Czy u Ciebie duży mróz. U nas było -21
Moja familokowa oaza spokoju cz.6
-
goryczka143
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
WITAJ JADZIU
Czy u Ciebie duży mróz. U nas było -21
Czy u Ciebie duży mróz. U nas było -21
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
WITAM WSZYSTKICH NIEDZIELNIE . Wpadłam tylko na chwilkę ,gdyż zaraz przyjadą bracia i będziemy znów grać w karty
KRYSIU u nas takiego minusa nie było . Chyba zaczyna się minimalnie ocieplac . Sikorki są przezabawne .
OLU musisz napisać do Rispetto na pewno poda Ci lokalizację sklepu z goryczkami . Chciałabyś mieć w swoim ogrodzie same rarytaski
TOSIU zaglądałam na tego giganta . ŚLICZNY na pewno niejeden z nas chciałby mieć takiego Rh w swoim ogrodzie
STASIU wszyscy chcielibyśmy wiosny ,ale to nie od nas zależy może i dobrze
Życzę wszystkim miłej niedzieli

KRYSIU u nas takiego minusa nie było . Chyba zaczyna się minimalnie ocieplac . Sikorki są przezabawne .
OLU musisz napisać do Rispetto na pewno poda Ci lokalizację sklepu z goryczkami . Chciałabyś mieć w swoim ogrodzie same rarytaski
TOSIU zaglądałam na tego giganta . ŚLICZNY na pewno niejeden z nas chciałby mieć takiego Rh w swoim ogrodzie
STASIU wszyscy chcielibyśmy wiosny ,ale to nie od nas zależy może i dobrze
Życzę wszystkim miłej niedzieli

-
goryczka143
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
JADZIU
Ty to jesteś zdolna. Tak pięknie ułożyłaś lilie z liliowcami i mieczykami.
A roślinki w liliowym kolorze piękne.
Ty to jesteś zdolna. Tak pięknie ułożyłaś lilie z liliowcami i mieczykami.
A roślinki w liliowym kolorze piękne.
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
-
goryczka143
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
JADZIU
A Generał to nazwa róży czy dalii?
A Generał to nazwa róży czy dalii?
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
KRYSIU generał to róża generał de Gaulle . Dziś u nas odwilż więc pomyłam wszystkie okna jutro tylko na korytarzu mi zostało .
TOSIU no to czekam i zaraz zamykam mojego kompa . Zresztą wpadłam tylko na chwilkę ,żeby odpocząć po całym dniu pracy ,ale mam wszystko skończone . Już sie cieszę
drugiego dostaniesz w realu
Zostawiam Wam parę letnich wspomnień

TOSIU no to czekam i zaraz zamykam mojego kompa . Zresztą wpadłam tylko na chwilkę ,żeby odpocząć po całym dniu pracy ,ale mam wszystko skończone . Już sie cieszę
Zostawiam Wam parę letnich wspomnień

- basjak
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
Czekam
, a w międzyczasie zachwycam się liliami i oczywiście Pilgrimem. Ciekawe, czy zaszaleje wiosną? Czas by był na pokazanie całego swojego piękna.
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
-
goryczka143
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
WITAJ JADZIU
Robisz wszystko abym pokochała róże. One naprawę mi się podobają
ale po pierwsze nie mam miejsca, po drugie jeszcze muszę poczekać /nie mogę brać
teraz nic na głowę/.
A Twoje róże piękne
,
Robisz wszystko abym pokochała róże. One naprawę mi się podobają
ale po pierwsze nie mam miejsca, po drugie jeszcze muszę poczekać /nie mogę brać
teraz nic na głowę/.
A Twoje róże piękne
-
gloriadei
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
Jadziu,
pachnące letnie wspomnienia dobrze nam zrobią!
lilie i róże- to za czym najbardziej teraz tęsknimy!
Ale... jutro najkrótszy dzień i już z górki... do wiosny!
pachnące letnie wspomnienia dobrze nam zrobią!
lilie i róże- to za czym najbardziej teraz tęsknimy!
Ale... jutro najkrótszy dzień i już z górki... do wiosny!
- kreolka7
- 50p

- Posty: 60
- Od: 15 gru 2010, o 19:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
Witajcie serdecznie:)
Chciałam się pochwalić,że kupiłam ogródek
Jak na razie nie wiem co w nim jest,bo wszystko kompletnie przysypane,ale za to jaka będzie ciekawość jak przyjdzie wiosna.
Ale się cieszę
Przez 10 lat walczyłam z mężem o to ,żeby kupić ogródeczek ale on zawsze był przeciwko.No i teraz nareszcie dopięłam swego.A teraz zamiast robić świąteczne porządki i zakupy to robię plany jak to będzie ,gdy przyjdzie wiosna.
Pozdrawiam serdecznie
Chciałam się pochwalić,że kupiłam ogródek
Jak na razie nie wiem co w nim jest,bo wszystko kompletnie przysypane,ale za to jaka będzie ciekawość jak przyjdzie wiosna.
Ale się cieszę
Pozdrawiam serdecznie
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
No ja już jestem w domu . Na drogach nie zobaczysz żadnego pługa czy piaskarki . Jechaliśmy 40-50 ,ale lepiej wolno i bezpiecznie dotrzeć do domu a snieg cały czas znów sypie . Dzięki za miłe spotkanko Basiu
EWUNU na razie ta górka jeszcze za wysoka
,ale po Nowym Roku to będzie coraz niższa . Wiesz chciałabym juz sobie usiąść przy stoliku i podziwiac swoje dzieło . Tam gdzie widać liliowce teraz sa róże a część liliowców poszła w inne miejsce . Ciekawa jestem efektu co bedę musiała przesadzić
KRYSIU wiem ,że nie masz miejsca . U Ciebie królują skalniaki i igiełkowe a u mnie kolczatki ,które uwielbiam .
Kreolko jak się ciesze . No to bedziesz miała co robić
. Mam nadzieję ,że pochwalisz się swoim nowym nabytkiem i napiszesz nam jak masz na imię . Dziś właśnie rozmawiałam z Tosią o ogródku dla Ciebie . W którym miejscu go kupiłaś napisz coś więcej

EWUNU na razie ta górka jeszcze za wysoka
KRYSIU wiem ,że nie masz miejsca . U Ciebie królują skalniaki i igiełkowe a u mnie kolczatki ,które uwielbiam .
Kreolko jak się ciesze . No to bedziesz miała co robić

- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
A może Kreolka kupiła ogródek koło mnie!!??? Jadziu dzięki za prezenty i miłe spotkanie. Coś mi w głowie dudni
, ale pewnie to z wrażenia.

Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
No na pewno Tosiu
Tez jestem ciekawa ,gdzie Kreolka kupiła ten ogródek może się nam pochwali 
-
Monia68
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11667
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
Jadziu, wspomnienia piękne
Mnie już się zima znudziła, z przyjemnością więc oglądam Twoje zdjęcia.
Pozdrawiam Cię serdecznie
Pozdrawiam Cię serdecznie
- stasia109
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4296
- Od: 7 lip 2008, o 10:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.


