Ogródek AGNESS cz.7

[AniaDS]

Nie nadążam za Wami , dopiero przylazłam a tu już 7 strona

[AGNESS]

Wiesiu ja zawsze robię sobie malutki bukiecik, który wstawiam do kieliszka i cudny zapach mam zawsze przy sobie
A w ogródku, to też je temperuję. Niektóre moje to jeszcze maleństwa, mam nadzieję, ze w przyszłym roku się rozrosną, ale niektóre rozsiewają się mocno

Izuniu, niestety przy gruntownej zmianie rabat dużo roślinek się gdzieś podziewa. Ja tak miałam przy przerabianiu skalnika z szafirkami, nie miałam już siły wybierać tych drobniutkich cebulek i teraz pojawiają się w najbardziej niespodziewanych miejscach, ale i wiele z nich straciłam A fiołeczkami bardzo chętnie się podzielę

Aniu super, że odnalazłaś nowy wątek i jesteś
Ja już zaczęłam świąteczne szaleństwa w kuchni, dziś ugotowałam już podłoże i kapustę z grzybami. Jutro na tapetę idą pierogi z grzybami i kapustą z grzybami, ale to już będzie głównie produkcja mojej mamy

[abeille]

Aguś, u mnie nie tylko się rozsiewają, ale na dodatek pędzą po ogrodzie za pomocą tych przybyszowych korzeni, tak jak konwalie.
I potem trudno je wytepić bo kawałek korzonka zawsze gdzieś się ostanie

[AGNESS]

Wiesiu, Ty u mnie a ja u Ciebie Mam nadzieję, ze uda mi się trzymać w ryzach te moje maluchy, jak nie, to trzeba będzie je przenieść w miejsce gdzie będą sobie mogły rozrastać się do woli Mam takie wzdłuż podjazdu

[lora]

...ja też mam fiołki ale te proste -zapach wspaniały...ostatnio byłam dla nich niedobra...
...zmieniałam im drogę życiową ...za płot ,za płot ...na maleńką skarpę...
...nie przejeły się...tam znlazły swój raj...a teraz dziwię się że ludziska mi zbierają...

[lora]

...hi hi ja byłam u Ciebie a Ty u mnie...
..nadajemy na tych samych falach...

[AGNESS]

No właśnie Misiu, chyba jakieś telepatyczne przyciąganie, bo wcześniej byłam w tym samym czasie u Wiesi co Ona u mnie, a teraz my byłyśmy u siebie nawzajem
Misiu fiołeczki na pewno pięknie wygladają jak sobie wędrują po skarpie, im ich więcej tym piękniej, a zapach jaki musi się unosić

[AniaDS]

podłoże też już mam, mrozi się od dwóch dni
Porządki świąteczne, no, te grubsze też za mną na szczęście.

[AGNESS]

Trzeba zaprosić trochę wiosny , bo kolorków się chce

dziś goździkowo












Aniu u mnie jakieś porządkowe lenistwo w tym roku , firanki od poniedziałku zdjęte do prania, na razie leżą i nabierają mocy Ale mam wymówkę, ze teraz zostały pięknie wyeksponowane storczyki na parapetach, a tak pięknie kwitną

[artam]

W czasach, kiedy jeszcze chciało mi się siać też miałam piękne goździki...Z siewu własnego, podkreślę!
Ale ich widok po kwitnieniu sprawił, że się ich pozbyłam...Teraz jak sobie patrzę na Twoje, myślę, że zbyt pochopnie...Aga, a jak Ty sobie radzisz z goździkami po kwitnieniu, nie patrzysz w ich stronę, podcinasz czy co?
A co do prania...Powód nieprania wymyśliłaś bardzo wiarygodny, ja kupuję! Na święta się powiesi, żeby storczyki oczu od choinki nie odrywały, wcześniej nie ma co...

[AGNESS]

Martus dobry sposób na wytłumaczenie malutkiego lenistwa, prawda Tak, że zdecydowanie polecam zakup pięknego kolorowego storczyka
A co do goździków, ja przez cały sezon bardzo lubię te srebrne kępki listeczków, one prześlicznie komponują się z zielenią innych roślinek Ja zawsze obcinam przekwitłe kwiatostany, a listeczki są naprawdę prawdziwa ozdobą.
Ja intensywnie poluję na takie niziutkie goździczki na skalniak, ale niestety w tym roku już z 5 kępek musiałam przenosić na kamienną rabatę, bo okazały się wyższe niz były kupowane. Ale tam pomiędzy innymi roślinkami mogą sobie spokojnie rosnąc

[goryczka143]

AGNIESZKO
Ale uzbierałaś piękną kolekcję goździków skalnych .

[lora]

...zdjęcie 4 -miałam je.. miały być wieloletnie...w tym roku nie kwitły
...właściwie jakie one są

[AGNESS]

Krysiu goździki bardzo lubię i powolutku je gromadzę, jak tylko uda mi się coś trafić

Misiu to goździk kropkowany, u mnie rośnie 3 lata i zawsze pięknie kwitnie, nie mam pojęcia co może być powodem, że u Ciebie nie zakwitł. Może zbierał siły na przyszły rok i jak już zakwitnie, to widok będzie powalający

[lora]

..to dobrze że go zostawiłam...piękne są te na 1 zdjęciu...
...chodząc po ogrodach to własciwie Ty pokazujesz gożdziki mało kto je ma
a może są nie na czasie...