Wandy ogródek pod dębami

[AgaNet]

Wandziu, ja i tak musżę wszystkiego w moim małym ogrodzie mocno pilnować, zwrócę uwagę zwłaszcza na bodziszki
Aniołki prześliczne

[Tajka]

Wandziu witaj. Ty oprucz roślin masz zawsze w zanadrzu coś ciekawego.
Dzisiaj aniołki zwróciły moją uwagę. Przez Ciebie nabawiam się kompleksów, a jeśli myśleć optymistycznie, to motywujesz do wzmożonej aktywności. Za to Ci bardzo dziękuję.
Mój przewrotnik nie zakwił w tym roku , mylślałam, że cieniste stanowiko mu nie podpasowało, ale z tego co piszesz, nieważne, gdzie rośnie, zawsze zakwita- jesteś nie samowita.Pozdrawiam serdecznie.

[MalinaG]

Witaj Wandziu! Dzięki za pokazanie kompozycji z różami....podoba mi się ta z lawendą i hostami i pewnie wsieję jeszcze miedzy nie smagliczkę
Mam trzy krzaczki lawendy,w tym jedna ...biała ale nie będę już ich przesadzać do róż ,bo się na mnie obrażą za coroczne przesadzanie dokupię nowe....
Twoje aniołki -cudne Pozdrawiam!

[Wanda7]

Kochani, pędzę dziś do pracy, bo mamy wigilię redakcyjną. Odpiszę wam wszystkim później, jak wrócę.

[AGNESS]

Wandziu zachwycałam się już wcześniej Twoimi aniołkami zestawionymi w pięknych kompozycjach z kwiatami. Teraz widzę, ze masz ich bogatą kolekcję

[e-genia]

Witaj Wandziu to przyjemny dzień Cię czeka w redakcji .

Dobrze że nie mam zbyt wiele bodziszków ,nie mam problemu z iryskami , u mnie świetnie kwitną co roku , ale myślę że one lubią być dzielone często w zbyt dużych kępach przestają kwitnąc , tak jest u mojej koleżanki , nie lubi dzielić swoich irysków , ma ogromne kępy które maja tylko liście , czasem jeden kwiatostan .

Genia

[Wanda7]

KRYSIU, AGANET, TAJKA, AGNESS - od jakiegoś czasu zbieram sobie aniołki, bo stwierdziłam, że chcociaż w sklepie wygladają nieco kiczowato, to w domu w połączeniu z roślinami i serwetkami stwarzają romantyczny, nieco tajemniczy klimat. A przed świętami Bożego Narodzenia to już w ogóle pasują do otoczenia, gdy tak zerkają zza doniczek albo cichutko śpią na ciepłym parapecie okiennym.

ALINKO - biała lawenda? Musi być wspaniała, gdy kwitnie. Nie każdy może się poszczycić taką odmianą. Czy swoje lawendy okrywasz na zimę?

GENIU, skorzystam z twojej rady, aby co pewien czas rozsadzać kępy irysów. Do tej pory sądziłam, że jest odwrotnie. Że im większa kępa, tym więcej kwiatów, tak jak w przypadku liliowców. A ty mówisz, że jest inaczej.

[abeille]

Wandziu, a nie zimno tym Twoim aniołeczkom golaskom w taką zimną porę? Aż mi ich żal, tylko jeden trochę ubrany
Przedświatecznie bardzo u Ciebie

[malgocha1960]

Witaj Wandziu,przyszłam z rewizytą.Pospacerowałąm po twoim królestwie, mimo,że nie jest duże,ale robi wrażenie. Masz szeroką gamę roślin,które pieknie ci rosną,a aniołki przepiekne. Faktycznie,że w sklepie człowiek nie zwróciłby na nie zbytniej uwagi,ale w twoim połączeniu robią wrażenie.

[Tajka]

Wandziu przyszłam jeszcze raz pooglądać aniołki.
Jesteś wielką estetką, tak sobie wspaniale dekorujesz mieszkanie.

[goryczka143]

WANDO
To, że aniołki mnie urzekły to pisałam. Muszę jednak stwierdzić, że gdyby nie Twoje
artystycznie zrobione serwety, aniołki nie wyglądałyby tak uroczo.

[MalinaG]

Witaj Wandziu! Z wielką przyjemnością zaglądam do ciebie,bo zawsze jest coś fajnego i do obejrzenia i poczytania Te aniołki nastrajają tak romantycznie.
Pytałaś mnie o moje lawendy;otóż, nie mam z nimi za wielkiego doświadczenia,bo tylko jeden krzaczek mam kilkuletni i niczym go nie przykrywałam na zimę.Nie zauważyłam,żeby bardzo ucierpiał.Dwa następne dokupiłam w tym roku i będą zimować pierwszy raz.Szkoda,że w tym roku tak mało robiłam fotek i nie mam niestety tej białej kwitnącej,mam nadzieję poprawić się w przyszłym sezonie

[Wanda7]

Witajcie kochani w tę ostatnią przedświąteczną niedzielę. Postanowiłam do końca roku podtrzymywać zimowy klimat i na razie wiosenne zdjecia pozostawiam sobie na nowy rok. Dzisiaj jest słoneczna pogoda i pięknie wyglądają na srebrzystym śniegowym tle różne gałązki, u których możemy dostrzec nawet jakieś kolorki.

A więc oto zimowe gałązeczki, gałązki i gałęzie, a nawet konary.

[asia0809]

Wandeczko, kilka dni mnie u Ciebie nie było i widzę, że jest czego żałować.
Ominęły mnie niestety storczykowe prezenty ale i tak przyznać muszę, że masz niesamowity dar do nich.
U mnie, tak jak u większości, można liczyć tylko na jednokrotne kwitnienie ale zapamiętam sposób
z biohumusem i wypróbuję bo uwielbiam te kwiaty.
Dom pełen aniołów - to musi być bajkowe mieszkać w ich otoczeniu.
Widziałam, że też zasuszasz czosnki. Fajnie wyglądają, jak asteroidy.
U mnie będą stały w stroiku świątecznym pomalowane na biało.
Nie załapałam się na prezent ale za to Ty dostaniesz storczyka ode mnie, i to z moim aniołkiem

[x-d-a]

Wandziu, ładnie sfotografowałaś zimę - udowodniłaś, że piękno można dostrzec wszędzie, a gałązki i konary mogą być bardzo malownicze i plasyczne :P
Podziwiam Twoje aniołki, bo ja też mam ich sporo - lubię, jak sprawują pieczę nad moim domkiem.
Pozdrawiam w tę przedświąteczną niedzielę