moje początki cz. 2

[trzynastka]

Ale cudny widok niech Ci szybko i Zdrowo rosną

[nuta23]

Iwonko jak by co to Iza chętnie podrzuci w odwiedziny całą trójkę pociech.
Celinko mam taką nadzieję.
Do kwitnienia szykuje się fiołek który kupiłam jako niespodziankę bo bez żadnej informacji na temat koloru kwiatów. Niestety jeszcze nie udało mi się złapać pączków tak aby nie były rozmazane.

[trzynastka]

A masz w aparacie tryb MACRO?

[nuta23]

Celinko mam ale jestem okropnym fotografem i zdjęcia wychodzą mi rozmazane.

Między innymi takie śliczności dostałam od Izy


A takie buzie pokazuje jeden z grudników


Rozłożyłam już choinkę na święta aby igły rozprostowała. Nie sądzicie, że do choinek powinni załączać instrukcję jak je rozładać aby wyglądały na równie gęste jak na zdjęciach?

[FRAGOLA]

Reniu niech maluszki fiołeczkowe pięknie rosną,a grudniczka masz pięknedgo
A jeśli chodzi o choinkę to najlepsza żywa...najładniej się układa...sama,naturalnie

[elcia1974]

Renatko czy w tym kielichu jest cebulka hiacynta? Ślicznie wygląda i to ciekawy pomysł.
Widzę, że od Izy dostałaś mix grudniczków. Bardzo ładnie kwitną.
Ja też mam sztuczną choinkę. Wysoką pod sufit i gęstą. W naszym mieszkaniu sztuczna choinka jest po prostu praktyczniejsza.
Ale ponieważ lubię zapach igliwia więc z żywych gałązek przygotuję kilka stroików do wazonów.

[alunia]

bardzo ladnie prezentuje sie ten kielich fantastyczna ozdoba

[nuta23]

alunia Iza ma talent do tego typu aranżacji.
Elu tak to hiacynt. grudniczków jest razem 4 kolory ale dwie to szczepki więc pączki są oberwane aby niepotrzebnie nie obciążać rośliny. Też lubię zapach igliwia ale sztuczna jest praktyczniejsza i nie ma problemu z wiecznie obsypującymi się igłami.
Fragola to prawda, że żywa jet najładniejsza ale te sprzedawane na rynku są ścinane najczęściej kilka dni wcześniej nie mówiąc już o ich wygórowanej cenie i wiecznie sypiących się igłach. Co prawda do szkółki mam stosunkowo niedaleko ale niestety nie mam prawka a M jest w delegacji.

Piszecie o stratach ja niestety też je mam. Jedna z Nagarbii jest już a drugiej niewiele brakuje. Tylko jedna się trzyma i nie widać po niej zimy.

[elcia1974]

W takim razie mocno trzymam kciuki za Twoją nagarbię. Ja niestety chyba pożegnam się z jedną z kalatejek.
Ostatnio mocno mi kaprysi.

[nuta23]

Mam nadzieję, że wiosna szybko nadejdzie to będzie można odnowić nasze straty.

[arlet3]

Renatko piękne prezenty dostałaś od Izy no i oby do wiosny

[nuta23]

Arletko Ale jak pomyślę sobie, że kalendarzowa zima zacznie się dopiero w przyszłym tygodniu to jeszcze bardziej tęsknię do wiosny.

[anik]

Renatko dawno u ciebie nic nie pisałam, ale już się poprawiam.
Slicznie masz zastawione parapeciki po przeprowadzce. A jak tam na swoim lokum?
Prezenciki od siostry piękne zwłaszcza grudnik. I już jestem ciekawa jak będzie wyglądała choinka po ubraniu.

[nuta23]

Aniu cieszę się, że wpadłaś. Mieszka się bardzo dobrze. Niestety z wykończeniem a szczególnie z półkami na kwiatuszki muszę poczekać najwcześniej do końca stycznia bo M w delegacjach. W związku z czym rośliny są jeszcze stłoczone i póki co to tylko hoje i grudniki stoją na miejscach docelowych.
Choinka będzie piękna może przez 5 minut to znaczy do czasu aż mój synuś nie ubierze jej po swojemu, na szczęście bombki mam plastikowe to może jakieś przetrwają do przyszłego roku.

[Anetta]

Renatko, maluszki fiołeczków wyglądają bardzo obiecująco i jak ich dużo, a grudnieczk oczywiście mi się podoba, mój niestety już przekwitł.