Ogródkowe rozmaitości cz.4
- jarko
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 685
- Od: 1 cze 2010, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4
Klematisy masz bezdyskusyjnie ekstra. Znam je od dawna, ale nie potrafię odpowiedzieć, dlaczego przez tyle lat nie wprowadziłem ich do swoich poprzednich ogrodów. Najwyższa pora to nadrobić.
Nelu, na pewno masz rację z tym kolorem czerwonym, chociaż przyznasz, że w dwóch pierwszych częściach nie pokazywałaś w tym kolorze zbyt wiele, już wiem, że w kolejnych częściach jest więcej.
Kwiaty pojedyncze róż akceptuję głównie ze względu na swoje lenistwo, z reguły dobrze się samo oczyszczają, a co za tym idzie, zawsze wyglądają poprawnie (nawet jak nie mamy dla nich czasu).
Akurat rozpoznanie tego rh w parku nie było trudne, tym bardziej, że mam obydwie odmiany.
Wiem, że masz hybrydę rugosy Rotes Meer, ostatnio posadziłem 4 szt.- jak rośnie? czy jej owoce są spożywcze? jak z odrostami (wrócę do tego tematu) ? jakie ma faktyczne przebarwienia jesienne?
Mam nadzieję, że wybaczysz mi te czerwienie, pozdrawiam.
Nelu, na pewno masz rację z tym kolorem czerwonym, chociaż przyznasz, że w dwóch pierwszych częściach nie pokazywałaś w tym kolorze zbyt wiele, już wiem, że w kolejnych częściach jest więcej.
Kwiaty pojedyncze róż akceptuję głównie ze względu na swoje lenistwo, z reguły dobrze się samo oczyszczają, a co za tym idzie, zawsze wyglądają poprawnie (nawet jak nie mamy dla nich czasu).
Akurat rozpoznanie tego rh w parku nie było trudne, tym bardziej, że mam obydwie odmiany.
Wiem, że masz hybrydę rugosy Rotes Meer, ostatnio posadziłem 4 szt.- jak rośnie? czy jej owoce są spożywcze? jak z odrostami (wrócę do tego tematu) ? jakie ma faktyczne przebarwienia jesienne?
Mam nadzieję, że wybaczysz mi te czerwienie, pozdrawiam.
-
aleb-azi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3832
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4
Zestawienie Cholmondeley z Blue Ange wielce pouczające... i kuszące
W jakiej odległości od róż sadzić clematisy ? Pół metra wystarczy?
W jakiej odległości od róż sadzić clematisy ? Pół metra wystarczy?
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4
Nelu, ja się wciąż zastanawiam, jak duży masz ogród...?
Nie mogę się nadziwić ilości Twoich roślin
Nie mogę się nadziwić ilości Twoich roślin
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4
Dziękuję Jarko za nazwę.jarko pisze:Obrazek
Elizabetka napisał(a):
co to za odmiana fioletowego RH z parku
Ten rh to na 95% Elite, a 5% to P.J.Mezitt. Obie odmiany prawie identyczne, różnią się minimalnie odcieniem kwiatów i wysokością, w praktyce często są mylone, nawet przez doświadczonych. Pozdrawiam
Neluś dzięki za firletkę.
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4
A co to za róża na zdjęciu z Blue Angel?
- asia0809
- 1000p

- Posty: 2279
- Od: 27 lut 2007, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4
Przepraszam, że wtrącę słówko. Elite ma zimą czekoladowe liście. P.J Mezzit też nieco ciemnieje ale już nie tak intensywnie, na zielono-brązowo i na tej podstawie można spróbować je zidentyfikować.Elizabetka pisze:jarko pisze:Obrazek
Elizabetka napisał(a):
co to za odmiana fioletowego RH z parku
Ten rh to na 95% Elite, a 5% to P.J.Mezitt. Obie odmiany prawie identyczne, różnią się minimalnie odcieniem kwiatów i wysokością, w praktyce często są mylone, nawet przez doświadczonych. Pozdrawiam
- jarko
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 685
- Od: 1 cze 2010, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4
Zgadza się, ale nie można tego zrobić na podstawie zamieszczonego zdjęcia. Pozostaje tylko spacer po parku w realu i ogląd. Pozdrawiam
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4
Już wybaczyłam...jarko pisze:Klematisy masz bezdyskusyjnie ekstra. Znam je od dawna, ale nie potrafię odpowiedzieć, dlaczego przez tyle lat nie wprowadziłem ich do swoich poprzednich ogrodów. Najwyższa pora to nadrobić.
Nelu, na pewno masz rację z tym kolorem czerwonym, chociaż przyznasz, że w dwóch pierwszych częściach nie pokazywałaś w tym kolorze zbyt wiele, już wiem, że w kolejnych częściach jest więcej.
Kwiaty pojedyncze róż akceptuję głównie ze względu na swoje lenistwo, z reguły dobrze się samo oczyszczają, a co za tym idzie, zawsze wyglądają poprawnie (nawet jak nie mamy dla nich czasu).
Akurat rozpoznanie tego rh w parku nie było trudne, tym bardziej, że mam obydwie odmiany.
Wiem, że masz hybrydę rugosy Rotes Meer, ostatnio posadziłem 4 szt.- jak rośnie? czy jej owoce są spożywcze? jak z odrostami (wrócę do tego tematu) ? jakie ma faktyczne przebarwienia jesienne?
Mam nadzieję, że wybaczysz mi te czerwienie, pozdrawiam.
Kwiaty czerwonych róż rzeczywiście niezbyt często pokazuję...,np.Sympatia co roku mi przemarza w części,a rabatówki tworzą kontrast dla jaśniejszych barw ,z bliska mniej atrakcyjne...te róże mam z odzysku i tak już pozostały.
Z clematisami trzeba pamiętać ,że wolą zasadową ziemię ,zdecydowanie w takiej lepiej kwitną no i oczywiście jak im zapewnisz więcej miejsca na korzenie ,a potrafią mieć je bardzo duże i rozrośnięte.U mnie takiego komfortu nie mają i niezbyt obficie kwitną.Z tym,że Viticelle zawzse maja ogrom kwiatów.
Rotes Mer miałam ,niestety nie zdążyłam się nią nacieszyć ,uschła ...,zakryta wielkimi bylinami,i po części o niej zapomniałam...moja wina...
Wg p. Choduniaa posuada owoce,ale czy nadają się do nalewek ,czy innych przetworów to nie wiem.
Poleca też ,aby ją co wiosnę ciąć na 3o cm ,czyli trochę inaczej co inne rugosy,które zazwycczaj pozostawia sie samym sobie ,a co parę lat odmładza http://www.rosarium.com.pl/k/?id=238&Rotes-Meer
Jeśli chodzi o Rh w parku,to zajrzałam do informacji o parku,rosną tam przede wszystkim bardzo odporne rhododendrony fioletowe Catawbiense więc może to one...
Izka powojniki o podobnych kolorach ,ale inny pokrój i wielkość i już różnice widoczne...
Ach te odległości międzykwiatowe...u mnie muszą rosnąć w małej odległości a co korzenie te tworzą pod ziemią ,to nie chcę wiedzieć ,a i nie mogę ingerować łopatką bo wbić ją trudno...Ale u Ciebie ,gdzie miejsca full...odległość trochę ponad półmetrowa powinna wystarczyć...
Aniu ogród się nie zmienił ...cały czas naparstek...
Tosia kochana jesteś...
Eluś gdy raz tę firletkę będziesz miała to już się jej nie pozbędziesz,ma bardzo dużo nasion i rozsiewają się w nieprzewidywalnych miejscach,potem małe siewki przesadzam ,gdzie chcę...
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4
Halinko poznaję...i pozdrawiam...
Czy prace przedświąteczne w toku...
Oliwko róża koło clematisa Blue Angel to ostatnio zidentyfikowana Swany ,która u mnie jest różą pnąco-krzaczastą i dlatego sięga do kwiatów clematisów...
Asiu musiałabym do parku się udać ...i sprawdzić ,,ale jakoś nigdy mi nie po drodze...
Jarkowi zasugerowałam ,że to może być Catawbiense ,których stare egzemplarze bardzo wiele w parku...Dla samej ciekawości udam się w stronę zamku któregoś dnia...i sprawdzę...
Jarko chyba tak zrobię ,przyjemne z pożytecznym...
Tosia przyjmuję gości...
Była u mnie foggia z mężem ,jak zwykle przy takich spotkaniach wciąż brakuje czasu ,aby się nagadać...
Chlebek w planie... 
Oliwko róża koło clematisa Blue Angel to ostatnio zidentyfikowana Swany ,która u mnie jest różą pnąco-krzaczastą i dlatego sięga do kwiatów clematisów...
Asiu musiałabym do parku się udać ...i sprawdzić ,,ale jakoś nigdy mi nie po drodze...
Jarkowi zasugerowałam ,że to może być Catawbiense ,których stare egzemplarze bardzo wiele w parku...Dla samej ciekawości udam się w stronę zamku któregoś dnia...i sprawdzę...
Jarko chyba tak zrobię ,przyjemne z pożytecznym...
Tosia przyjmuję gości...
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
-
aleb-azi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3832
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4
Chlebek w planie... to tak jak u mnie
) wiele lepiej byłoby im w piekarniku
Nelu, ja nic innego nie robię tylko knuję i planuję... Konstrukcja knowań prosta... róże i clematisy
A jak myśli się rozbiegną, to jawią się hortensje, wszelkiej maści Rh... I tak bez końca 
Nelu, ja nic innego nie robię tylko knuję i planuję... Konstrukcja knowań prosta... róże i clematisy
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4
Izka,jakoś wiele w planie,a mało w odpowiednich miejscach lub sytuacjach realnych, w których znajdywać się powinny...Trochę skomplikowała mi się myśl,ale godzina wszystko tłumaczy...
Dzisiaj Marysia foggia przywiozła mi chciany przeze mnie clematis Mary Rose...Najpierw zastanawiałam się przed zamawianiem,czy warto,gdyż podobny do Purpurea Plena Elegans,ale po głębokim za i przeciw....decyzja -,TAK
Przeważyła barwa fioletowa i rok pochodzenia 1623,toż to prawdziwy rarytas...
Czy już zapodałam taki link...? od przybytku głowa nie boli...
http://www.clematis.hull.ac.uk/new-clem ... dbkey=2977
Cała masa clematisów
Wcześniej pisałam o róży Swany to do tegoż trochę zdjęć,jak u mnie wyglądała latem...mała sesja





Dzisiaj Marysia foggia przywiozła mi chciany przeze mnie clematis Mary Rose...Najpierw zastanawiałam się przed zamawianiem,czy warto,gdyż podobny do Purpurea Plena Elegans,ale po głębokim za i przeciw....decyzja -,TAK
Przeważyła barwa fioletowa i rok pochodzenia 1623,toż to prawdziwy rarytas...
Czy już zapodałam taki link...? od przybytku głowa nie boli...
Cała masa clematisów
Wcześniej pisałam o róży Swany to do tegoż trochę zdjęć,jak u mnie wyglądała latem...mała sesja





Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- jarko
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 685
- Od: 1 cze 2010, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4
[quote="Alionuszka"]
Jeśli chodzi o Rh w parku,to zajrzałam do informacji o parku,rosną tam przede wszystkim bardzo odporne rhododendrony fioletowe Catawbiense więc może to one...
Nelu. 100% to nie Catawbiense, prawie wszystko inne, a zwłaszcza termin kwitnienia (co najmniej miesiąc póżniej). Tak jak wcześniej napisałem jestem pewny, że to Elite lub PJ Mezit. Obie są również bardzo odporne, kwitną w Twoim rejonie w trzeciej dekadzie kwietnia, zdarza się, że z tego względu póżnowiosenny przymrozek warzy im kwiaty, krzew jednak nie cierpi. Zdjęcie na wycieczce, jak piszesz, zrobiłaś prawdopodobnie tuż przed 28 kwietnia, więc termin kwitnienia zgadza się idealnie. Elite jest rh dość często występującym, zwłaszcza w starszych założeniach, natomiast Mezit to rzadkość występująca najczęściej w ogrodach kolekcjonerskich. Nelu gwarantuję, że spacer po parku pod koniec kwietnia rozwieje ostatecznie wszelkie wątpliwości, nie wspominając już o korzyściach zdrowotnych.
Co do podłoża pod clematisy, mam lekko kwaśną, więc sąsiedzi znowu będą się dziwić, dlaczego kopię takie duże doły (niestety napełnienie ich z powrotem już prawidłowym podłożem wapiennym jest kosztowne).
Z Rotes Meer proponuję wstrzymaj się co nieco, jak mi podrosną to podpowiem, czy warte zachodu. Pozdrawiam
Jeśli chodzi o Rh w parku,to zajrzałam do informacji o parku,rosną tam przede wszystkim bardzo odporne rhododendrony fioletowe Catawbiense więc może to one...
Nelu. 100% to nie Catawbiense, prawie wszystko inne, a zwłaszcza termin kwitnienia (co najmniej miesiąc póżniej). Tak jak wcześniej napisałem jestem pewny, że to Elite lub PJ Mezit. Obie są również bardzo odporne, kwitną w Twoim rejonie w trzeciej dekadzie kwietnia, zdarza się, że z tego względu póżnowiosenny przymrozek warzy im kwiaty, krzew jednak nie cierpi. Zdjęcie na wycieczce, jak piszesz, zrobiłaś prawdopodobnie tuż przed 28 kwietnia, więc termin kwitnienia zgadza się idealnie. Elite jest rh dość często występującym, zwłaszcza w starszych założeniach, natomiast Mezit to rzadkość występująca najczęściej w ogrodach kolekcjonerskich. Nelu gwarantuję, że spacer po parku pod koniec kwietnia rozwieje ostatecznie wszelkie wątpliwości, nie wspominając już o korzyściach zdrowotnych.
Co do podłoża pod clematisy, mam lekko kwaśną, więc sąsiedzi znowu będą się dziwić, dlaczego kopię takie duże doły (niestety napełnienie ich z powrotem już prawidłowym podłożem wapiennym jest kosztowne).
Z Rotes Meer proponuję wstrzymaj się co nieco, jak mi podrosną to podpowiem, czy warte zachodu. Pozdrawiam


