie pocieszasz ( wiesz ...niewierny Tomasz) :D

Jolu, podczas koszenia kwiatki stokrotek znikają na dzień lub dwa, ale generalnie koszenie sprzyja ich rozprzestrzenianiu się, kosiarka rozsiewa nasiona :D

Aniu i Elu jesteście bardzo miłe, dziękuję Wam. Na pewno Wiecie że to zjawisko nie zamierzone, stokrotki z rabat przeniosły się na trawniki a koszenie spowodowało efekt domina :D

Witku, Ż ma rację, Wasze trawniki powinny na razie pozostać dywanowe. Nowy ogród z wspaniałymi aranżacjami roślinnymi, podkreślonymi przez idealne trawniki, to jedyne możliwe połączenie, w innym wypadku mógłby być dysonans :D W moim 'lesie' to łączka nie razi, tak myślę...?

Zbyszku masz górskie doświadczenie, to pewnie wiesz co mówisz, ja chętnie słucham rad i z nich staram się korzystać, dziękuję. Będę się przygotowywał pod każdym względem, zacznę po nowym roku :D

Geniu w lecie zobaczysz te moje nieszczęsne trawniki, fajnie to wygląda, cieszę się że to stokrotki a nie np. rzepak, bo byłaby to gafa :;230

Grażynko kogra, jesteś moją 'ziomalką' bo przecież Ty też z południa, dlatego Tobie się przyznam że niektóre moje trawniki, rozkwitają żółcią kwiatów mleczy, w połączeniu z kilku dniowym zarostem traw, wygląda to obłędnie, zwłaszcza w słoneczne dni :D

Agato zima rzeczywiście daje się w tym roku we znaki, ale śmiejmy się z niej, po najgorszej zimie przyjdzie wiosna a to nasza ulubiona pora. Teraz tak jak piszesz czas na przygotowania i planowanie prac ogrodniczych.
Nie zrozumiałem Twojego ostatniego zdania, przepraszam, może ktoś inny pomoże i odpowie :D

Romku tak sypnęło zdrowo, ale cieszmy się że nie stoimy w 40-to kilometrowych korkach. Ja przez kłopoty z internetem a konkretnie kablem telefonicznym, odśnieżyłem tylko najbardziej 'czułe' rośliny, za pozostałe wezmę się dopiero jutro, na wielu roślinach są za duże czapy śniegu, niebezpieczne to :D

Pozdrawiam Tomek :wit
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: Ogród piofigla cz.2

Post »

piofigiel pisze:Nie zrozumiałem Twojego ostatniego zdania, przepraszam, może ktoś inny pomoże i odpowie :D
Z powiadomieniami o odpowiedziach w wątkach na tym forum już sobie poradziłam, wiem co zrobić, żeby śledzić dany temat, teraz dla odmiany czasu mi brakuje.... ale na to już nikt chyba nie poradzi! :D
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
piofigiel
1000p
1000p
Posty: 1495
Od: 11 lis 2009, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogród piofigla cz.2

Post »

Brak czasu, teraz w najgorętszym okresie przedświątecznym to norma, w styczniu będziemy mieli pewnie więcej czasu dla forum :D

Pozdrawiam Tomek :wit
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogród piofigla cz.2

Post »

Tomku a ja wprost uwielbiam trawę przerośniętą polnymi kwiatami.
Tęsknię do dawnych, pachnących i kolorowych łąk.
Zaś mlecze to moje ulubione roślinki.
Zbieram kwiaty na dżem i sok a z młodych listków robię sałatki.
Tyle tylko, że muszę je zbierać za miastem bo u mnie w mieście niestety się nie da.
A w moim miejskim trawniku nie chcą rosnąć...... ;:145
Tak więc zazdroszczę Ci wprost tej żółci w wiosennym trawniku. :wink: :lol:
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
piofigiel
1000p
1000p
Posty: 1495
Od: 11 lis 2009, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogród piofigla cz.2

Post »

Grażynko droga, czyli miałem nosa komu zdradzić mojaąnajskrytszą tajemnicę, z trawnikiem porośniętym mleczem. Zabójczo wygląda kwitnący na żółto, potem kiedy przekwita i lecą 'koty' i trochę mniej czaruje. Tak jest u mnie i póki co, nie mam czasu aby to zmienić. Główny, najbardziej reprezentacyjny trawnik, był kiedyś dość ładny ale i on z czasem nabrał charakteru łączkowego, ach jak przyznawać się do do końca :;230 Jakby co to mogę poudawać że to efekt zamierzony :D
Grażynko, ja mieszkam w dzielnicy Podgórze, jest to w większości dzielnica peryferyjna, obejmuje wiele dawnych wsi, takich łąk ukwieconych jak opisujesz u nas było mnóstwo, teraz to się zmienia, ale latem można jeszcze podobne widoki ujrzeć.

Pozdrawiam Tomek :wit
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Ogród piofigla cz.2

Post »

Geniu w lecie zobaczysz te moje nieszczęsne trawniki, fajnie to wygląda, cieszę się że to stokrotki a nie np. rzepak, bo byłaby to gafa :;230

Tomku u mnie nadal na rabatach rośnie rzepak :;230 mimo że cały czas piele ciągle gdzieś wychodzi , A stokrotki na pewno pięknie wyglądają .
Awatar użytkownika
piofigiel
1000p
1000p
Posty: 1495
Od: 11 lis 2009, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogród piofigla cz.2

Post »

Witaj Geniu, przyjaciółko ogrodniczko, miejmy nadzieję że lato będzie udane i pozwoli nam nacieszyć się naszą pasją :D

Pozdrawiam Tomek :wit
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Ogród piofigla cz.2

Post »

Tomku dzięki za przyjaciółkę ogrodniczkę ;:196
Tomku zawsze jest część lata pięknego słonecznego , a deszcz też jest potrzebny , zresztą Ty lubisz deszczyk .Oby tylko nie przesadzał jak w tym roku :;230

Genia
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogród piofigla cz.2

Post »

Tomku to ja się piszę w przyszłym roku na ekstra fotki z takich łączek.
Teraz tylko mogę pomarzyć u mnie o takich widokach - wszystkie padły pod chemią i rolniczymi uprawami.
A uwielbiałam pleść z mleczów wianki, wylegiwać się w trawie i przyglądać owadom jak zapylały dzikie kwiatki.
Zbierałam zioła na zimowe lecznicze herbatki i szukałam czterolistnych koniczynek.
Pozostały tylko wspomnienia.....ech...... :wink: :lol:
Grażyna.
kogro-linki
rm27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1927
Od: 30 paź 2008, o 11:52
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogród piofigla cz.2

Post »

Tomku, stokrotki w trawniku są wporzo. Najbardziej denerwują mnie rozsiewające się w każdym roku od sąsiadów mlecze. Pryskam co roku na wiosnę i nic to nie daje. Wkrótce nadciąga następny desant białych spadochronów. Walka z wiatrakami.
Pozdrawiam. Romek.
Lata wcześniejsze
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogród piofigla cz.2

Post »

Przecież wystarczy je skosić zanim pojawią się puchate kule i wtedy nic się nie rozniesie.
A to takie śliczne i zdrowe roślinki.
Grażyna.
kogro-linki
stasiu60
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 27 lis 2009, o 12:36

Re: Ogród piofigla cz.2

Post »

Tomku, dawno nie zaglądałem na forum. Ogród jest piękny, po prostu nie do poznania :D Widać Twoją dobrą rękę :heja

pozdrawiam
Stanisław
Awatar użytkownika
piofigiel
1000p
1000p
Posty: 1495
Od: 11 lis 2009, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogród piofigla cz.2

Post »

Serdecznie dziękuję Wszystkim za miłe odwiedziny.
Zajrzałem dzisiaj do Witka (vitoldo) i odpatrzyłem bardzo ciekawą i chyba miłą dla adminów, formę złożenia życzeń świątecznych, niniejszym to czynię (to trochę nieudolny efekt, obrazu olejnego)

Obrazek

Pozdrawiam Tomek ;:15
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”