W Polsce najczęściej uprawiane są : 1. Prunus tonella (Amygdalus nana) - migdał karłowy,daje silne odrosty korzeniowe.Dorasta 0,5 do 1,5 m,kwiaty do 3 cm średnicy pojedyńcze.Zawiązuje owoce.Całkowicie mrozoodporny.Formy pienne i krzaczaste. 2. Prunus triloba (Amygdalus triloba) - migdał trójklapowy,krzew lub małe drzewko do 5m wysokości.Kwiaty różowe , pełne.Sporadycznie wiąże owoce.Mrozoodporny.Formy pienne(wymagają silnego przycięcia po kwitnieniu) i krzaczaste. 3. Prunus amygdalus (amygdalus comunis) - migdałowiec pospolity.Małe drzewko.kwiaty białe lub bladoróżowe(posiada odmiany pełnokwiatowe) .Owoce do 6 cm dł. pestki duże miękkie,nasiona gorzkie lub słodkie(migdały) Wrażliwy na mrozy,4 m owocujący przemarzł całkowicie poprzedniej zimy. Uprawiany jako drzewo owocowe. Trzy możliwościDorkaWD pisze:Chatte, TAK ma pączki!!! czyli to jednak może być migdałowiec ;-) ;-) ;-) ale fajnie ;-) ale chyba owocków tzn migdałków mieć nie będzie ???
Ma takie malutkie kuleczki (pączuszki) ze środkiem zabarwionym na czerwono i zielona obramówką. Dosłownie cały jest tym obsypany ;-)
Do jakich rozmiarów dorasta ten krzaczek?? I czy trzeba go obcinać??
Migdałowiec pospolity (Prunus dulcis ) ''migdał''
- adamza07
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1641
- Od: 10 mar 2007, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Jezierzycy k.Wołowa
"Człowiek żyje po to,aby kochać. Jeśli nie kocha - to nie żyje." Vinet
ogrody,kompozycje roślin
ogrody,kompozycje roślin
Re: Migdałowiec (drzewko czy krzaczek???)
no i wyraźnie w temacie jest napis:migdałowiec, a tu wszyscy dyskutują o migdałku trójklapowym
Aby wrócić na właściwy tor:
W Chorwacji spotkałam drzewka rosnące na suchym piasku i w pełnym słońcu- drzewa niewielkie- wys do 3 m- a wokół na ziemi i na gałęziach zresztą tez- było pełno dziwnych owoców- wysuszonych już(sierpień w zeszłym roku).
Wyglądały jak brzoskwinie, którym nie wyrósł miąższ - bo pokryte taka owłosioną skórką, ale małe- skórka okrywała w zasadzie pestkę i była popękana.
Po rozłupaniu- okazało się że to słodkie migdały!
Kilka z nich przywieźliśmy i nadal je mam.
Czy gdyby udało się z tych pestek coś wyhodować- ma to jakąkolwiek szansę przezimować u nas?
Czy trzeba byłoby na czymś zaszczepić?
Aby wrócić na właściwy tor:
W Chorwacji spotkałam drzewka rosnące na suchym piasku i w pełnym słońcu- drzewa niewielkie- wys do 3 m- a wokół na ziemi i na gałęziach zresztą tez- było pełno dziwnych owoców- wysuszonych już(sierpień w zeszłym roku).
Wyglądały jak brzoskwinie, którym nie wyrósł miąższ - bo pokryte taka owłosioną skórką, ale małe- skórka okrywała w zasadzie pestkę i była popękana.
Po rozłupaniu- okazało się że to słodkie migdały!
Kilka z nich przywieźliśmy i nadal je mam.
Czy gdyby udało się z tych pestek coś wyhodować- ma to jakąkolwiek szansę przezimować u nas?
Czy trzeba byłoby na czymś zaszczepić?
Pozdrawiam.
Migdałowiec pospolity (Prunus dulcis ) ''migdał''
Czy Ktoś z forumowiczów uprawia w gruncie (w Polsce) migdałowiec??? Od razu zaznaczę że chodzi mi ten zwykły migdał o jadalnych owocach (Amygdalus communis L.) a nie żaden migadłek trójklapowy czy migdałowec karłowaty.
Mój 1,5 m migdałowec wyhodowany z pestki spedza włsanie pierwszą zime w gruncie i jestem ciekawy jakie mam szanse na jego dalszą uprawę.
Mój 1,5 m migdałowec wyhodowany z pestki spedza włsanie pierwszą zime w gruncie i jestem ciekawy jakie mam szanse na jego dalszą uprawę.
Re: Migdał, Migdałowiec pospolity (właściwy)
Fantastycznie!!! Mam nadzieję że i mój wytrzyma zimę.
Mój migdałowiec ma dopiero 2 lata, tzn został wysiany wiosną 2009. I w zeszłym roku wyglądał tak:

Te dolne gałązki obciąłem bo chciałem wyprowadzić koronę trochę wyżej. Pierwszą zimę przetrzymałem go na nieogrzewanym poddaszu.
Dodam ze mój migdał wyrósł z pestki - takiej zwyklej łuskanej, jakie można kupić w kążdym sklepie
.
Nie choruje ci twój, czy pryskasz regularnie?
Mój migdałowiec ma dopiero 2 lata, tzn został wysiany wiosną 2009. I w zeszłym roku wyglądał tak:

Te dolne gałązki obciąłem bo chciałem wyprowadzić koronę trochę wyżej. Pierwszą zimę przetrzymałem go na nieogrzewanym poddaszu.
Dodam ze mój migdał wyrósł z pestki - takiej zwyklej łuskanej, jakie można kupić w kążdym sklepie
Nie choruje ci twój, czy pryskasz regularnie?
Re: Migdał, Migdałowiec pospolity (właściwy)
A to miałeś szczęscie wyhodować migdała z pestki już łuskanej zakupionej w sklepie.Te migdały są pasteryzowane i nigdy nie wykiełkują . Natrafić na takie ziarenko w torebce które uciekło od pasteryzacji to duże szczęście.
Ale to jeszcze nie pewność że będzie owocowało .Sa osobniki obu płci.Jeśli kwiaty będą białe owoców nie będzię .jeśli różowe to drzewo będzie owocowało.A najlepiej mieć na kilka drzew owocujących jednego osobnika płci "męskiej", który zastępuje pszczoły.
Ale to jeszcze nie pewność że będzie owocowało .Sa osobniki obu płci.Jeśli kwiaty będą białe owoców nie będzię .jeśli różowe to drzewo będzie owocowało.A najlepiej mieć na kilka drzew owocujących jednego osobnika płci "męskiej", który zastępuje pszczoły.
Re: Migdał, Migdałowiec pospolity (właściwy)
O tym że można wyhodować migdał z łuskanej pestki przeczytałem na innym forum, i osoby tam postujące też wyhodowały swoje drzewka w ten sposób.
Niestety mój migdał zmarzł - może zaszkodziło mu nieprzewiewne okrycie - teraz odbija od ziemi
Niestety mój migdał zmarzł - może zaszkodziło mu nieprzewiewne okrycie - teraz odbija od ziemi
- agusia2410
- 500p

- Posty: 684
- Od: 30 kwie 2011, o 11:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 25 km od Iławy
Re: Migdał, Migdałowiec pospolity (właściwy)
Witam, jestem tu nowa
, ale zainteresował mnie temat wyhodowania swojego drzewka z migdała.
Czy to prawda że nasiona migdała najlepiej wysiewać na wilgotnej wacie umieszczonej w lodówce??
Gdzieś tak wyczytałam i chciałabym spróbować, i po jakim czasie nasiona będą puszczać kiełki, abym wiedziała czy moje nasionka są dobre
Czy to prawda że nasiona migdała najlepiej wysiewać na wilgotnej wacie umieszczonej w lodówce??
Re: Migdał, Migdałowiec pospolity (właściwy)
Tak, trzeba tez zwrócić uwagę by ostry koniec nasiona nie był uszkodzony, jeśli jest w najmniejszym stopniu ułamany lub otarty to nic nam nie wyrośnie bo właśnie tam znajduje się stożek wzrostu korzenia.
Nie pamiętam po jakim czasie mój wykiełkował - pewnie coś koło tygodnia, Jak kiełek będzie miał 0,5 - 1 cm to można przesadzić do doniczki.
Nie pamiętam po jakim czasie mój wykiełkował - pewnie coś koło tygodnia, Jak kiełek będzie miał 0,5 - 1 cm to można przesadzić do doniczki.
- agusia2410
- 500p

- Posty: 684
- Od: 30 kwie 2011, o 11:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 25 km od Iławy
Re: Migdał, Migdałowiec pospolity (właściwy)
Dziękuje
Przewertowałam dwie paczki i wybrałam 20 nasion, i teraz leżą w lodówce, ciekawe czy któreś puści kiełek
A Tobie ile wykiełkowało na ile wysianych?
Przewertowałam dwie paczki i wybrałam 20 nasion, i teraz leżą w lodówce, ciekawe czy któreś puści kiełek
A Tobie ile wykiełkowało na ile wysianych?
Re: Migdał, Migdałowiec pospolity (właściwy)
Mi wykiełkował 1 na jakieś 10. Nasiona łatwo gniją, a bez trzymania w lodowce to praktycznie od razu wszytkie- strasznie śmierdzą przy tym.
Życzę powodzenia
Życzę powodzenia
- agusia2410
- 500p

- Posty: 684
- Od: 30 kwie 2011, o 11:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 25 km od Iławy
Re: Migdał, Migdałowiec pospolity (właściwy)
A ja zastanawiałam się dlaczego muszą być w lodówce
, myślałam że takie mają wymagania
Odezwę się za jakiś czas, zdać sprawozdanie czy coś wyszło :P
Odezwę się za jakiś czas, zdać sprawozdanie czy coś wyszło :P
-
pafcio
- 50p

- Posty: 98
- Od: 20 sty 2012, o 20:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bieniewice k. Warszawy
Migdał z bułgarii
Witam wszystkich. W zeszłym roku w bułgarii kupiłem migdałów do jedzenia - niełuskanych, w łupinach, smacznych świeżutkich i teraz wpadłem na pomysł posadzenia takiego cuda:) I pytanie - roztłukiwac skorupkę, nieroztłukiwać, jakoś stratyfikować? Jak siac i czy w ogóle będzie rozło w naszym klimacie, czy jako kwiatek w domu?
Pozdrawiam
Paweł
Pozdrawiam
Paweł
-
pafcio
- 50p

- Posty: 98
- Od: 20 sty 2012, o 20:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bieniewice k. Warszawy
Witam wszystkich. W zeszłym roku w Bułgarii kupiłem migdałów do jedzenia - niełuskanych, w łupinach, smacznych świeżutkich i teraz wpadłem na pomysł posadzenia takiego cuda:) I pytanie - roztłukiwac skorupkę, nieroztłukiwać, jakoś stratyfikować? Jak siać i czy w ogóle będzie rosło w naszym klimacie, czy jako kwiatek w domu?
Pozdrawiam
Paweł
Pozdrawiam
Paweł
-
eleanor
- 200p

- Posty: 286
- Od: 30 cze 2011, o 14:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Migdał z Bułgarii
Gdzieś czytałem że łuskane migdały trzeba skiełkować na wacie a potem do ziemi. I że woda ma być z miedzianem bo pleśnieją szybko.







